Masz chwilowo dosyć przedświątecznego zabiegania, wykańczającego smogu czy o wiele za krótkich dni? „Perfect symphony” w wykonaniu Eda Sheerana i Andrei Bocellego będzie miodem na Twoje serce! Usiądź i posłuchaj.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Ponad 20 milionów odsłon na YouTube w zaledwie pięć dni! Jak widać, pomysł Eda Sheerana, żeby utwór „Perfect” (który sam w sobie jest już hitem) wykonać w duecie z Andreą Bocellim, był strzałem w dziesiątkę!
No i jeszcze ten teledysk, tak różny od pierwowzoru. Nie ma romantycznego zimowego anturażu, nocnej jazdy na nartach, słodkiego kotka (!) czy góralskiej chaty, w której zakochany chłopak wyśpiewuje przy akompaniamencie gitary miłosne wyznania.
Jest za to Toskania skąpana w październikowym słońcu i piękny dom Bocellego (zaadaptowany hotel wybudowany w latach 50. ubiegłego wieku!), w którym artyści nagrali „Perfect symphony”. W klipie możemy trochę podejrzeć ich pracę.
Widać, że Ed jest mocno przejęty całą sytuacją, za to Andrea – taki przywilej gospodarza – wygląda na dosyć zrelaksowanego. Co wyszło z połączenia brytyjsko-włoskiej wrażliwości oraz warsztatu niekwestionowanej gwiazdy pop (rocznik 1991) i jednego z najbardziej popularnych śpiewaków operowych na świecie (rocznik 1958)? Zobacz i posłuchaj:
Nie możesz odtworzyć wideo? Przejdź do YouTube
„Perfect Duet” z Beyoncé
Duet Sheerana z Andreą Bocellim to nie pierwszy taki pomysł na wykonanie utworu „Perfect”. Wcześniej artysta nagrał ten kawałek z Beyoncé, a zatytułował go „Perfect Duet”. I choć nie ma do niego teledysku, a światło dzienne ujrzał zaledwie 30 listopada tego roku, to licznik odsłon na YouTube pokazuje obecnie niemal 105 milionów.
A i to „niewiele” w porównaniu z oryginalnym „Perfect”, śpiewanym przez samego Eda – 335 milionów odsłon! No cóż, trochę zazdrościmy Sheeranowi takich wyników… 😉
Nie możesz odtworzyć wideo? Przejdź do YouTube
Czytaj także:
Andrea Bocelli jeszcze nie śpiewał z chórem, który go poganiał
Czytaj także:
Rockowa historia Bożego Narodzenia. Nie tylko dla fanów muzyki!
Czytaj także:
Kolęda Pawła Domagały. „Dziś nie musisz bać się Boga”