separateurCreated with Sketch.

Lourdes: To nie woda uzdrawia! Tu działa Bóg, wstawiennictwo Maryi, głęboka wiara i modlitwa pielgrzyma

SANKTUARIUM W LOURDES
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Esprit - 26.02.18
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„Ci, którzy przyjeżdżają do Lourdes, opuszczają to miejsce jako zupełnie inni ludzie” – mówi dr Patrick Theillier, który jako lekarz przez wiele lat badał cuda, jakie dokonują się w Lourdes za sprawą Maryi. Mówiąc te słowa nie miał na myśli wyłącznie fizycznych uzdrowień.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Lourdes. Miejsce niezwykłych uzdrowień, to tam 11 lutego 1858 roku Matka Boża objawiła się po raz pierwszy św. Bernadettcie Soubirous. Dr Patrick Theillier, który przez wiele lat pracował w Centrum Medycznym, badając świadectwa cudów zaznacza, iż największymi cudami, jakie dokonują się w tym miejscu nie są uzdrowienia fizyczne, lecz całkowite przemiany ludzkich serc.

Uzdrowienia w Lourdes

Theillier doskonale wie, o czym mówi. Przez ponad 10 lat pracy w Lourdes był świadkiem licznych cudów. Poznał także liczne świadectwa, które czytał wnikliwie, przeglądając archiwum zgromadzone w Centrum Medycznym. To ponad 7 tysięcy ludzkich historii, cudownych, wręcz zachwycających.

Przykłady? Kobieta z paraliżem dłoni przeszła kilka kilometrów w zaawansowanej ciąży, by stanąć przed grotą objawień i obmyć się w cudownych źródełku.

Dr Theillier przestrzega jednak, by pamiętać, że choć liczne uzdrowienia dokonały się właśnie przy udziale źródła z groty Misabielle, to jednak nie ono uzdrawia, lecz głęboka wiara i modlitwa pielgrzyma.

W rozmowie z „Przewodnikiem Katolickim” przyznaje wprost: „Ta woda nie ma szczególnych właściwości”. I dodaje, że uzdrowienie dokonuje się za sprawą Boga, przy wstawiennictwie Matki Bożej, zaś źródło stanowi ważny symbol. „Dla mnie to przede wszystkim symbol życia” – zaznacza.

Cuda i rewolucja w sercach pielgrzymów

Źródło rozpropagowali między innymi misjonarze, którzy często go używali na przełomie XIX i XX wieku. Przybywając do Lourdes, odlewali je do specjalnych naczyń i udawali się w miejsca posługi. Tam powierzali się opiece Matki Bożej i – jak mówią świadectwa, które dr Theillier zamieścił w książce „Cuda Lourdes” – często w niezwykły sposób unikali śmierci.

Jednak najbardziej niezwykłe w Lourdes jest to, co dzieje się tam z sercami pielgrzymów. Dokonują się tam istne rewolucje! Patrick Theillier nie ma wątpliwości, że – obok głośnych i często efektownych uzdrowień – wielu ludzi przyjeżdża tu ponieważ pragnie odbudować więź z Bogiem. Świadectwom cudów uzdrowień fizycznych zawsze towarzyszą bowiem uzdrowienia duchowe ze zranień, stojące często na przeszkodzie w budowaniu relacji z Chrystusem.

Muzułmanka prosi o chrzest

Czy któryś z niezwykłych cudów ludzkich przemian zrobił największe wrażenie na dr Theillierze? Tak, chodzi o świadectwo pewnej muzułmanki – opowiada.

Kobieta przyjechała do Lourdes, a wykąpawszy się w specjalnym basenie, gdzie chorzy odbywają kurację, doświadczyła uzdrowienia z poważnej choroby jelita. Po chwili szybko odnalazła księdza, by prosić go o chrzest. Z pewnością nawrócenie to było pewnym procesem, jednak – co podkreśla Theillier – cuda dokonujące się w Lourdes stanowią realny dowód także dla ludzi niewierzących lub będących daleko od Kościoła, że Bóg ich kocha i nieustannie oczekuje.

Czy uzdrowieni powracają do Lourdes? Dr Theillier twierdzi, że pojawiają się w tym miejscu regularnie. To forma dziękczynienia, ale także owoce głębokiego przeżycia duchowego.

Patrick Theillier, Cuda Lourdes. Uzdrowienie przez Maryję, Esprit 2018

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!