separateurCreated with Sketch.

Anna chciała dokonać aborcji. Zadzwonił do niej papież Franciszek

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Samotna kobieta, rozwódka. Spodziewała się dziecka z mężczyzną, który miał już rodzinę. Niechciana ciąża zaczęła ją dręczyć…

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Nie chciała kontynuować tej ciąży. Mężczyzna, z którym w nią zaszła, nie zamierzał uznać dziecka. Jedynym rozwiązaniem jakie zaoferował, była aborcja.

Wtedy nagle zadzwonił telefon. Bardzo nieoczekiwany. Po drugiej stronie był papież Franciszek. Jak dobry ojciec przedstawił jej argumenty i wyjaśnił, dlaczego nie warto przerywać ciąży.

Telefon, który odebrała pochodząca z Włoch Anna, na zawsze zmienił jej życie. Posłuchała rady Franciszka i nie zdecydowała się na aborcję. Oto historia, która zakończyła się szczęśliwie.

Anna jest po rozwodzie. Po tym jak traci pracę, decyduje się przeprowadzić z Rzymu do Toskanii. Tam odkrywa, że jest w ciąży. Ojciec dziecka ma jednak swoją rodzinę i nie chce uznać potomka. Naciska na nią, a ona ulega jego prośbie: godzi się na aborcję.

Zanim jednak tego dokona, mimo wszystko, decyduje się napisać list do kogoś szczególnego. Czarno na białym przedstawia swoją historię. Adres nie pozostawia wątpliwości: „Ojciec Święty, Papież Franciszek, Miasto Watykan, Rzym”. Wysyła list pocztą, nie myśląc nad tym zbyt długo. Kilka dni później rozlega się dźwięk telefonu.

Na wyświetlaczu telefonu pojawia się nieznany numer z prefiksem z Rzymu. Odbiera i kamienieje z wrażenia:

Kobieta tak wspomina tę krótką rozmowę:

W trakcie tych długich minut rozmowy telefonicznej z papieżem Franciszkiem Anna deklaruje, że nie zamierza zabić życia, które nosi w swoim łonie. Dodaje również, że nie tylko nie usunie ciąży, ale pragnie także ochrzcić dziecko. Obawia się jednak, że nie będzie to możliwe, ponieważ jest rozwiedziona.

Papież odpowiada jej na te wątpliwości z prostotą prawdziwego pasterza:

Właśnie tak zakończyła się rozmowa telefoniczna, która na zawsze zmieniła życie Anny.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!