Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Dziś to oczywistość, że niemal każdy topowy artysta wydaje co roku specjalny album z piosenkami na Boże Narodzenie. Ale jeszcze niedawno, w czasach kiedy radiostacje nie nadawały na świątecznych falach od początku listopada, tak nie było. Świąteczna muzyka przeszła radykalną ewolucję w XX wieku. W miejscu religijnych hymnów i kolęd pojawił się zupełnie nowy, świecki gatunek. Wielu nie wie jednak, że w dużej mierze to zasługa ponadczasowego klasyka, czyli „White Christmas”.
Jak powstał świąteczny hit „White Christmas”?
Tekst do piosenki „White Christmas” napisał w 1940 roku Irving Berlin. Autor miał żydowskie korzenie, nie obchodził Bożego Narodzenia. Jednak małżeństwo państwa Berlinów straciło dziecko w dzień Bożego Narodzenia. Można więc wyobrazić sobie, jak wielką tęsknotę odczuwał autor tekstu do tego utworu. Po nocy spędzonej na pisaniu Berlin był pewien, że stworzył coś wyjątkowego. Zadzwonił więc do sekretarki, by powiedzieć:
Podnosząca na duchu piosenka została po raz pierwszy wykonana przez Binga Crosby'ego w audycji radiowej NBC „The Kraft Music Hall” w Boże Narodzenie 1941 roku. Było to krótko po ataku na Pearl Harbor i przyłączeniu USA do II wojny światowej. Crosby nagrał utwór w zaledwie 18 minut, co stanowiło ewenement w epoce przed 8-ścieżkowym nagrywaniem i edycją. W tamtych czasach nagrania musiały być doskonałe w jednym ujęciu, inaczej trzeba było zacząć od początku. Bing początkowo nie rozmyślał za wiele o utworze, komentując: „Nie sądzę, żebyśmy mieli z tym jakieś problemy, Irving”.
„White Christmas” – ponadczasowy hit na Boże Narodzenie
Początkowo „White Christmas” nie wywołało takiego zainteresowania, jak główny utwór z musicalu Holiday Inn „Be Careful, It's My Heart”. Jednak już następnego roku utwór z tekstem Berlina zdobył szczyty listy przebojów. Na sukces złożyła się m.in. nostalgia żołnierzy oddzielonych od bliskich oraz założenie, że świeckie piosenki na święta mogą się spodobać.
Utwór okazał się takim hitem, że trafił nawet na szczyt Harlem Hit Parade, co było ciekawostką, biorąc pod uwagę fakt, że wykonywał go Crosby (trzeba pamiętać, że w tamtych czasach podziały rasowe były jeszcze dość mocne). „White Christmas” dowiódł więc, że świąteczna muzyka może dobrze przyjąć się na każdym rynku i powszechnie się podobać. W 1942 roku, po pojawieniu się w musicalu Holiday Inn, „White Christmas” zdobył Oscara za najlepszą oryginalną piosenkę. Dwanaście lat później utwór stał się inspiracją do powstania musicalu o samym tytule, który stał się najbardziej kasowym filmem z 1954 roku.
Ponad 500 wersji „White Christmas” – która najlepsza?
Sukces „White Christmas” otworzył drzwi dziesiątkom świątecznych piosenek i albumów, których dziś słuchamy. W zestawieniu z kolejnymi, wciąż nowo powstającymi singlami, „White Christmas” wciąż pozostaje najpopularniejszą świąteczną piosenką. Utwór dorobił się ponad 500 wersji, był wykonany m.in. przez Franka Sinatrę, Andy’ego Williamsa, Michaela Boltona czy Bette Midler.
Oryginał w wykonaniu Crosby'ego to klasyk, ale naszym zdaniem najciekawiej „White Christmas” wykonał zespół The Drifters w 1956 roku. Wersja wyróżnia się zmianą oktawy w drugiej zwrotce czy świetnym wokalem w tle.
Jeśli uważasz, że to jednak nie jest najlepsza wersja „White Christmas”, zostaw komentarz i daj nam znać, które wykonanie jest najbliższe twojemu sercu.