separateurCreated with Sketch.

„Jednej godziny nie mogliście czuwać ze mną?” – A ty dasz radę? Nocna straż w Wielki Czwartek

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Philip Kosloski - 18.04.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Jezus wzywa nas do pozostania z Nim w Ogrodzie Oliwnym. Tradycja wielkoczwartkowej adoracji Jezusa w Najświętszym Sakramencie nazywana jest niekiedy „strażą nocną”.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

W Wielki Czwartek Kościół upamiętnia ostatnią wieczerzę Chrystusa z apostołami i przygotowuje nas na wydarzenia dnia następnego. Podczas sprawowania pamiątki ostatniej wieczerzy liturgia w sposób uroczysty akcentuje przejście Jezusa do ogrodu Getsemani.

Po rozdaniu wiernym Komunii Świętej kapłan nie składa pozostałych hostii w tabernakulum, w którym zwyczajowo przechowuje się Najświętszy Sakrament, lecz na ołtarzu.

Oto co o kolejnych czynnościach liturgicznych mówi Mszał Rzymski:

Często Najświętszy Sakrament przenoszony jest do innego tabernakulum, znajdującego się w ołtarzu bocznym bądź w innym stosownym miejscu w kościele. Procesja zmierzająca od głównego ołtarza do nowej lokalizacji, tzw. ciemnicy, symbolizuje przejście Pana Jezusa do ogrodu Getsemani, gdzie doświadczał wielkiej udręki przed zdradą przez ucznia i pojmaniem.

Mszał Rzymski określa także zachowanie wiernych po przeniesieniu Eucharystii do nowego miejsca:

Tradycja wielkoczwartkowej adoracji Jezusa w Najświętszym Sakramencie nazywana jest niekiedy „strażą nocną”. Jest upamiętnieniem skierowanego do apostołów wezwania Jezusa:

Jest to piękny zwyczaj, jakże istotny dla naszej wiary. Jesteśmy zaproszeni do towarzyszenia Jezusowi w trakcie Jego pobytu w Ogrodzie Oliwnym i do bycia pocieszeniem w Jego udręce. Jedynym czego nam potrzeba do modlitwy w tę świętą noc, jest wyobrażenie sobie tej sceny i poddanie się tajemnicy tej świętej nocy poprzedzającej śmierć Jezusa na krzyżu.

Wyobraźmy sobie, że razem z Jezusem przebywamy w ogrodzie i widzimy, jak po twarzy spływa Mu krwawy pot, a On sam przygotowuje się do złożenia ofiary z samego siebie za nasze grzechy.

W niektórych parafiach przyjął się zwyczaj, że poszczególne osoby i całe rodziny zapisują się na godzinną adorację Pana Jezusa w ciemnicy. Tak naprawdę bowiem Jezus, podobnie jak apostołów, przynagla każdą i każdego z nas do czuwania z nim choćby jednej godziny w ciągu tej brzemiennej w skutki nocy.

Do nocnego czuwania ze sobą wzywa nas sam Jezus. Ta chwila to jakże przejmujący wstęp do przeżywania Misterium Paschalnego naszego zbawienia. Czy odpowiemy dzisiejszego wieczora na to wezwanie naszego Pana?

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.