separateurCreated with Sketch.

Przeżyłam Triduum Paschalne w Ziemi Świętej. „To naprawdę wielka łaska” [ZDJĘCIA]

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Po uroczystości można było usłyszeć radosne okrzyki tutejszych rdzennych palestyńskich katolików: AL MASSIH KAM – HAKAN KAM, Jezus Zmartwychwstał – jak i w wielu innych językach świata.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

„Cieszę się, że dotarliście: być tutaj na święta Zmartwychwstania Pana Jezusa w Jerozolimie, śladami Jego czuwania w Ogrodzie Oliwnym, potem krwawymi śladami na Via Dolorosa i śmiercią na krzyżu – aby radować się porankiem Zmartwychwstania, to naprawdę wielka łaska. Zostaliście tutaj zaproszeni” – mówił ojciec Franciszek Wiater, który od wielu lat jest misjonarzem w Ziemi Świętej.

Przez 6 lat był przełożonym franciszkanów w Bazylice Bożego Grobu, a także przełożonym w franciszkańskim Emaus Qubeibe, blisko Ramallah. Od kilku lat ojciec Franciszek opiekuje się miejscem zwanym Pustynią Św. Jana, znajdującą się w pobliżu Ein Karem, czyli domu Elżbiety i Zachariasza.

Zobaczcie zdjęcia z Triduum Paschalnego w Ziemi Świętej:

 

W czasie Triduum Paschalnego do Jerozolimy przybywali pielgrzymi z całego świata, również sporo osób z Polski: “Mam szczęście być tutaj po raz drugi, właśnie na Święta Wielkanocne – mówi Karolina Włoch, która przyjechała do Jerozolimy z synem Dominikiem i przyjaciółmi. – To niezwykły czas, kiedy naprawdę odczuwa się szczególną bliskość i wciąż na nowo żywą historię naszego Zbawienia. Zawsze tęsknię za tym miejscem i wciąż pragnę powracać do Ziemi Świętej” – mówi pani Karolina.

W Czwartek Wielkanocny najbardziej wymownym i symbolicznym było czuwanie modlitewne w Gaju Oliwnym i w Bazylice Getsemani, nazywaną tez Bazylika Wszystkich Narodów, na Górze Oliwnej. Mieszkańcy tego miejsca „z dziada pradziada” często podkreślają, że kilkusetletnie drzewa oliwne wyrosły z pnia tych drzew, które “pamiętają” czasy Jezusa, a może nawet i ślady Jego stóp przechodzących obok nich.

Od wczesnego poranka Wielkiego Piątku, bo już o 6 rano, ruszyła tłumnie „polska droga krzyżowa”, zorganizowana przez siostry elżbietanki, przemierzając modlitewnie każdą ze stacji na Via Dolorosa.

Może to dla niektórych być dużym zaskoczeniem, ale msza święta rezurekcyjna sprawowana jest w Bazylice Bożego Grobu już o 8 rano w Wielka Sobotę i w tym roku trwała ponad 3 godziny, skupiając setki wiernych z całego świata. Uroczystości tej przewodniczył łaciński patriarcha Jerozolimy abp Pierbattista Pizzaballa. Po uroczystości można było usłyszeć radosne okrzyki tutejszych rdzennyc palestyńskich katolików: AL MASSIH KAM – HAKAN KAM, Jezus Zmartwychwstał – jak i w wielu innych językach świata.



Czytaj także:
Dotknąłem „miejsca” obecności Boga. Świadectwo franciszkanina, badacza autentyczności Grobu Pańskiego


ŚLADY ZMARTWYCHWSTANIA
Czytaj także:
Przenieść się do Jerozolimy czasów Jezusa? Dzięki tej wystawie to możliwe!


JAK POLACY PRZEŻYWAJĄ ŚWIĘTA W ZIEMI ŚWIĘTEJ
Czytaj także:
Betlejem, czyli Dom Chleba. Boże Narodzenie w Ziemi Świętej z polskimi akcentami

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!