separateurCreated with Sketch.

Wakacje w norze hobbita z „Władcy Pierścieni”? To możliwe!

Hobbiton w Nowej Zelandii
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
J-P Mauro - 19.05.19
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Stworzone na potrzeby filmów Petera Jacksona „Władca Pierścieni” i „Hobbit” Shire zostało przekształcone w turystyczny ośrodek. Możesz spędzić wakacje w prawdziwej norze hobbita!

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Jednym z najbardziej poruszających aspektów trylogii „Władca Pierścieni” był fakt, jak bardzo hobbici ukochali swoją ojczyznę, Shire. Oglądając sceny w filmowej adaptacji dzieła J.R.R. Tolkiena, rozgrywając się pośród żywych zielonych pastwisk, łatwo zrozumieć dlaczego. Spokojne tempo życia, z którego słyną hobbici, w otoczeniu bujnie porośniętych zielonych wzgórz (świetny przykład majestatu stworzenia), sprawia, że zwolnienie tempa i korzystanie z dobrodziejstw natury przychodzi w sposób naturalny.

Wakacje w norze hobbita jak „Władcy Pierścieni” J.R.R. Tolkiena

Teraz każdy może doświadczyć uroków przebywania w ojczyźnie hobbitów. W Nowej Zelandii funkcjonuje The Hobbiton Movie Set, wyglądający jak – wypisz wymaluj – z „Władcy Pierścieni” Petera Jacksona. Nic dziwnego, okolica została odkryta w 1998 roku przez reżysera filmowej adaptacji dzieł Tolkiena, który poszukiwał miejsca na stworzenie Shire. Farma owiec rodziny Alexandrów zajmowała powierzchnię 1250 akrów i znajdowała się w samym sercu Waikato. W zasięgu wzroku nie było linii energetycznych, dróg i budynków, więc Peter Jackson mógł łatwo „opuścić” XX wiek i zabrać publiczność w filmową podróż do Śródziemia.

Podczas kręcenia pierwszej trylogii („Władca Pierścieni”) filmowe Shire zbudowano głównie ze… sklejki. Po nakręceniu filmu większość hobbickich nor została zdemontowana. Jednak z atrapy Shire zostało na tyle dużo, że zaczęto tam organizować wycieczki z przewodnikiem. To był zalążek przyszłego The Hobbiton Movie Set. Podczas kręcenia kolejnej trylogii („Hobbit”) Shire zostało dopracowane – powstały 44 nory hobbitów, a nawet gospoda Pod Zielonym Smokiem.

Atrakcje w ojczyźnie hobbitów Shire

Obecnie Hobbiton to w świetnie prosperujący ośrodek, który pozwala gościom poczuć się jak w Shire. W ofercie są wycieczki z przewodnikiem śladem scen filmowych, odwiedziny w kilku jaskiniach w okolicy, możliwość zobaczenie słynnego na całym świecie gejzeru Pohutu (największego aktywnego gejzeru na południowej półkuli) czy spływy wodne.

W kilku miejscach goście mogą skosztować hobbickich napojów, jest także restauracja, Te Puia, dom kultury Maorysów oraz kuchnia. Wszystkie wymienione atrakcje kojarzą się z dobrą zabawą, ale niezaprzeczalnie największą z nich jest wędrówka Shire i oglądanie świata oczami hobbita. Organizatorzy zapewniają:

Wizyta w The Hobbiton Movie Set to doświadczenie, które pozwala zwiedzającym zmysłami przenieść się do Shire. Zostaną pochłonięci przez widoki, zapachy, dźwięki i smaki Shire. Siedząc na zielonych wzgórzach Waikato, otrzymują unikalną możliwość zobaczenia kultowego planu zdjęciowego pełnej krasie; od wędrówki po szlakach Shire, po zwiedzanie hobbickich nor, których tu nie brakuje.

Zainteresowani wycieczką do świata hobbitów więcej informacji znajdą tutaj, zaś rezerwacji można dokonywać tutaj. Filmik poniżej przedstawia jedno z wydarzeń w Hobbitonie.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!