Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Teresa z Ávili nie bez powodu nazywana jest „wielką Teresą”. Jej życie to prawdziwa lekcja, z której każdy może wyciągnąć coś dla siebie.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Jest tak wielu umiłowanych świętych o imieniu Teresa – Matka Teresa, Teresa z Lisieux, Teresa Benedykta od Krzyża – że pierwszą świętą Teresę łatwo przeoczyć. Ale Teresa z Ávili nie bez powodu nazywana jest „wielką Teresą”: ta absolutnie legendarna kobieta żyła z odważnym przekonaniem, które promienieje na kartach historii. Jej niezwykłe życie daje nam dzisiaj wiele lekcji; to tylko kilka z nich.
1NAJPIERW MODLITWA, POTEM DZIAŁANIE
Jako młoda kobieta św. Teresa zaczęła się modlić w medytacyjnej i kontemplacyjnej rozmowie z Bogiem, zwanej potocznie „modlitwą myślną”. W ten sposób rozkwitła jej przyjaźń z Chrystusem i głęboka miłość do Niego. Jednak po strasznej chorobie przestała się modlić w ten sposób, przyłączając się jedynie do zbiorowych modlitw na ponad rok, ponieważ twierdziła, że „powstrzymanie się od modlitwy jest oznaką większej pokory”, jak podaje jej autobiografia.
Nic dziwnego, że decyzja o zaprzestaniu modlitwy medytacyjnej przyniosła jej emocjonalne i duchowe cierpienie. Później nazwała ten czas „największą pokusą, jaką miała” i powiedziała, że „to prawie doprowadziło ją do ruiny”.
Na szczęście znalazła świętego i wykształconego kapłana dominikańskiego, który był jej spowiednikiem i szybko ją poprawił. Nigdy więcej nie porzuciła modlitwy myślnej i nalegała, aby wszyscy przyjmowali modlitwę myślną jako stały nawyk. „Błogosławieństwa posiadane przez tego, kto praktykuje modlitwę (chodzi o modlitwę myślną) zostały napisane przez wielu świętych i dobrych ludzi. A każdego, kto nie zaczął się modlić, błagam, z miłości do Pana, aby nie przegapił tak wielkiego błogosławieństwa”.
Jej opisy modlitwy myślnej stały się klasycznymi definicjami tej duchowej praktyki. Napisała, że modlitwa myślna to „nic innego jak przyjazne obcowanie i częste samotne rozmowy z Tym, którego znamy i który nas kocha”. Ta przyjaźń jest źródłem nieskończonego dobra w życiu człowieka i przynosi wielkie duchowe owoce. Zapewniała swoich czytelników: „Nikt nigdy nie wziął [Boga] za przyjaciela bez nagrody”.
Święta Teresa wywarła ogromny wpływ poprzez swoje duchowe reformy, dobre uczynki i pisma, stając się pierwszą kobietą-Doktorem Kościoła. Wszystko to wypłynęło z jej głębokiej i zażyłej przyjaźni z Bogiem. Jej życie, podobnie jak życie wielu wielkich świętych, pokazuje, że apostolskie wysiłki muszą zawsze zaczynać się od modlitwy i być w niej głęboko zakorzenione. Postawcie modlitwę i kontemplację na pierwszym miejscu, a wasze powołanie i misja w naturalny sposób wypłyną z tego źródła.
2OTOCZ SIĘ DOBRYMI PRZYJACIÓŁMI I MENTORAMI
Tematem, do którego św. Teresa w kółko powraca w swojej autobiografii, jest znaczenie posiadania dobrego i świętego towarzystwa. Mówi o przyjaciołach, a nawet spowiednikach, którzy pojawiali się w jej życiu w różnym czasie i przyciągali ją bliżej lub odciągali dalej od Boga. „Dowiedziałem się, jak wielką korzyść daje dobre towarzystwo” – napisała. A nauczyła się tego dzięki ciężkiemu doświadczeniu.
Była tak bardzo świadoma wpływu, jaki przyjaciele mogą mieć na życie duchowe człowieka, że zachęcała tych, którzy dążą do świętości, do szukania świętych przyjaciół, którzy towarzyszą im w podróży. Napisała:
Radziłabym tym, którzy praktykują modlitwę, zwłaszcza na początku, aby pielęgnowali przyjaźń z ludźmi o podobnych wartościach. To jest najważniejsze, choćby dlatego, że modląc się, możemy sobie nawzajem pomagać, a tym bardziej, że może przynieść nam to tak wiele innych korzyści.
Stwierdziła, że wpływ przyjaciół jest tak ważnym czynnikiem, że przerwała swoją autobiografię, aby skierować kilka rad do rodziców nastolatków:
Gdybym miał doradzić rodzicom, powiedziałbym im, żeby bardzo dbali o ludzi, z którymi ich dzieci się spotykają. Ze złego towarzystwa może wyniknąć wiele szkód, a my z natury jesteśmy skłonni podążać raczej za tym, co jest gorsze, niż za tym, co lepsze.
Nastolatki są szczególnie podatne na presję rówieśników ze względu na ich rozwojową potrzebę akceptacji społecznej, ale zasada ta sprawdza się w każdym wieku.
3TRAKTUJ ŻYCIE I SIEBIE LEKKO
Mówi się, że „anioły latają, ponieważ traktują siebie lekko” i chociaż to stwierdzenie może być teologicznie podejrzane, prawdą jest, że nietraktowanie siebie zbyt poważnie jest oznaką świętości, ponieważ wymaga prawdziwej pokory.
Święta Teresa miała dobre poczucie humoru, zwłaszcza jeśli chodzi o siebie i swoje szaleństwa: często wspomina, że śmiała się z tego czy innego, a w pewnym momencie pisze: „Czasami śmieję się z siebie i uświadamiam sobie, jakim jestem żałosnym stworzeniem”. Jej pokora jest widoczna, gdy opowiada o swoich młodzieńczych niedyskrecjach lub wylicza błędy, które popełniła przez lata, z otwartością i bez cienia przekonania o własnej nieomylności.
Lekkość nie sprawi, że będziesz latać, ale prawdopodobnie sprawi, że poczujesz się wesoło i przyjemnie. Co ważniejsze, jest to postawa, która wypływa ze świętej łagodności. A Chrystus powiedział swoim naśladowcom: „Błogosławieni cisi, albowiem oni odziedziczą ziemię” (Mt 5, 5).
Łagodność może nie jest pierwszą rzeczą, która przychodzi na myśl, gdy wspomina się o nieustraszonej reformatorce św. Teresie z Ávili, ale prawdziwa łagodność nie oznacza nieśmiałości ani poddaństwa. Odnosi się raczej do samoświadomości pośród przeciwności. W tym św. Teresa przodowała, stawiając czoła wielu próbom swojego życia.
Te lekcje to tylko wierzchołek góry lodowej, jeśli chodzi o ponadczasową mądrość wielkich pism św. Teresy.
Czytaj także:
Św. Teresa z Avila: Piękno dla oka już jest, czas na piękno duszy [Wszyscy Świetni]
Czytaj także:
Czy święta Teresa z Ávili wynalazła frytki?