separateurCreated with Sketch.

Mając 13 lat, nie umiał czytać, dziś robi doktorat! „Moje trudności uczyniły mnie tym, kim jestem”

BOOKS
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Cerith Gardiner - 14.03.21
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Zdiagnozowana dysleksja i dyspraksja zmieniły życie Williama Cartera. Ale on nie tylko doskonale poradził sobie z trudnościami, ale zamienił je w swoją siłę!

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Życie szkolne może być trudne dla każdego dziecka, ale jeśli dodasz do tego poważne trudności w nauce, może to być nie do zniesienia. Tak było w przypadku Williama Cartera, który naprawdę walczył przez całą swoją podstawową edukację. Co gorsza, był wyśmiewany przez kolegów z klasy za jego trudności w nauce.

Nie umiał czytać, dziś robi doktorat

W wieku 13 lat nadal nie potrafił czytać. Jednak, gdy zdiagnozowano u niego ciężką dysleksję i dyspraksję, jego edukacja się zmieniła.

Carterowi udało się ostatecznie uzyskać tytuł magistra w dziedzinie polityki i stosunków międzynarodowych na Uniwersytecie Bristolskim w Anglii. Po otrzymaniu prestiżowego stypendium Fulbrighta, obecnie robi doktorat z geografii politycznej na Uniwersytecie Kalifornijskim w Berkeley.

„Nauka czytania i pisania sprawiła, że ​​świat stał się dla mnie bardziej zrozumiały, a ostatecznie uczynił mnie bardziej zrozumiałym dla świata” – powiedział naukowiec w rozmowie z BBC.

Chce zostać profesorem i politykiem

Biorąc pod uwagę, że Carterowi przez lata nie postawiono właściwej diagnozy, jego osiągnięcia są jeszcze bardziej niesamowite. Proces rozpoznawania specjalnych potrzeb dziecka może być wyczerpujący. Przy wielu spotkaniach i niekończących się wizytach u lekarzy może to być demotywujące zarówno dla dzieci, jak i ich rodziców.

Jednak gdy tylko zostanie postawiona diagnoza, życie dziecka staje się bardziej znośne, a lekcje i materiały są przygotowane tak, aby dać mu szansę zrozumienia tego, czego próbuje się nauczyć. Fakt, że osiągnięcia Cartera są tak imponujące, pokazuje, jak zdolne są dzieci ze specjalnymi potrzebami.

Carter wydaje się być prawie wdzięczny za swoje trudności w uczeniu się. Uważa, że ​​„zasadniczo dysleksja uczyniła mnie tym, kim jestem”.

Celem londyńczyka jest zostanie profesorem, a następnie kariera polityczna. Ma na celu naprawienie systemu, którego w jego odczuciu brakuje: „Fakt, że dzięki szczęściu i wsparciu innych udało mi się to pomimo barier społeczno-ekonomicznych, nie powinien usprawiedliwiać naszego systemu i społeczeństwa”.

Doceniając możliwości, jakie otrzymał, Carter bez wątpienia będzie genialnym obrońcą innych osób, borykających się z nierównościami w szkole i inspiracją dla dzieci oraz ich rodziców.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!