separateurCreated with Sketch.

Apostołowie też byli w izolacji. Wtedy przyszedł do nich Pan i powiedział te dwa słowa

JESUS KNOCKING
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Philip Kosloski - 08.04.21
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Po śmierci Jezusa apostołowie przeżywali lęk i osamotnienie, odizolowali się od świata zewnętrznego. Wyobraźmy sobie przez chwilę, że jesteśmy w zamkniętym pomieszczeniu razem z apostołami…

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Po pojmaniu Jezusa w ogrodzie Getsemani większość apostołów rozproszyła się w obawie, że spotka ich ten sam los. Aby uniknąć zatrzymania, Piotr wyparł się nawet znajomości z Jezusem.

Apostołowie odczuwali lęk, byli niepewni swojej przyszłości, może mieli też wątpliwości co do tego, czy Jezus faktycznie jest Mesjaszem. Zamiast powrócić do zwykłego trybu życia, zdystansowali się od ludzi wokół i wybrali izolację w jednym miejscu.

I właśnie wtedy, kiedy odczuwali przemożną udrękę, Pan Jezus ukazał się im, aby przekazać swój pokój.

Wieczorem owego pierwszego dnia tygodnia, tam gdzie przebywali uczniowie, gdy drzwi były zamknięte z obawy przed Żydami, przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł do nich: „Pokój wam!” (J 20,19).

Jednak jeszcze po tym pierwszym spotkaniem ze Zmartwychwstałym apostołowie przebywali w izolacji aż do momentu, kiedy Pan Jezus ukazał się im po raz wtóry.

A po ośmiu dniach, kiedy uczniowie Jego byli znowu wewnątrz [domu] i Tomasz z nimi, Jezus przyszedł mimo drzwi zamkniętych, stanął pośrodku i rzekł: „Pokój wam!” (J 20,26).

Ilekroć czujemy się osamotnieni, przebywamy w izolacji czy poddani jesteśmy kwarantannie, powinniśmy ponownie przeczytać ten fragment Pisma Świętego i wyobrazić sobie siebie w opisywanej przez Ewangelistę scenie.

Wyobraźmy sobie przez chwilę, że jesteśmy w zamkniętym pomieszczeniu razem z apostołami, którzy przeżywają obawę, niepokój i wielki stres z powodu niedawnych wydarzeń. Pośród tego całego napięcia Jezus przechodzi przez zamknięte drzwi i staje pośród apostołów. Jego pierwsze słowa, poprzedzające jakiekolwiek pozdrowienie, brzmią „Pokój wam!”.

Jezus przynosi pokój osobom w izolacji. Chce uspokoić nasze serca i rozproszyć nasz niepokój. Wie, że boimy się i uśmierza nasz lęk swoim pokojem.

A my powinniśmy jedynie przyjąć ten dar pokoju w naszych niekiedy bardzo zamkniętych sercach. Albowiem serce to to, co musimy otworzyć w chwilach izolacji od innych ludzi. Nasze serca muszą otworzyć się szeroko na Jezusową miłość i pokój. Musimy pozwolić Mu zamieszkać w nas, bo wtedy mamy pewność, że On czuwa nad wszystkim, bez względu na to, co dzieje się na świecie.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!