separateurCreated with Sketch.

8 miejsc, w których święci, aniołowie i diabły mieli pozostawić swe odciski… [galeria]

Fragment elewacji kamienicy Rynek 4 w Lublinie z przedstawieniem diabelskiego sądu
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Karol Wojteczek - publikacja 21.07.21, aktualizacja 25.10.2024
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
W naszym kraju tego typu obiektów znajduje się aż ok. dwustu! Przyjrzyjmy się zatem najciekawszym i najbardziej znanym z nich.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Turyści, którzy w harmonogram swojego urlopu włączyli również zwiedzanie obiektów sakralnych, natrafić mogą czasem na szczególny rodzaj – ni to zabytku, ni atrakcji – tj. odbite (najczęściej w kamieniu) ślady aniołów, świętych i diabłów. Nie jest to tylko polska specyfika, skałę z odbitą rzekomo stopą Jezusa podziwiać można choćby na Górze Oliwnej, a korzenie tego rodzaju kultów sięgają czasów pogańskich.

Tym niemniej, w naszym kraju tego typu obiektów znajduje się aż ok. dwustu! Przyjrzyjmy się zatem najciekawszym i najbardziej znanym z nich. A w komentarzach dajcie znać, czy i wy, w trakcie swoich wojaży po Polsce, natrafiliście na podobne znaleziska.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!