Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Choć „droga mokra”, to jednak przeżyta w najpiękniejszej katedrze świata, wśród natury, która stworzył Bóg i we wspólnocie – podsumował tegoroczne pielgrzymowanie ks. Łukasz Tarnawski, główny przewodnik 96. Pieszej Pielgrzymce Łódzkiej. Rekolekcje w drodze odprawiło tysiąc pątników.
– To jedność w różnorodności – mówi o pielgrzymowaniu archidiecezji łódzkiej jej metropolita. Abp Grzegorz Ryś, jak co roku, też przyszedł na Jasną Górę.
– Myślę, że Matka Boża cieszy się, że ma tyle dzieci, niekoniecznie takich skopiowanych, bo każde ma swój charakter. Chodzi o to, żeby każdy zostawał sobą na tej drodze, ale by być razem w jedności Kościoła – mówił abp Ryś.
Zobaczcie zdjęcia – abp Grzegorz Ryś na pielgrzymce:
Metropolita łódzki podkreślił znaczenie pielgrzymiego świadectwa. – Pielgrzymka jest jakimś znakiem wzywającym do refleksji. Podziwiam ludzi, którzy pielgrzymują. Wczoraj na przykład cały dzień lało. Można wybrać inną formę urlopu – zauważył metropolita łódzki.
– To jest bardzo ważne, że mamy w Kościele w Polsce ten wymiar maryjny, taki bardzo czytelny, bo Matka uczy nas zawsze koncentracji na osobie. To jest to, co zawdzięczamy naszym mamom, czego nas uczyły. Że nie wystarczy koncentrować się na jakiejś teorii czy na wielkich ideach, tylko trzeba spotkać osobę, trzeba się nią zaopiekować. Ten wymiar maryjny to też głęboko zakorzeniona tradycja, to przekaz wiary – wyjaśniał abp Ryś.
– Pielgrzymka to dla mnie bycie z ludźmi. Byłoby mi dziwnie, gdybym był gdzie indziej.
Zobaczcie wideo z abp. Rysiem:
KAI / archidiecezja.lodz.pl / ks