separateurCreated with Sketch.

Zakaz mówienia o Bogu? Czy zapis w kontrakcie Neymara faktycznie obowiązuje?

NEYMAR
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Karol Wojteczek - 14.09.21
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Brazylijski piłkarz Neymar zobowiązał się w jednej z klauzul zawartych z klubem Paris Saint-Germain (PSG) do unikania publicznego mówienia o Bogu – podaje hiszpański dziennik „El Mundo”. Według madryckiej gazety, która miała dostęp do poufnej klauzuli, podczas swoich występów w barwach PSG nie może on prowadzić politycznej agitacji, a także ma unikać podejmowania zagadnień związanych z religią i swoją wiarą.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Dziennik przypomina, że podczas występów w innych klubach, m.in. Santos i FC Barcelona Neymar wielokrotnie publikował teksty dotyczące jego chrześcijańskiej wiary i mówił o Jezusie.

Jak ustalił „El Mundo”, główną intencją władz klubu PSG, sponsorowanego przez fundusz katarskiego szejka Nassera Al-Khelaïfiego, jest unikanie „kontrowersji”, które mogłyby uderzyć w dobre imię paryskiej drużyny lub powodować konflikty w szatni pomiędzy graczami. W zamian za wypełnienie warunków klauzuli brazylijski napastnik otrzymywać ma 6,5 mln euro rocznie.

Warto w tym miejscu zauważyć, że domniemany zakaz, nawet jeśli rzeczywiście obowiązuje, nie jest przez Neymara traktowany zbyt poważnie. Po piątkowym meczu Brazylii z Peru, w którym napastnik strzelił jedną z bramek, zadeklarował on, iż "z Bożą pomocą" zamierza pobić rekord bramkowy ustanowiony dla reprezentacji przez legendarnego Pelego.

Również media społecznościowe piłkarza pełne są aktualnych wpisów związanych z wyznawaną przez niego religią, a on sam w swoim opisie na Twitterze nadal podpisuje się jako "Dziecko Boże".

Doniesienia "El Mundo" trudno jednak uznać za całkowicie niewiarygodne. Kilka lat temu dużym echem odbiło się usunięcie krzyża z logotypu Realu Madryt w klubowych strojach i gadżetach sprzedawanych na rynkach krajów muzułmańskich.

Również piłkarze Brazylii na mundialu w Rosji przed trzema laty zobowiązani byli przez swoją federację do unikania okazywania gestów religijnych. Zakaz był o tyle kontrowersyjny, że na wcześniejsze turnieje reprezentacja pięciokrotnych mistrzów świata zabierała własnych duszpasterzy.

Źródło: KAI/"El Mundo"

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.