Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Być może straciłeś dziewictwo w wyniku potknięcia lub zanim podjąłeś decyzję o życiu w czystości. Lub w wyniku relacji z kimś, kogo bardzo kochasz, i masz lub miałeś tę osobę za kobietę lub mężczyznę twojego życia. Lub też w wieku nastoletnim dałeś się ponieść pożądaniu i zaplątałeś się. Nie zawsze w złej wierze lub z pożądliwości, ani z chęci wykorzystania kogoś, czasami z naiwności lub z ciekawości, a nawet z miłości, z zagubienia, które powstało w twoim sercu za sprawą seksualności odzywającej się w twoim ciele.
Bez względu na to, co cię do tego doprowadziło, stało się. I to się nie zmieni. Czy myślisz, że odzyskanie niewinności jest możliwe? Czy jest sposób, aby powrócić do czystości serca? – pyta ks. ks. Jesús M. Silva Castignani, autor książki Odzyskać niewinność.
„Stracić dziewictwo” to bardzo mocne wyrażenie. Odnosi się do konkretnego czynu, bardzo realnego, który dzieje się w konkretnym momencie, po raz pierwszy, oddziela „przed” i „po” na linii czasu naszego życia. Z perspektywy chrześcijańskiej czymś pięknym jest utrata dziewictwa z osobą, którą się wybrało i z którą się związało w sakramencie małżeństwa. Jednak wielu z was – być może większość – dojdzie do swojej nocy poślubnej bez tej pieczęci.
Pamiętam chłopaka, który jako nastolatek pragnął rozpocząć współżycie. Cały świat to przecież robi, głupim jest ten, który czeka! Był dość uwikłany w pornografię i masturbację i można powiedzieć, że przez swoje otoczenie zapalił się do seksu wewnętrznie.
Okazja pojawiła się, kiedy zakochał się bez opamiętania w pewnej dziewczynie, która seksualnie dała mu wszystko, czego chciał. Żyli tak przez kilka lat, po czym nagle odkrył, że ta dziewczyna zdradzała go z innym. Sprawiała wrażenie, że go kocha, ale tak naprawdę go wykorzystywała. To w nim zrodziło uraz.
Lata później nawrócił się. Kiedy odkrył wartość życia w czystości, zrozumiał szkodę, jaką wyrządziło życie seksualne z tamtą dziewczyną. Postanowił żyć w czystości, poprosił Pana Boga o nowe dziewictwo i On mu je dał… Bóg może nauczyć cię na nowo rozumieć miłość i zwróci ci twoją utraconą niewinność (…).
Dziewictwo definiuje się jako stan osoby, która do tej pory nie podjęła stosunków seksualnych. Z biologicznego punktu widzenia – zwłaszcza u kobiet – istnieje fizyczny dowód dziewictwa, który kobieta traci wskutek stosunku płciowego. Chociaż u mężczyzn fizyczny dowód dziewictwa nie występuje, nie oznacza to, że nie mogą oni go stracić.
Dziewictwo jest cnotą o wiele bardziej złożoną niż sam stan fizyczny – jest przymiotem serca. Tak naprawdę wielką nowością, którą wprowadził Jezus w religię Żydów, było przemienienie jej w religię serca, a nie ciała, religię wnętrza, a nie tego, co zewnętrzne. Ponieważ właśnie wnętrze człowieka jest tym, co uświęca to, co zewnętrzne, i to właśnie serce uświęca ciało.
Czystość to coś, co pochodzi z serca i ma wpływ na ciało, a nie odwrotnie. Jezus mówi nam, że nie tylko współżyjąc z kimś tracę dziewictwo, ale że jeśli pożądam w sposób nieczysty, moje ciało również popada w nieczystość i tracę dziewictwo serca.
Ale czy właśnie z tego względu nie dzieje się to samo w przeciwnym sensie? Jeśli po upadku mojego serca płonie ono teraz miłością czystą i niewinną, czy ta czystość nie będzie miała wpływu na moje ciało? A gdy po utracie dziewictwa odnowię w swoim sercu cnotę i pragnienie czystości, to czy nie będzie to miało wpływu na czystość mojego ciała i na jego dziewictwo?
Cnota dziewictwa, choć jest bezpośrednio związana z ciałem, dotyczy przede wszystkim serca. Bez względu na to, co zrobiliśmy, i bez względu na to, jakie grzechy popełniliśmy, Pan może przywrócić dziewictwo naszego serca, może nam dać serce dziewicze.
Jak? Jest to możliwe, jeśli dokonamy aktu wiary w moc Boga, będziemy żałować za nasze grzechy i postanowimy żyć z czystym sercem. Z pomocą Jego łaski możemy zobowiązać się do życia w integralności i czystości naszego ciała i naszej duszy, aby przeznaczyć nasze siły seksualne do celu, do którego On nas stworzył – do oddania siebie z sercem niepodzielonym osobie, którą On postawi na naszej drodze.
Gdy ktoś miał relacje seksualne z jedną lub wieloma osobami, to tak, jakby jego serce, które zostało stworzone, by oddać się jednej osobie, złamało się i podzieliło na kawałki, oddając się jednej lub wielu osobom, które nie były tymi właściwymi. W ten sposób traci się integralność serca. Jednak łaska przywrócenia dziewictwa scala serce, aby na nowo stało się jednością i mogło zostać oddane całe, w jednym kawałku, tej osobie, której jest przeznaczone.
Nasze serce, kiedy jest zranione grzechem i traci swoją czystość jest martwe, nie ma w nim życia. Tylko Bóg jest w stanie je oczyścić. Duch Święty jest zdolny uzdrowić nasze serce i sprawić, że będzie w nim życie; jest zdolny zwrócić mu czystość i dziewictwo; jest zdolny zniweczyć całą moc grzechu i odnowić serce całkowicie.
To miał na myśli Jezus, kiedy mówił, że woda, którą On przychodzi dać, przemienia się w strumień wody żywej, dający życie wieczne i na zawsze gaszący pragnienie. Jezus mówi też, że ten wodotrysk jest w naszym wnętrzu, że nie musimy go nigdzie szukać. Źródło, które jest w stanie odnowić nasze dziewictwo, jest wewnątrz nas, w naszym własnym sercu, zawsze dostępne. Jak to możliwe?
Jezus przyjął chrzest w rzece Jordan i w ten sposób zapoczątkował sakrament chrztu dla nas, sakrament wody żywej Ducha. Za jego sprawą otrzymujemy dar Ducha Świętego, który przychodzi zamieszkać w naszym sercu i zostaje z nami na zawsze. Czasami jednak obecność Ducha Świętego w nas jest jakby uśpiona, jest jak fontanna, która przez swój otwór wypuszcza tylko jedną kroplę, zamiast pozwolić, by wylewała się pod ciśnieniem cała woda znajdująca się pod spodem.
Tak samo my mamy w sobie pełną obecność Ducha Świętego, ale nie zawsze owoce Jego łaski są widoczne i rzeczywiste dla nas. Aby Duch Święty mógł uzdrowić nasze serce i przywrócić jego dziewictwo, musimy obdarzyć wiarą Boga, uwierzyć, że jest wszechmogący i może czynić w nas cuda.
Przez sakrament spowiedzi odtykamy ten otwór fontanny; zabierane jest wszystko, co blokuje i hamuje ujście łask Ducha Świętego z całą Jego mocą. Dzieje się tak dlatego, że chociaż otrzymaliśmy w trakcie chrztu dar Ducha, łaska Ducha Świętego rozwija się stopniowo w naszym życiu, polegając na naszej wierze i naszej wolności.
Kiedy pozwalamy, żeby nieczystość zalała nasze serce, tracimy jego jedność i integralność. Wiemy, że Pan Bóg może odbudować i na nowo zintegrować nasze serce, zwrócić mu dziewictwo poprzez łaskę Ducha Świętego, którą otrzymujemy w sakramencie chrztu, i do której mamy dostęp w każdym momencie, ponieważ On zawsze jest z nami.
Dlatego wystarczy, że zajrzymy do naszego wnętrza i poprosimy Ducha Świętego, by działał z całą swoją mocą i odnowił nasze dziewictwo.
Fragment pochodzi z książki „Odzyskać niewinność. Droga do czystego serca” ks. Jesusa M. Silvy Castignaniego, wydanej nakładem Wydawnictwa Esprit. Tytuł, lead i śródtytuły pochodzą od redakcji Aleteia.pl.