separateurCreated with Sketch.

Szef miliarder, którego nie interesują pieniądze. „Kolekcjonowanie domów nigdy nie było moją ambicją”

Stéphane Bancel
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Stéphane Bancel w wywiadzie dla dziennika "Le Parisien" zapewnił, że pieniądze nigdy go nie interesowały, i że większą część swojej fortuny zamierza przekazać stowarzyszeniom i dziełom na rzecz innych.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Według Bloomberg Billionaires Index fortuna Stéphana Bancela, szefa Moderny, jednego z laboratoriów, które opracowały szczepionkę przeciwko chorobie COVID-19, z 460 milionów dolarów wzrosła do... 10,7 miliarda. W wywiadzie la dziennika "Le Parisien" Stéphane Bancel powiedział, że nie zamierza przekazać całej tej sumy swoim dzieciom. "Razem z żoną chcemy większą część majątku dać innym. Poinformowaliśmy o tym nasze dzieci i one wiedzą, że opłacimy im studia, przekażemy im dom rodzinny, ale że potem będą musiały same sobie radzić".

"Pieniądze nigdy mnie nie interesowały"

"Obecnie wspieramy już około dziesięciu stowarzyszeń zaangażowanych w walkę o zdrowie, edukację i w walkę przeciwko nierówności; ponieważ moja żona była dzieckiem adoptowanym, wszystkie te kwestie leżą jej na sercu, tak samo jak mnie" – dodał szef Moderny. "Pomagamy dawnym amerykańskim więźniom na nowo dostosować się do życia, wspieramy pewne stowarzyszenie na Haiti. Pieniądze nigdy mnie nie interesowały".

Pochodzący z Marsylii Stéphane Bancel karierę zawodową rozpoczął w marketingu, w lyońskim laboratorium BioMérieux. "Po studiach na Harvardzie wszyscy koledzy z mojego roku wybrali karierę w informatyce, bo byli pewni, że szybko zaczną zarabiać dużo pieniędzy. Ja zaryzykowałem i wybrałem sektor zdrowia" – podkreślił. "Zawsze chciałem zapewnić dach nad głową mojej rodzinie i móc ją wyżywić, ale kolekcjonowanie domów, samochodów czy statków nigdy nie było moją ambicją".

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!