Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Rok narodzenia Jezusa
Pomiar czasu jest trudnym zadaniem. Odkładając na bok filozoficzne i metafizyczne zawiłości, które święty Augustyn wyczerpująco omówił w swoich notatkach z medytacji o czasie w końcowych księgach Wyznań, historia tego, jak tworzy się ona sama (stąd właśnie jak mierzony, dzielony i monitorowany jest czas), jest skomplikowana, zawiła, rozwlekła.
Można ją tylko dostrzec w punktach zwrotnych, punktach przełomowych w samej historii – mianowicie, w zapisanych momentach tworzących jeden konkretny kalendarz lub inny używany system pomiaru. Ale już szczegóły dotyczące tego, jak i gdzie te systemy datowania zostały przysposobione, często pozostaje niepewne. Jednym z takich punktów zwrotnych (a prawdopodobnie jedynym punktem zwrotnym) definiującym to, jak myślimy o historii (a w konsekwencji, jak mierzymy czas) jest dzielenie jej na przed i po Chrystusie.
Od czasu do czasu trafiamy na rok oznaczony „AD”. Te litery pochodzą od łacińskich słów anno Domini, „roku Pańskiego”. Obecnie bylibyśmy w AD 2021 – czyli 2021 lat od narodzenia Chrystusa. Można byłoby więc pokusić się o założenie, że Jezus urodził się w roku 0. Tradycyjnie przyjmuje się, że urodził się osiem dni przed nowym rokiem. Czy to oznacza, że Jezus urodził się 25 grudnia roku 1 przed naszą erą, czyli przed Chrystusem? Tu od razu napotykamy na sprzeczność w terminologii. Jak mógł Chrystus narodzić się tydzień przed Chrystusem?
Ewangelie o narodzinach Jezusa
Teraz kwestia roku 0. Dzień po 31 grudnia roku 1 przed Chrystusem to już 1 stycznia AD 1. Jednakowoż, ten system ma swoje wady: został wymyślony przez mnicha (uznanego świętym w kościele prawosławnym), żyjącego w VI wieku na terenie obecnej Bułgarii. Niektórzy twierdzą, że jego imię, Dionizjusz Mały, samo w sobie jest grą słów: „Mały” znaczyłoby, że jego kalkulacje były mało trafne.
Dionizjusz mówi wyraźnie, że pisze 525 lat po narodzeniu Jezusa. Nie wyjaśnia jednak, jak doszedł do tej precyzyjnej kalkulacji. Jedyne dostępne dla niego źródła były mniej więcej takie, jakie i dla nas: głównie cztery uznane Ewangelie – Mateusza, Marka, Łukasza i Jana, jedyne zapiski z życia i działalności Jezusa.
Wyłaniają się tutaj dwa kolejne problemy. Z jednej strony, żaden z tych tekstów nie podaje nam właściwej, dokładnej daty urodzenia Chrystusa, autorzy interesują się bardziej doktrynalną, teologiczną treścią niż dostarczeniem czytelnikowi drobiazgowych, historycznych szczegółów. Z drugiej, same teksty zdecydowanie nie są identyczne w zestawieniu ze sobą, a często różnią się w większych i mniejszych kwestiach.
Na przykład Łukasz pośrednio sugeruje, że Jezus mógł urodzić się albo podczas rządów króla Heroda, albo krótko po nich. Odnosi się wprost do „czasów Heroda, króla Judei” tylko wtedy, kiedy mówi o poczęciu i narodzinach Jana Chrzciciela. Kiedy odnosi się do narodzin Jezusa, wymienia raczej Kwiryniusza, wielkorządcę Syrii, pod Cezarem Augustem (Łk 2,2). Mateusz mówi dokładnie: „Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda” (Mt 2,1).
Dowody historyczne
Dowody historyczne wykazują, że Herod Wielki zmarł w 4 r. p.n.e. w Jerychu – więc tak, Dionizjusz mógł pomylić się w obliczeniach. Jeśli mamy polegać na Ewangeliach, musielibyśmy założyć, że Jezus urodził się 4 lata p.n.e. Jednak niektórzy uczeni twierdzą, że Mateusz umiejscowił narodzenie Jezusa podczas rządów Heroda, aby połączyć je z dzieciobójstwem zwanym rzezią niewiniątek (Mt 2,14) i uzasadnić ucieczkę do Egiptu.
Problem w tym, że pozostałe Ewangelie nie wspominają o tym wydarzeniu, więc znajdujemy się mniej więcej w tym samym miejscu, co wcześniej: Jezus mógł, ale nie musiał urodzić się w czasie rządów Heroda. Musielibyśmy spojrzeć na inne fragmenty dostarczające nam różnych informacji do tej układanki. Zwróćmy się raz jeszcze do Łukasza.
Ewangelia Łukasza mówi nam, że Jezus miał około 30 lat, kiedy zaczął swoją działalność (Łk 3,23). Co więcej, mówi, że działo się to „w piętnastym roku rządów Tyberiusza Cezara” (Łk 3,1). Wiadomo, że rządy Tyberiusza zaczęły się w AD 14. Przyda się tu podstawowa matematyka. Jeśli Jezus miał 30 lat kiedy zaczął działalność, a działo się to w 15 roku rządów Tyberiusza, musimy odjąć 15 od 30 (wychodzi 15) i od tego odjąć 14 (rok mianowania Tyberiusza na urząd). Nasz wynik końcowy to 1 r. p.n.e. Prawdopodobnie taką matematyką posłużył się Dionizjusz.
"Z narodzeniem Jezusa było tak..."
Niemniej tu znów pojawiają się problemy. Na początek, Łukasz mówi, że Jezus miał około 30 lat. Moglibyśmy z łatwością dodać lub odjąć kilka lat i finalnie przypisać narodziny Jezusa gdzieś pomiędzy 1 a 5 r. p.n.e. albo między 1 a 5 r. n.e. Ale Łukasz również mówi nam, że Jezus nie urodził się w Nazarecie, tylko w Betlejem, z powodu spisu ludności zarządzonego przez Kwiryniusza, przez który Józef musiał wrócić do swojego rodzinnego miasta. A Józef Flawiusz, znany żydowski historyk twierdzi, że spis ludności miał miejsce w 6 r. n.e. (co oznacza, że Jezus urodził się roku Pańskiego 6).
Istnieje jeszcze jedna informacja historyczna, którą powinniśmy uwzględnić. Wszystkie cztery Ewangelie mówią, że Jezus został ukrzyżowany pod rządami Poncjusza Piłata, które trwały 10 lat, od AD 26 do 36, jak potwierdzają obfite źródła historyczne. Ale nie wiemy, ile lat miał Jezus, kiedy go skazano. I znów to, co mamy, to tylko zdanie z Łukasza, że Jezus miał około 30 lat, kiedy rozpoczął działalność.
"Dziecię nam się narodziło"
Nigdzie jednak nie ma informacji, że spędził na nauczaniu 3 lata. Tradycyjnie uważamy, że Jego działalność trwała tylko trzy lata, ponieważ Jan wspomina o trzech Paschach podczas działalności Jezusa. (J 2,13; 6,4; 11,55). Nie mamy jednak dowodu, że Jan miał na celu sporządzenie ściśle chronologicznego zapisu. W każdym razie, jeśli odejmiemy 30 od rządów Piłata, dochodzimy do wniosku, że Jezus mógł urodzić się 6 lub 7 lat p.n.e.
Tak czy inaczej, najważniejsze jest, że albo przed, albo po punkcie uznawanym za początek naszej ery, Dziecię nam się narodziło (Iz 9,6).