separateurCreated with Sketch.

W obronie dręczonej 11-latki stanął sam prezydent. Niezwykła sytuacja w Macedonii Płn. [GALERIA]

Stevo Pendarovski
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Karol Wojteczek - 14.02.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Rodzice rówieśników 11-letniej Embli Ademi zażądali usunięcia dziewczynki z klasy i organizacji dla niej oddzielnego kształcenia. W obronie dziecka stanęła sama głowa państwa...
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Prezydent Macedonii Północnej Stewo Pendarowski zdecydował się osobiście odprowadzić Emblę do szkoły w geście wsparcia przeciw dotykającej ją dyskryminacji. Sytuacja miała miejsce w mieście Gostiwar na północnym zachodzie kraju.

Jak relacjonował w rozmowie z mediami ojciec dziewczynki, problemy szkolne jego córki zaczęły się w listopadzie ub. roku. Grupa rodziców rówieśników Embli wywarła na dyrekcji miejscowej szkoły presję na rzecz usunięcia dziecka z klasy. Moja córka została przydzielona do nauki w systemie zmianowym. Przez dwa tygodnie chodziła na lekcje w trzech różnych klasach – tłumaczy mężczyzna.

Następnie rodzice innych uczniów zarzucili dziewczynce agresywne zachowanie, domagając się odseparowania jej od rówieśników. W związku z tym przez kolejnych kilka tygodni 11-latka miała realizowany indywidualny tok nauczania w niewielkim, nieogrzewanym pomieszczeniu na terenie szkoły. Działo się tak pomimo tego, że opiekunowie z lokalnego ośrodka dla dzieci ze specjalnymi potrzebami stwierdzili, że Embla nie wykazuje agresywnych zachowań i powinna integrować się z rówieśnikami.

Gdy pod naciskiem kuratorium szkoła przywróciła Emblę do tradycyjnego toku nauczania, rodzice innych uczniów ponownie zaprotestowali. W ramach protestu przestali oni posyłać swoje dzieci na lekcje. W efekcie od 1 lutego dziewczynka chodziła do pustej klasy.

Historia Embli przypomina nam o uprzedzeniach, z którymi żyjemy, oraz o potrzebie większej ochrony i opieki nad dziećmi niepełnosprawnymi. Zostałem wezwany jako dodatkowe wsparcie, abyśmy zrozumieli, że w tym społeczeństwie wszyscy jesteśmy równi. Pomaganie takim osobom jak Embla stwarza pozostałym możliwość wspólnej nauki, szczerej radości, a przede wszystkim integracjipowiedział prezydent Pendarowski.

Zobacz galerię zdjęć z tego wydarzenia:

Powinny one nie tylko cieszyć się prawami, na jakie zasługują, ale także czuć się równe i mile widziane w ławkach i na dziedzińcu szkolnym. To nasz obowiązek jako państwa, ale także jako jednostek, a kluczowym elementem tej wspólnej misji jest empatia – dodała głowa państwa.

Według raportu UNICEF i Europejskiego Forum Osób Niepełnosprawnych z 2018 r. dzieci niepełnosprawne żyjące na Bałkanach często nie są otoczone należytą opieką oraz narażone są na dyskryminację społeczną i piętnowanie. Postawę rodziców z Gostiwaru skrytykowała już w oświadczeniu m.in. Helsińska Fundacja Praw Człowieka.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.