separateurCreated with Sketch.

“Kończyła się msza, gdy spadły rakiety”. Rosjanie ostrzelali kurię w Charkowie [wideo]

Zbombardowana kuria w Charkowie
Karol Wojteczek - 01.03.22
Jak relacjonuje w "Kurierze Lubelskim" wikariusz katedralnej parafii Wniebowzięcia NMP w Charkowie, ks. Wojciech Stasiewicz, jeden z wystrzelonych przez napastnicze wojska pocisków spadł na budynek miejscowej kurii rzymskokatolickiej.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Do ataku doszło dziś (1.03) ok. godz. 8.00 czasu polskiego. Rosyjski pocisk uderzył w dach budynku kurii, niszcząc jeden z pokoi na poddaszu. Na szczęście w momencie ostrzału w pomieszczeniu nie było ludzi.

– Właśnie kończyła się msza. Cudem przeżyliśmy. Dzięki Bogu nikt nie ucierpiał, bo byliśmy piętro niżej – opowiada ks. Stasiewicz. Na udostępnionym przez duchownego nagraniu widać, że pokój, w który uderzył pocisk, został całkowicie zdewastowany.

Według udostępnionych przez stronę ukraińską nagrań (póki co niezweryfikowanych przez źródła niezależne) Rosjanie we wczorajszym ostrzale Charkowa użyli zakazanej przez prawo międzynarodowe amunicji kasetowej (rozpryskowej), charakteryzującej się szczególnie dużym polem rażenia. Miasto w trwającej wojnie zaatakowane zostało jako jedno z pierwszych i cały czas trwają o nie ciężkie walki.