Modlitwa o zwycięstwo nad „potrójnym nieprzyjacielem” i monaster św. Saby w Melitopolu

W tych tragicznych dniach rosyjskiej inwazji na Ukrainę chcemy być bliżej tych, którzy doświadczają niewyobrażalnych cierpień. Dlatego proponujemy Wam wielkopostną pielgrzymkę przez Ukrainę.

Przez cały Wielki Post będziemy duchowo odwiedzać kolejne święte miejsca tego kraju: sanktuaria, cerkwie, kościoły, kaplice i znane miejsca kultu – chcemy być wszędzie tam, gdzie pielgrzymują i modlą się nasze siostry i nasi bracia z Ukrainy. W ten sposób chcemy w duchowy sposób wziąć trochę ich ciężarów na swoje barki oraz jednoczyć się w chrześcijańskiej modlitwie.

Melitopol leżący w obwodzie zaporoskim również został ciężko doświadczony przez agresję rosyjską. W tym ponad 150-tysięcznym mieście zatrzymujemy się na kolejną stację wielkopostnej pielgrzymki przez Ukrainę.

Trafiamy do prawosławnego monasteru męskiego świętego Saby Jerozolimskiego, nazywanego na Wschodzie także Sabą Oświeconym. Żył on w V i VI w. w Kapadocji i czczony jest zarówno w tradycji chrześcijaństwa zachodniego i wschodniego. Zalicza się go do ojców pustyni.

Po tym, jak wbrew woli rodziców zrezygnował z życia świeckiego oraz ożenienia się, zamieszkał w pustelni na Pustyni Judzkiej. Wkrótce jednak jego pobożność i mądrość stały się tak znane, że zapraszano go na debaty teologiczne, w których bronił prawowiernego nauczania Soboru Chalcedońskiego.

Spowodowało to niechęć cesarza wobec niego, gdyż władca skłaniał się ku nauce monofizyckiej. Wielu historyków jest zdania, że to właśnie św. Saba był założycielem pierwszej na chrześcijańskim Wschodzie ławry, czyli dużego zespołu klasztornego. Jego relikwie do 1965 roku znajdowały się w Wenecji, lecz papież Paweł VI postanowił podarować je ówczesnemu patriarsze ekumenicznemu Atenagorasowi.

Boże, Ty powołałeś świętego Sabę z Jerozolimy na pustynię, aby Ci służył z podziwu godną gorliwością, spraw za jego wstawiennictwem, abyśmy wyrzekali się samych siebie i miłowali Ciebie ponad wszystko.

Święty Sabo, który nam dałeś tak wzniosły przykład, jak trzeba pokonywać świat, szatana i pożądliwości cielesne, dopomóż nam twą przyczyną, abyśmy tą samą bronią modlitwy, czujności, pokory i umartwienia przeciw owemu potrójnemu nieprzyjacielowi naszego zbawienia zwycięsko walczyli.

Przez Jezusa Chrystusa, Pana naszego, który z Bogiem Ojcem i z Duchem Świętym żyje i króluje, Bóg na wieki wieków. Amen.

(za: Modlitwa na każdy dzień, marylka57.blogspot.com)