separateurCreated with Sketch.

Ranna 15-latka uratowała 4 osoby. Musiała usiąść za kółkiem

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Karol Wojteczek - 07.05.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Dziewczynka przejechała 30 km z przestrzelonymi nogami, wioząc do szpitala 4 poważniej ranne osoby. Historią podzielił się szef obw. ługańskiego Serhij Hajdaj.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

"W Popasnej trafiliśmy pod ostrzał. Jechaliśmy samochodem i Rosjanie nas ostrzelali. Oprócz mnie w samochodzie było trzech mężczyzn i kobieta. Dwóch mężczyzn zostało rannych odłamkami, jeden bardzo poważnie. Musiałam usiąść za kierownicą i dojechać do Bachmutu [miasta na zachód od Popasnej – przyp. red.]" – opowiada w nagraniu 15-letnia Liza Czerniszenko.

"Tym mężczyznom była potrzebna pilna pomoc, aby nie stracili zbyt wiele krwi. Na całej drodze leżały miny, ułożone jak na szachownicy. Leżało też ciało kobiety. Potem skręciłam w prawo i ostrzelali nas jeszcze raz, dostałam w nogi. Nie mogłam już nic zrobić, samochód zgasł. Udało mi się go odpalić i odjechaliśmy, ale potem zgasł znowu. Okazało się, że jedna z kul trafiła w akumulator. Odjechałam tyle, ile mogłam. Trudno było mi prowadzić, odczuwałam duży ból" – kontynuuje dziewczynka.

Przewożone przez Lizę osoby oraz sama dziewczynka zostały ostatecznie ewakuowane przez ukraińskie wojsko, cała grupa przeżyła atak. Obecnie nastolatka przebywa na leczeniu we Lwowie. Jak przyznaje, prowadzić samochód nauczyła ją mama, jeszcze jako siedmiolatkę. Według ukraińskich mediów w rosyjskim ostrzale w okolicy Popasnej zginęła wczoraj m.in. trzyosobowa rodzina, próbująca ewakuować się ze strefy walk.

***

Według (znacząco niepełnych, jak się podkreśla) danych Wysokiego Komisarza Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR) od początku rosyjskiej inwazji zginęło w Ukrainie 3309 cywili, a kolejnych 3493 zostało rannych. W liczbie tej zawiera się co najmniej 234 zabitych dzieci (stan na 6.05). Wyższe szacunki podaje jednak strona ukraińska, wedle której tylko w Mariupolu zginąć miało nawet 20 tys. mieszkańców.

16 marca Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze uznał rosyjską agresję na Ukrainę za nielegalną i zażądał jej natychmiastowego zakończenia. Na rozpatrzenie przed Międzynarodowym Trybunałem Karnym czeka oskarżenie o popełnianie przez Rosję zbrodni wojennych. Według stanu na 22 kwietnia, kraj ten podejrzewa się o dopuszczenie się 7836 takich przypadków od początku inwazji. Przedstawiciele Rosji nie stawili się do tej pory na wysłuchaniu stron przed Trybunałem.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.