separateurCreated with Sketch.

Jesteś tatą i nie wiesz, w co ręce włożyć? Wystarczy, że ogarniesz to jedno! 

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Mikołaj Foks - 22.06.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Jesteś tatą? Ogarniasz wiele spraw w pracy, a na domowe ciągle brakuje czasu? Zależy ci na dobrej i trwałej relacji z dziećmi i drugą połówką? W nadmiarze obowiązków nie wiesz, w co ręce włożyć? Zacznij od jednej rzeczy, która poustawia całą resztę!

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

W pracy czeka cię więcej zadań, niż da się przerobić. W domu dzieci, które chcą iść na rower, i te drobne naprawy, co je odkładasz od pół roku. Żona (nie mniej obciążona niż ty) mówi, że warto by było trochę czasu spędzić tylko we dwoje.  

Żyjemy w świecie oczekiwań. Co gorsze – przeważnie są to oczekiwania dobre i potrzebne, którym trudno powiedzieć "nie". Jeśli nie wiesz, które z nich ogarnąć najpierw, to ogarnij... siebie! To poustawia ci całą resztę. Jak to zrobić? Proponuję cztery kroki! 

Dołki

Krzyczysz na bliskich, a może nie dotrzymujesz obietnic? Bierzesz na siebie zbyt wiele, a może ciągle innym przerywasz? Dołki to twoje sposoby postępowania, których ogarnięcie sprawiłoby, że twoje życie wskoczy na wyższy poziom. To one przeważnie najbardziej rzucają się w oczy.  

Oczywiście, są też takie dołki, których nie widzimy lub nie potrafimy nazwać. Te, które identyfikujesz, możesz sobie wypisać. Spośród wypisanych możesz wybrać jeden. Do tego jednego ustal jedną realistyczną rzecz, nawet malutką, którą możesz zrobić, by troszkę dołek zasypać. Wiesz, co to jest? Robimy następny krok? 

Górki

W jakimś zakresie swojej pracy czujesz się wyjątkowo dobrze? Są aspekty rodzicielstwa, w których czujesz szczególne spełnienie? Górki to twoje mocne strony, które wyróżniają cię na tle innych. Jak byś się czuł, gdybyś w miejsce tego, co cię nuży, robił coraz więcej tego, co dodaje ci skrzydeł? 

Nazwij i wypisz sobie to, w czym czujesz się mocny. Spośród wypisanych możesz wybrać jedną górkę. Do tej jednej ustal jedną realistyczną rzecz, nawet malutką, którą możesz zrobić, by stopniowo zastępowała to, czego więcej nie chcesz robić. Wiesz, co to jest? Robimy następny krok? 

Paliwo

Sen i jedzenie to podstawowe potrzeby. Czy dajesz je sobie w takim zakresie, jak tego naprawdę potrzebujesz? Nawet najlepsze triki na lepsze życie nie pomogą, jeśli się nie wyśpisz! A przecież świat potrzeb (nie mylić z zachciankami) jest o wiele bogatszy.  

Odpowiadanie na potrzeby jest u człowieka tym, czym w samochodzie jest tankowanie paliwa. Umiesz nazwać potrzeby, które są twoim paliwem? Spróbuj je wypisać. Wybierz jedną. Do tej jednej ustal jedną realistyczną rzecz, nawet malutką, którą możesz zrobić, by tę potrzebę zaspokoić. Wiesz, co to jest? Robimy następny krok? 

Kierunek

Ilość bieżących spraw cię przytłacza? W codziennych obowiązkach już nie jesteś w stanie nazwać tego, co w życiu dla ciebie jest kluczowe? Żeby to zrobić, dokończ zdanie: Chciałbym żyć tak, żeby... Każdy z nas potrzebuje kierunku – świadomości tego, co jest dla niego naprawdę ważne.  

Jeśli znasz swój kierunek, to odkopując się z codziennych spraw, wiesz, jak wrócić na właściwy tor. W innym przypadku utkniesz na zawsze w wirze bieżączki. Już dokończyłeś zdanie: Chciałbym żyć tak, żeby...? Spróbuj wypisać działania dające ci żyć właśnie w ten sposób. Wybierz jedno i ustal jedną realistyczną rzecz, nawet malutką, która ci to umożliwi. Wiesz, co to jest? Przechodzimy do realizacji? 

Realizacja

Miało być lepiej, a tu znów lista spraw do załatwienia? Wręcz przeciwnie. Wiesz, że w samolocie nie bez powodu dorosły najpierw sobie ma zakładać maskę tlenową, a w drugiej kolejności dziecku? Ogarnięcie życia naszych rodzin potrzebujemy zacząć od realistycznego ogarnięcia siebie. A przecież nikt nie może tego zrobić za nas!  

Jeśli potrafisz nazwać swoje: dołki, górki, paliwo i kierunek, to masz 4 punktu, z których możesz wybrać jeden twoim zdaniem najważniejszy. To będzie twój pierwszy krok w ogarnianiu siebie. Wykonuj go konsekwentnie, ale z wyrozumiałością dla siebie. Kolejne przyjdą z czasem. Powodzenia! 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!