separateurCreated with Sketch.

10-latek oddał znalezione 10 tys. zł. “Dla niego była to naturalna postawa”

chłopiec oddał policji znaleziony portfel
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 18.10.22
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
"Wiedziałem, że te pieniądze trzeba oddać, bo ktoś na nie bardzo ciężko pracował" - wyjaśnił chłopiec.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Historię 10-letniego Pawła Jacka opisał w ubiegłym tygodniu program "Dzień dobry TVN". Chłopiec, natrafiwszy na wypchany portfel, od razu zadzwonił do rodziców, by poinformować ich o znalezisku i konieczności odnalezienia właściciela zguby.

"Znalazłem portfel wypchany pieniędzmi. Wróciłem do domu, powiedziałem o tym mamie. Zgłosiliśmy to do Biura Rzeczy Znalezionych. Wiedziałem, że te pieniądze trzeba oddać, bo ktoś na nie bardzo ciężko pracował. To był odruch serca" - wyjaśnił 10-latek z Goczałkowic-Zdroju.

Zguba trafiła do biura prowadzonego przy Starostwie Powiatowym w Pszczynie. Stamtąd po kilku dniach odebrał ją właściciel. Jak się okazało, w portfelu ukrytych było aż ok. 10 tys. zł.

"Portfel, który zgubiłem, mam już 40 lat. Zgubiłem go już 3 razy i zawsze do mnie wracał. Dlatego traktuję go jak talizman. Parkowałem w pobliżu i zobaczyłem, że go nie ma. Nie traciłem nadziei i rozpowiadałem po znajomych, że taka kwota mi się zgubiła" - skomentował sytuację właściciel pieniędzy.

"Jestem z niego dumna. Od razu powiedziałam, że pieniądze trzeba oddać. Dla niego to była naturalna postawa. Od razu wiedzieliśmy, że musimy tak postąpić. Nie potrafilibyśmy się cieszyć tymi pieniędzmi. Nasz kręgosłup moralny by na to nie pozwolił" - podsumowała zdarzenie mama chłopca.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.