Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Jonnie Irwin, popularny prezenter BBC, 2 lata temu dowiedział się, że choruje na raka płuc. Nowoczesne leki onkologiczne oraz chemioterapia wydłużyły mu życie. Niestety, w miarę rozwoju choroby zastosowane środki stają się coraz mniej efektywne.
Mężczyzna otwarcie mówi o tym, że ma świadomość tego, że umiera. Lekarze prognozują, że zostało mu pół roku życia.
Jonnie przekazuje, że chciałby ten czas wykorzystać jak najlepiej i spędzić każdą wolną chwilę ze swoją rodziną. Irwin ma żonę oraz trójkę wspaniałych dzieci. „Jestem to winien Jess i naszym chłopcom (...). Po prostu chcę, żebyśmy zrobili jak najwięcej jako rodzina” – powiedział w rozmowie z magazynem „Hello”.
Loading
Pół roku życia z rakiem
Prezenter nie odczuwał wcześniej żadnych objawów choroby. Dopiero podczas kręcenia jednego z programów lajfstajlowych doznał zaburzeń widzenia. Diagnoza lekarska brzmiała jak wyrok: rak płuc z rozległymi przerzutami do mózgu.
„Po tygodniu od wystąpienia objawów wiedziałem już, że zostało mi pół roku życia. Musiałem wrócić do domu i powiedzieć żonie, że zostanie z naszymi dziećmi całkiem sama. Jedyne, co mogłem zrobić, to ją przeprosić” – wspomina w wywiadzie dla „Hello”.
Mężczyzna przyznaje, że stara się zachować pozytywne nastawienie. „Moje nastawienie jest takie, że żyję z rakiem, a nie na niego umieram” – wyjaśnia. Jonnie tłumaczy, że cieszy się każdą chwilą, zrezygnował już z obowiązków zawodowych, aby ten czas poświęcić rodzinie. Opowiada, że żyje tu i teraz, i tworzy wspaniałe wspomnienia z najbliższymi. „Moi chłopcy dorosną bez swojego taty, a to łamie mi serce” – podkreśla.
Loading
„Chcę zainspirować innych”
Jonnie Irwin mówi o tym, jak ważne w życiu jest cieszenie się chwilą. W obecnej sytuacji nie planuje niczego z dużym wyprzedzeniem, lecz skupia się na przeżywaniu teraźniejszości i tworzeniu pozytywnych wspomnień dla swojej rodziny.
Pragnie też dzielić się z innymi swoją historią i zwrócić uwagę na to, jak ważna w życiu jest szczęśliwa rodzina, czas spędzany z bliskimi, codziennie dzielenie się z nimi radościami, ale i trudnymi chwilami. Wierzy, że jego świadectwo może zainspirować innych do cieszenia się każdym dniem i jak najlepszego wykorzystania czasu, który mamy.
"Doszło do tego, że czuję się, jakbym nosił jakiś brudny sekret" – przyznaje. "Wierzę, że mogę zainspirować ludzi w podobnej sytuacji, aby pomóc im zobaczyć, że można żyć pełnią życia, nawet jeśli się umiera" – stwierdza Irwin.
Loading
Jeden z najgorzej rokujących nowotworów
Specjaliści tłumaczą, że rak płuca to najczęściej z występujących nowotworów złośliwych i jeden z najgorzej rokujących. Choroba rozwija się stopniowo, nie dając początkowo żadnych wyraźnych objawów. Zagraża nie tylko palaczom. U 85 proc. osób jest rozpoznawany dopiero w stanie zaawansowanym, gdy szanse na przeżycie pięciu lat ma jedynie 15 proc. pacjentów.
Loading
Pierwsze objawy pojawiają się, gdy guz jest tak duży, że uciska sąsiadujące tkanki lub też na nie nacieka. Wykrywany jest zazwyczaj przypadkowo w badaniu RTG płuc lub podczas tomografii komputerowej. Do najczęściej występujących objawów, w początkowym stadium, zaliczyć można: kaszel, duszność lub podejrzanie zapalenie oskrzeli. W zaawansowanym zaś mogą pojawiać się przerzuty, które najczęściej powstają w mózgu, wątrobie, nadnerczach i kościach.
Korzystałam z: stronazdrowia.pl; fakt.pl; portal.abczdrowie.pl; poradnikzdrowie.pl.