separateurCreated with Sketch.

Benedykt XVI: Wielki Post to doskonały czas na dokonanie bilansu życia duchowego

młody mężczyzna wpatruje się w krucyfiks trzymany w dłoni
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Philip Kosloski - 11.03.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Wykorzystaj okres Wielkiego Postu na przegląd własnego życia, by odkryć swoje mocne i słabe strony.
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Analiza życia duchowego

Wielki Post to wyjątkowy czas w roku, kiedy jesteśmy zaproszeni do spojrzenia w głąb siebie i do analizy życia duchowego, w celu odkrycia jego dobrych i złych stron.

Stając sami ze sobą w prawdzie, zauważymy wiele obszarów, które wymagają wzrostu i poprawy. Często może to być dla nas kłopotliwe, ponieważ nie zawsze chcemy dostrzegać własne wady i niedociągnięcia.

Niemniej jednak, ważne jest, aby w czasie Wielkiego Postu dokonać bilansu duchowego, ponieważ daje nam to możliwość pojednania się z Bogiem. Papież Benedykt XVI zalecał taką właśnie praktykę w orędziu na Wielki Post w 2011 roku:

Wielkopostna droga, na której jesteśmy zaproszeni do kontemplowania Tajemnicy Krzyża, polega na „upodobnieniu się do śmierci Chrystusa" (Flp 3,10), aby przeżyć głębokie nawrócenie naszego życia: pozwolić się przemienić przez działanie Ducha Świętego, jak święty Paweł na drodze do Damaszku; ukierunkować w zdecydowany sposób naszą egzystencję według woli Boga; uwolnić się od naszego egoizmu, pokonując instynkt panowania nad innymi i otwierając się na miłość Chrystusa.

Okres wielkopostny jest dogodnym momentem, aby na nowo uznać naszą słabość, przyjąć, ze szczerą rewizją życia, odnawiającą Łaskę Sakramentu Pokuty i podążać w zdecydowany sposób w stronę Chrystusa.

Dla niektórych z nas ta duchowa rewizja życia będzie trudna, ponieważ znamy doskonale własne słabości i obawiamy się, że rzucenie nowego światła na nasze grzechy doprowadzi nas do rozpaczy. Dobrze jest jednak wiedzieć, że Bóg w swoim miłosierdziu wyciąga do nas ręce i jest gotowy przyjąć nas w swoje kochające ramiona. Nie musimy się obawiać własnych porażek, ponieważ Bóg jest gotów nas podnieść i skierować na właściwą drogę.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.