separateurCreated with Sketch.

Kuba Błaszczykowski żegna się z reprezentacją Polski

Jakub Błaszczykowski
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 16.06.23
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
16 czerwca 2023 to historyczny moment dla reprezentacji Polski w piłce nożnej. Po towarzyskim meczu z Niemcami kadrę opuści Kuba Błaszczykowski. To jego 109. mecz w barwach biało-czerwonych.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

„Wybaczcie moje wzruszenie, czuję się jak w jakimś filmie”

Kuba Błaszczykowski w trakcie czwartkowej konferencji prasowej na PGE Narodowym w Warszawie powiedział:

„Dziękuję prezesowi PZPN i trenerowi, że mogę uczestniczyć w tym wydarzeniu. Jestem bardzo wdzięczny. W środę, gdy przyjechałem na zgrupowanie kadry, powoli zaczęło do mnie docierać, że to już ten moment, gdy będę miał przyjemność podziękować za lata reprezentowania swojego kraju”.

Piłkarz nie kryje swojego wzruszenia. „Najtrudniejszą rzeczą jest teraz panowanie nad emocjami” – powiedział na konferencji. – „To ostatni mecz. Kadra dla małego Kuby była marzeniem, a później stała się rzeczywistością. I to wszystko teraz odchodzi... Ale takie jest życie”.

Jakub Błaszczykowski
Konferencja prasowa przed meczem Polska - Niemcy

Wiadomo, że piłkarz zagra z opaską kapitana. To, ile minut spędzi na boisku, zależeć będzie od wyników przedmeczowego treningu. 

Reprezentacyjny rekordzista

Kuba Błaszczykowski rozegra swój 109. mecz w reprezentacji. Więcej razy niż on wystąpił tylko Robert Lewandowski. Kuba pobije jednak tym meczem inne rekordy.

Błaszczykowski będzie najstarszym polskim piłkarzem, który zagra w polu podczas meczu reprezentacji. Pobije tym rekord Władysława Szczepaniaka sprzed 75 lat. Będzie miał dokładnie 37 lat i 184 dni, gdy wybiegnie na murawę. 

Kolejny rekord, który pobije Kuba to najdłuższy staż w reprezentacji Polski. Na boisko wyjdzie po 17 latach i 80 dniach od swojego debiutu, bijąc rekord Włodzimierza Lubańskiego. 

Jakub Błaszczykowski

Trudna przeszłość Kuby Błaszczykowskiego

Jakub Błaszczykowski urodził się 14 grudnia 1985 roku w Truskolasach. Gdy miał 11 lat na jego oczach rozegrała się potworna tragedia: jego ojciec Zygmunt zamordował jego matkę Annę. Przez traumę tego wydarzenia Kuba przeszedł dzięki wujkowi – Jerzemu Brzęczkowi oraz babci Felicji. 

Nie utrzymywał on kontaktu ze swoim ojcem, jednak pojechał na pogrzeb. Nie ma wątpliwości, że przebaczył mu. Na spotkaniu w rodzinnych Truskolasach w obecności mieszkańców podziękował swoim bliskim, w tym także nieżyjącemu już wtedy ojcu.

Przygoda z piłką

Klubem, w którym Kuba zaczynał swoją przygodę z futbolem był Raków Częstochowa. Jego kariera rozpoczęła się jednak na poważnie, gdy jego wuj, Jerzy Brzęczek, zaoferował go Wiśle Kraków. 

Najlepsze lata sportowej kariery przeżył jako pomocnik w niemieckim klubie Borussia Dortmund. Grał tam w latach 2007-2015. Dwukrotnie zdobył mistrzostwo Niemiec, a w 2013 r. wystąpił także w finale Ligii Mistrzów. 

Po zakończeniu kariery w Wolfsburgu powrócił do Wisły Kraków, by wesprzeć klub, z którym jest najmocniej związany. Grał w nim za jedynie… 500 zł miesięcznie!

Jakub Błaszczykowski
Mecz Armenia - Polska (2017)

Nie tylko piłkarz

Piłkarz wykorzystuje swoją sławę i majątek, by pomagać innym. W 2014 r. okazało się, że wsparł leczenie młodego kibica Lecha Poznań. Wpłacił na leczenie 250 tys. zł. Odwiedził także chłopca w szpitalu. Choć nie robił tego w blasku fleszy, sprawa i tak wyszła na jaw! Kuba często kupuje także bilety na mecze dla dzieci z domu dziecka.

Piłkarz wspiera także po cichu mieszańców rodzinnych Truskolasów. Założył także fundację „Ludzki Gest”, której celem jest wspieranie jest dzieci i młodzieży w ich rozwoju, z uwzględnieniem kultury fizycznej. Zbiera ona fundusze na stypendia i rehabilitacje potrzebujących osób.

Źródło: rmf24.pl, opoka.org.pl, przegladsportowy.pl, ludzkigest.org, www.transfermarkt.pl

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!