Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
To starsze, emerytowane małżeństwo przejechało 130 km, wioząc na tylnym siedzeniu swojego pickupa... śnieg! A wszystko po to, by po raz pierwszy pokazać go swojemu prawnukowi.
Para niedawno została po raz trzeci pradziadkiem, po tym jak ich wnuk Alex Chavers (31 l.) i jego narzeczona Jesse Rood (25 l.) doczekali się trzeciego dziecka. I tak planowali wkrótce odwiedzić wnuka i jego rodzinę, więc kiedy spadł śnieg, postanowili osobiście dostarczyć go chłopcu.
Dziadkowie i śnieżne pogotowie
Pan Furse, emerytowany porucznik policji, pojechał z kalifornijskiego jeziora Arrowhead do Huntington Beach pickupem pełnym śniegu. „Śnieg wypełnił około 75 procent przestrzeni pickupa, więc szacujemy, że przewieźliśmy około 600 do 700 funtów śniegu” – powiedziała pani Rood, żona pana Furse. „Nasz prawnuk nigdy wcześniej nie widział śniegu, więc zrzuciliśmy go, żeby wszystkie dzieci mogły się pobawić”.
Carter, który miał wtedy zaledwie rok, i jego rodzeństwo, Jacob, wówczas 10-letni, i Adam, wówczas 9-letni, świetnie się bawili.
Pani Rood powiedziała: „Wszystkim dzieciom bardzo się to podobało. Wszyscy grali w bitwę na śnieżki, biegali. Ulepiliśmy nawet mini-bałwanka. Carter poczuł na własnej skórze śnieg i był nim naprawdę zdumiony. Śmiał się, a skończyło się na tym, że rzucił nawet małą śnieżką w swoich starszych braci”.