separateurCreated with Sketch.

Dziadkowie przejechali 130 km, żeby zawieźć śnieg wnuczkowi, który go nigdy nie widział

snow child

snow child

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 16.02.24
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Russ Furse i Carol Nelson napełnili bagażnik swojego pickupa i jechali prawie dwie godziny, żeby maluch mógł zobaczyć śnieg.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

To starsze, emerytowane małżeństwo przejechało 130 km, wioząc na tylnym siedzeniu swojego pickupa... śnieg! A wszystko po to, by po raz pierwszy pokazać go swojemu prawnukowi.

Para niedawno została po raz trzeci pradziadkiem, po tym jak ich wnuk Alex Chavers (31 l.) i jego narzeczona Jesse Rood (25 l.) doczekali się trzeciego dziecka. I tak planowali wkrótce odwiedzić wnuka i jego rodzinę, więc kiedy spadł śnieg, postanowili osobiście dostarczyć go chłopcu.

Dziadkowie i śnieżne pogotowie

Pan Furse, emerytowany porucznik policji, pojechał z kalifornijskiego jeziora Arrowhead do Huntington Beach pickupem pełnym śniegu. „Śnieg wypełnił około 75 procent przestrzeni pickupa, więc szacujemy, że przewieźliśmy około 600 do 700 funtów śniegu” – powiedziała pani Rood, żona pana Furse. „Nasz prawnuk nigdy wcześniej nie widział śniegu, więc zrzuciliśmy go, żeby wszystkie dzieci mogły się pobawić”.

Carter, który miał wtedy zaledwie rok, i jego rodzeństwo, Jacob, wówczas 10-letni, i Adam, wówczas 9-letni, świetnie się bawili.

Pani Rood powiedziała: „Wszystkim dzieciom bardzo się to podobało. Wszyscy grali w bitwę na śnieżki, biegali. Ulepiliśmy nawet mini-bałwanka. Carter poczuł na własnej skórze śnieg i był nim naprawdę zdumiony. Śmiał się, a skończyło się na tym, że rzucił nawet małą śnieżką w swoich starszych braci”.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!