separateurCreated with Sketch.

Jak macierzyństwo uczyniło Allyson Felix jeszcze silniejszą

Alysson Felix
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Bogna Białecka - 10.08.24
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Czasami zawiedzione nadzieje mogą człowieka zaprowadzić dalej, niż by marzył. Doświadczyła tego olimpijka Allyson Felix. To historia odwagi i wytrwałości, którą warto poznać. Tym bardziej, ze względu na jej niezwykłą inicjatywę w czasie trwających Igrzysk Olimpijskich.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Allyson Felix: lekkoatletka, ale przede wszystkim mama

W roku 2017, legendarna lekkoatletka podpisała z Nike, kontrakt, który przewidywał, że firma wstrzyma 70% jej wynagrodzenia, jeśli zajdzie w ciążę w trakcie trwania umowy. Próbowała ten niekorzystny układ negocjować, wiedząc, że planuje założenie rodziny, jednak pracodawca stanowczo zniechęcał ją do urodzenia dziecka.

Mimo to, w 2018 roku Felix zaszła w ciążę. Nike poinformowało ją, że zgodnie z kontraktem dostanie zaledwie 30% wynagrodzenia, a jeśli urodzi, nie zapewniają jej urlopu macierzyńskiego. Chcieli, aby Felix „znała swoje miejsce i po prostu biegała.” Do upokorzenia doszły problemy zdrowotne. W 32. tygodniu ciąży zdiagnozowano u niej stan przedrzucawkowy – potencjalnie zagrażające życiu powikłanie związane z ciążą. Jak donosi New York Times, Felix podczas rutynowej wizyty prenatalnej dowiedziała się znienacka o podwyższonym poziomie białka w moczu i wysokim ciśnieniu krwi. Jej lekarz natychmiast przyjął ją do szpitala na dalsze monitorowanie i badania. Następnie przeprowadzono pilne cesarskie cięcie. Szybkie działania lekarza prawdopodobnie uratowały jej życie. Jej córka, Camryn, urodziła się ważąc zaledwie półtora kilograma, i musiała spędzić pierwszy miesiąc na oddziale intensywnej terapii noworodków.

Allyson Felix: buty stworzone z myślą o kobietach

Dzielna młoda kobieta nie załamała się.  11-krotna medalistka olimpijska powołała w 2021 roku do życia Saysh, własną firmę obuwniczą.  Przyświecała jej idea aby stworzyć buty specjalnie dla kobiet.

„Jako biegaczka chciałam wprowadzić buty sportowe, które będą dostosowane do kobiecej stopy. Większość butów jest produkowana na podstawie kształtu męskiej stopy,” powiedziała Felix w wywiadzie.

Niezwykła inicjatywa dzielnej mamy w czasie Olimpiady 2024

Allyson Felix jest nie tylko sportowcem i przedsiębiorcą, ale przede wszystkim matką, która nie uległa presji jej sponsora, starającego się zniechęcić do urodzenia dziecka. Jej historia jest świadectwem siły i determinacji, które mogą zrodzić się z miłości do dziecka. Macierzyństwo nie zatrzymało jej kariery, wręcz przeciwnie – uczyniło ją jeszcze silniejszą i bardziej zdeterminowaną do wprowadzenia pozytywnych zmian w świecie sportu. Dużo siły czerpie też z wiary w Boga. Allyson jest chrześcijanką i nie kryje się ze swoją wiarą:

Najważniejszą lekcją, jakiej się nauczyłam, jest zaufanie Bogu w każdej sytuacji. Często przechodzimy przez różne próby i podążanie za Bożym planem wydaje się nie mieć sensu. Bóg zawsze ma wszystko pod kontrolą i nigdy nas nie opuści.

(żródło: brainyquotes.com)

W 2024 roku Felix urodziła kolejne dziecko - syna. Wraz z rosnącą rodziną, rozwija się również jej biznes i inicjatywy, takie jak otwarcie pierwszego w historii przedszkola olimpijskiego podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu. Pomimo długiej przerwy od zawodowego sportu, Felix nadal walczy i wygrywa – tak jak robią to prawdziwi zwycięzcy.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!