separateurCreated with Sketch.

Kidults – dzieci w ciałach dorosłych

Kidult
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Bogna Białecka - 17.11.24
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Jak społeczeństwo konsumpcyjne zmienia dorosłość?
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Młodzi dorośli wracający na utrzymanie rodziców, fascynacja dziecięcą popkulturą i unikanie odpowiedzialności – fenomen „kidults” rozprzestrzenia się na całym świecie, w tym także w Polsce. Skąd się wziął, jakie niesie konsekwencje i jak można mu przeciwdziałać? Przeczytaj, co na ten temat mówią psychologowie, socjologowie i… specjaliści od marketingu!

Kim są kidults i dlaczego wolą życie pełne zabawy niż odpowiedzialności?

Od szeregu lat możemy zaobserwować przedłużanie okresu dzieciństwa, a co za tym idzie unikania podejmowania odpowiedzialności. W wielu miejscach na świecie pojawia się zjawisko młodych dorosłych, którzy (czasem po krótkiej próbie usamodzielnienia się) na nowo wprowadzają się do domu rodziców i żyją na ich koszt.  Zjawisku temu towarzyszy fascynacja rozrywką typową dla dzieci, a nowa grupa społeczna zyskała nazwę kidults – z połączenia dwóch angielskich słów – kid – dziecko i adult – dorosły. Jest to globalny trend, obecny nie tylko w Stanach Zjednoczonych (gdzie najczęściej używany jest termin "kidults"), ale także w krajach hiszpańskojęzycznych (gdzie używa się terminu "adultescentes"), w Niemczech ("nestlings") i na Tajwanie ("parasitic singles"), a ostatnio też w Polsce.

Skąd się wzięły pełnoletnie dzieci?

Historia "Kidults" została opisana przez Franka Furediego w roku 2004 jako zjawisko, w którym pełnoletni młodzi odrzucają przyjmowanie roli dorosłych, starając się zachować cechy dziecięce.  W kontekście konsumpcji, teoria ta odnosi się do przywiązania młodych dorosłych do produktów marek takich jak Hello Kitty, Snoopy, Mario Bros, Kucyki Pony i  Pokemony.

Teoria ta jest szczególnie istotna w zrozumieniu wpływu popkultury japońskiej na zachowania konsumpcyjne młodych dorosłych. Na przykład, sukces gier takich jak Pokémon Go jest częściowo przypisywany temu, że gra ta odwołuje się do dziecięcych wspomnień tej grupy wiekowej, która dorastała oglądając anime Pokémon i grając w oryginalną grę na przenośnych konsolach do gier.

Według Furediego to odrzucanie dorosłości jest bezpośrednią konsekwencją życia w społeczeństwie konsumpcyjnym i przesyceniem kultury kultem młodości. Dziecinne zainteresowania i zachowania świadczą o tym, że zdołało się zatrzymać pożądaną młodość, dorosłość (a co za tym idzie - wzięcie odpowiedzialności za siebie) kojarzy się z byciem starym, nieatrakcyjnym, przegrywającym swoje życie.

Zanik odpowiedzialności – efekt kultu wiecznej młodości

Obecna kultura celebrytów i media społecznościowe silnie promują ideał młodości i wiecznej rozrywki. Wiele znanych osób publicznych i influencerów prezentuje styl życia skupiony na zabawie i unikaniu dorosłych obowiązków, modelując określone oczekiwania i pragnienia młodego pokolenia.

Zwraca na to uwagę też na gruncie polskim Jan Mazur („Oblicze fenomenu kidults”, Tarnowskie Studia Teologiczne, 2017). Artykuł ten opisuje ten fenomen jako konsekwencję postępujących zmian cywilizacyjnych. Autor zauważa, że kidults korzystają z przywilejów dorosłości, jednocześnie uciekając od jej trudności i odpowiedzialności. W artykule podkreśla, że zjawisko to wiąże się z osłabieniem lub nawet zanikiem etyki pracy i odpowiedzialności, zamiast której promuje się etykę hedonistyczną.

Bezradni, na garnuszku mamy

W rezultacie coraz popularniejsze jest powracanie młodych dorosłych - na przykład po okresie studiów - do domu, na utrzymanie rodziców. Nawet jeżeli zarabiają - swoje finanse traktują jako własne i przeznaczają na rozrywkę lub samoodoskonalenie, jednak w zakresie podstawowym - mieszkanie, wyżywienie, opierunek - są finansowani przez rodziców.

Samo w sobie zainteresowanie młodego dorosłego kulturą przeznaczoną dla dzieci niekoniecznie jest problemem, ważne jest skąd to się bierze. Jeśli za tym stoi prosta przyjemność powrotu w czasie przeznaczonym na relaks do czasów dzieciństwa (kto z rodziców nigdy nie bawił się z przyjemnością kolejką czy nie oglądał bajek ze swoimi dziećmi niech pierwszy rzuci kamieniem) jest to zupełnie w porządku. Jednak, jeśli za tym stoi postawa odrzucania dorosłości i brania odpowiedzialności za siebie, należy nad problemem poważnie popracować. Jak? Przede wszystkim uświadamiając pełnoletnim dzieciom, że dorosłość nie zależy od samopoczucia, a jest faktem, z którym muszą się zmierzyć.

Od Pokemona do Hello Kitty – jak popkultura wspiera dziecio-dorosłych

Ciekawe podejście prezentuje Diana Catalina Garzón w swoim artykule z 2015 roku pt. "FEMO: EMOTIONAL DESIGN FOR KIDULTS". Autorka skupia się na problemie kidults zanurzonych w mediach i stroniących od podejmowania aktywności w świecie rzeczywistym.

Garzón zauważa, że kidults stanowią rosnący globalny rynek, stając się istotnym z marketingowego punktu widzenia konsumentem. W swoim artykule skupia się na sytuacji w Kolumbii, ale jej obserwacje mogą być również istotne w innych kontekstach.

Jednym z głównych punktów jej artykułu jest idea, że poprzez "emocjonalny design" i inżynierię Kansei, można stworzyć produkty i usługi, które pomogą pogrążonym w świecie wirtualnym młodym dorosłym bardziej zakorzenić się w rzeczywistości. Pochodząca z Japonii inżynieria Kansei jest metodą projektowania, której kluczowym elementem jest branie pod uwagę emocji, jakie ma wywołać u konsumenta korzystanie z danego produktu. Produkty dla kidults powinny według autorki odpowiadać na ich emocje i zaspokajać ich potrzeby emocjonalne, jednocześnie pomagając np. w ustalaniu celów, pobudzać ich kreatywność i kierować ku aktywności koniecznej do wykonania w świecie rzeczywistym. Innymi słowy – nowoczesna technologia może stać się zarazem narzędziem uzdrowienia problemów, których jest źródłem i pośrednikiem.

W pewnym sensie postać Luce, maskotka Roku Jubileuszowego wydaje się (być może intuicyjną) odpowiedzią na potrzeby kidults. Można zaobserwować ciekawe zjawisko popularności tej postaci właśnie w pokoleniach - millenialsów i Zet.

Praca z dziećmi i młodzieżą – klucz do zmiany

Myśląc z kolei o dzieciach, które jeszcze rzeczywiście dziećmi są – mamy o wiele większe możliwości działania. Możemy chociażby uczyć podejmowania adekwatnej do wieku odpowiedzialności, dostrzegać i chwalić aktywności, podczas których wykazują się odpowiedzialnością, rozmawiać krytycznie o wzorcach autorytetów promowanych w mediach (zwłaszcza „wiecznie dziecinnych” celebrytach i influencerach).

źródła:

Jan Mazur, Oblicze fenomenu kidults,  Tarnowskie Studia teologiczne, tom 35/2, 2016  s 41-50

Garzón, D. C. (2012). Femo : diseño emocional para adultescentes. Recuperado de: http://hdl.handle.net/10554/13884.

Garzón, D. C (2014) FEMO: Emotional design for kidults,  - w:  Salamanca, J., Desmet, P., Burbano, A., Ludden, G., Maya, J. (red.). Proceedings of the Colors of Care: The 9th International Conference on Design & Emotion. Bogotá, October 6-10, 2014. Ediciones Uniandes, Bogotá, 2014. ISBN: 978-958-774-070-7

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.