Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Chicca i Franz Coriasco oraz Cristina Cuneo byli przyjaciółmi Chiary Badano. Jako członkowie Fundacji noszącej imię Błogosławionej, są zobowiązani do zachowania jej wizerunku i pamięci, w tym poprzez oficjalną stronę internetową www.chiarabadano.org. Odpowiedzieli na kilka pytań dla Aleteia dotyczących aktualności przesłania Chiary dzisiaj.
Aleteia: W 2025 roku będzie 15. rocznica beatyfikacji Chiary (25 września 2010) i 35. rocznica jej śmierci (7 października 1990). Jaki jest twoim zdaniem najważniejszy element, który pozostał z jej historii i świadectwa?
Cristina Cuneo: Jej historia była niezwykła, ale przeżyta w normalności. Pokazała nam i światu, że świętość nie jest niemożliwym celem: ważne jest, aby żyć konsekwentnie i konkretnie tym, czego Ewangelia wymaga od każdego chrześcijanina, w każdym aspekcie życia. Z pewnością niektórzy, jak Chiara, mogą być proszeni o „heroiczny” radykalizm, ale każdy ma swoją własną ścieżkę i miarę. Chiara pokazała uniwersalność przesłania Ewangelii i cudowne efekty wprowadzania jej w życie.
Jak opinia o jej świętości rosła przez lata? Jak daleko jej historia była udostępniana?
Chicca Coriasco: Widzieliśmy, jak rozwija się z czasem i w nieoczekiwany, zaskakujący i cudowny sposób. Przyznaję, że czasami naprawdę robi wrażenie, jak wiele osób jest przyciąganych doświadczeniem Chiary, zwłaszcza młodych ludzi. Spójrz: po prostu nie możemy przyzwyczaić się do tego nieustannego wiru wiadomości, wydarzeń i zaproszeń z całego świata.
Maria Teresa — matka Chiary — i cała Fundacja nigdy jednak nie podejmowały inicjatyw; po prostu odpowiadamy na wezwania. Odnosimy wrażenie, że to ona często pociąga za sznurki: tylko od nas zależy, czy nie zepsujemy cudów, których wciąż dokonuje, pozostając wierną swojemu „stylowi”, który składał się z prostoty, wielu czynów i niewielu słów.
Biorąc pod uwagę historię Chiary i jej walkę z chorobą, czym twoim zdaniem była dla niej nadzieja (która jest także tematem Jubileuszu)?
Cristina Cuneo: Myślę, że dla Chiary nadzieją było przede wszystkim przekonanie, że zbudowanie bardziej zjednoczonego świata jest możliwe, nawet w najtrudniejszych i najciemniejszych momentach, takich, jakie przeżywamy obecnie.
Ale dla niej, jak sądzę, jak dla każdego, kto chce nazywać siebie chrześcijaninem, nadzieja nie jest darem, który spada z nieba. Jest owocem codziennej walki, przede wszystkim z własnym egoizmem, z pokusami obojętności lub stłumionego życia. I w tym, postępowanie „in cordata” [ jak zespół wspinaczy górskich na tej samej linie asekuracyjnej, przyp. red. ], jak nauczała jej „duchowa matka” Chiara Lubich, było fundamentalne: ponieważ nadzieję łatwiej pielęgnować, jeśli robi się to razem.
Chiara została wybrana jedną z patronek ŚDM w Lizbonie w 2023 roku. Co powiedziałaby Chiara, aby zainspirować dzisiejszą młodzież?
Franz Coriasco: Być może powtórzyłaby to, co powiedziała swoim rówieśnikom w swoim czasie, krótko przed śmiercią: aby kontynuowali, jak w sztafecie olimpijskiej, pałeczkę, która przeszła od niej do nich. Teraz to oni muszą biec...
Chicca Coriasco: ... I powinni wierzyć, że z Jezusem u boku naprawdę mogą dokonać niezwykłych rzeczy, nawet więcej niż ona. Oczywiście, sztafeta to sztafeta, więc oznacza to, że młodzi ludzie, którzy patrzą na nią dzisiaj jak na wzór do naśladowania, nie mogą zatrzymać się na jej pięknym uśmiechu lub ładnym zdjęciu. Muszą nieść tę pochodnię do przodu, a nie zostawiać jej tam, oglądając się za siebie. Nogi, które biegną, muszą być ich własnymi nogami, a nie błogosławionej...
Cristina Cuneo: Chiara Luce często wspominała, że - jak mawiała Chiara Lubich - mamy tylko jedno życie i warto je dobrze przeżyć.
W 2025 roku odbędą się kanonizacje innych młodych ludzi, takich jak błogosławiony Carlo Acutis i błogosławiony Pier Giorgio Frassati. Co twoim zdaniem łączy tych młodych świętych?
Franz Coriasco: Piękno świętości polega na tym, że każdy rodzaj świętości jest inny, więc można do niej dojść na tysiąc różnych sposobów. Droga Chiary różni się od drogi Carla czy Pier Giorgio. Z pewnością łączy ich fakt, że umarli bardzo młodo, ale jeśli prawdą jest, że każdy chrześcijanin jest powołany do świętości, to prawdą jest również to, że dla każdego z nas Bóg wymyślił drogę, „wspaniały projekt”, który jest cudowny i inny dla każdej osoby.
Każdy święty ma swój własny styl, swój własny sposób bycia i życia. Wierzę, że łączy ich wszystkich tęsknota za doskonałością, za wiecznością i tęsknota za absolutem, który mieszka w sercu każdego człowieka, włączając niewierzących.
Czy zorganizujecie jakieś wydarzenia w przyszłym roku, aby uczcić rocznice związane z Chiarą i/lub Rokiem Świętym?
Chicca Coriasco: Wydarzenia pozostaną takie same jak zwykle każdego roku: szczególnie to w dniu jej liturgicznego święta, 29 października. W wielu częściach świata wspomina się ją podczas chwil modlitwy, czuwań, mszy lub spotkań dla młodzieży. W Sassello spotykamy się z biskupem i postulatorem na mszy i wręczeniu dorocznych nagród jej poświęconych. To wydarzenie, którym dzięki streamingowi możemy podzielić się z tak wieloma ludźmi na całym świecie.