separateurCreated with Sketch.

Cicha i wierna obecność – wsparcie dla żeńskich zakonów kontemplacyjnych

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 31.01.25
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
„Człowiek nigdy nie jest większy niż wtedy, gdy klęczy” – te słowa papieża Jana XXIII doskonale oddają misję sióstr zakonnych żyjących w klauzurze. W milczeniu, oddaniu i modlitwie, podtrzymują one duchowy fundament Kościoła, a jednocześnie pozostają niemal niewidoczne dla świata. Kampania „Cicha i wierna obecność”, organizowana przez Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP), ma na celu przypomnienie o ich istnieniu i realnych potrzebach.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Życie za murami

W Polsce istnieją 82 zakony klauzurowe, w których żyje około 1200 sióstr. Ich codzienność to modlitwa, praca i odpoczynek, zgodnie z surowymi zasadami zakonnej tradycji. W dzisiejszym świecie ich wybór może wydawać się niezrozumiały, ale dla nich to pełnia realizacji powołania. Jak mówi matka Agnieszka Kutyna, Ksieni krakowskiego klasztoru Klarysek: „Dla osób, które zostały powołane przez Pana Boga, my się odnajdujemy w tym życiu w pewnym sensie jak ryby w wodzie, po prostu. I jest to dla nas bardzo naturalne środowisko życia.”

Wbrew pozorom, siostry nie są oderwane od rzeczywistości. Choć ich świat wydaje się zamknięty, doskonale zdają sobie sprawę z problemów, z jakimi boryka się współczesny człowiek. Mimo życia w klauzurze modlą się za tych, którzy przeżywają kryzysy, trudności finansowe, samotność i cierpienie. Matka Judyta Katarzyna Woźniak OSCCap, opatka wspólnoty Mniszek Klarysek Kapucynek z Krakowa, mówi o licznych prośbach o modlitwę, które każdego dnia trafiają do klasztorów: „Jest wiele bólu, samotności osób młodych, które nie potrafiły sobie ułożyć życia, które pragną małżeństwa […], jest wiele intencji związanych z rozpadem małżeństw.”

Benedyktynki ze Staniątek – świadectwo trwania

Przykładem wytrwałości i wierności powołaniu są Benedyktynki ze Staniątek. To najstarszy żeński klasztor w Polsce, liczący ponad 800 lat. Sześć mniszek, które tam żyją, każdego dnia modli się za Kościół, Ojczyznę i świat, jednocześnie starając się utrzymać klasztor własną pracą. Uprawiają ogród, hodują pszczoły i karpie, pielęgnują sad. Mimo ogromnego wysiłku, nie są w stanie same pokryć wszystkich kosztów, a utrzymanie XIII-wiecznego obiektu to wyzwanie finansowe.

„Jesteśmy z tego świata, ale jednocześnie można powiedzieć, że nie jesteśmy całkowicie w tym świecie” – tłumaczy m. Stefania Polkowska, Ksieni Opactwa Benedyktynek w Staniątkach. – „Musimy żyć tymi sprawami, które są na świecie, m.in. jeśli chodzi o utrzymanie klasztorów, utrzymanie siebie, bo wszystko w tej chwili opiera się na pieniądzu.”

Wsparcie duchowe i materialne

Pomoc Kościołowi w Potrzebie od lat wspiera zakony kontemplacyjne. „Cicha i wierna obecność” to hasło tej kampanii, ale także opis misji sióstr, które w ukryciu podtrzymują duchową tkankę Kościoła. Ks. prof. Jan Witold Żelazny, dyrektor polskiej sekcji PKWP, podkreśla znaczenie tej misji: „Dzisiaj mówimy wiele o depresji, o problemach ludzi, o ich zagubieniu. Między innymi właśnie oni, którzy przypominają o swoich wartościach, którzy żyją innymi wartościami, są jak kotwica, która pozwala człowiekowi na nowo odnaleźć miejsce.”

Pomoc dla zakonów kontemplacyjnych nie jest jedynie kwestią materialną – to także troska o nasze duchowe dziedzictwo. Zakony te, jak przypomina ks. Żelazny, to również skarbnice kultury i historii. „Wokół nas są mury pamiętające królów i władców. Mury, które pamiętają ludzi. To są także mury klasztoru, który wprowadził edukację, chociażby naukę czytania, pisania dla młodych ludzi we wszystkich wioskach podległych siostrom.

Cicha i wierna obecność

Jak możemy pomóc?

W tradycji Kościoła potrzebujący jest jak ołtarz, na którym składamy ofiarę Bogu. Dziś tym potrzebującym są zakony kontemplacyjne, których obecność – cicha i wierna – wymaga naszego wsparcia. Możemy pomóc poprzez modlitwę, ale także przekazując darowizny na ich rzecz. Jak mówi ks. Żelazny: „Złóżmy ofiarę Bogu, dziękując Mu za Jego obecność poprzez ich modlitwę.”

Niech ta kampania przypomni nam o tych, którzy na co dzień pamiętają o nas – w swoich modlitwach, ofierze i poświęceniu.

TUTAJ możesz pomóc finansowo.

Źródło: Pomoc Kościołowi w Potrzebie – materiały prasowe.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!