Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
„Nie stracił swego poczucia humoru”
Mimo że obraz kliniczny Franciszka pozostaje „złożony”, po trzech zmianach terapii lekowej wiadomości o stanie zdrowia papieża są bardziej uspokajające. Wczoraj wieczorem Stolica Apostolska poinformowała o „niewielkiej poprawie, zwłaszcza wskaźników stanu zapalnego” po badaniach krwi.
Po południu papież mógł przyjąć na ok. 20 minut przewodniczącą włoskiej Rady Ministrów, Giorgię Meloni. Premier powiedziała, że jest „w pełni świadomy i otwarty” i że „żartowała” z nim. „Nie stracił swojego poczucia humoru” – powiedziała.
Oczekiwany dziś wieczorem raport medyczny powinien ujawnić, czy nowe leczenie zastosowane u papieża przynosi jakiekolwiek efekty. Według naszych informacji, jego zapalenie płuc zostało wykryte na wczesnym etapie.
Mniej zaabsorbowania papieżem
Te pozytywne sygnały informacyjne pomogły spojrzeć na gorączkową uwagę mediów skupiających się na głowie Kościoła katolickiego z odpowiedniej perspektywy. Już dziś rano sala prasowa Stolicy Apostolskiej była pusta po tłumach z ostatnich kilku dni.
Również w Rzymie nastrój nie jest pogrzebowy. Wczoraj wieczorem apel kardynała wikariusza diecezji Baldassare Reina o „godzinę cichej adoracji” w intencji papieża nie spotkał się z dużym odzewem w okolicach Watykanu, jak zauważyła Agencja I.MEDIA. Jednak niektóre parafie zorganizowały się i podjęły inicjatywy na nadchodzące dni. „Ludzie zaczynają rozumieć, że sytuacja jest nieco poważniejsza. Do tej pory Kościół nie zrobił zbyt wiele. Dzięki apelowi kardynała możemy poczuć, że coś się zmienia” – powiedział wczoraj jeden z księży z diecezji.
„W Gwardii Szwajcarskiej nie ma szczególnego niepokoju” – powiedział wczoraj Eliah Cinotti, rzecznik Gwardii Szwajcarskiej, po fałszywych pogłoskach o przygotowaniach do pogrzebu.
Brak daty zakończenia hospitalizacji
Mimo wszystko Watykan nie chce powiedzieć, jak długo Ojciec Święty będzie przebywał w szpitalu, co pozostaje wielką niewiadomą. Na łamach Corriere della Sera włoski jezuita Antonio Spadaro, dobry znawca osoby papieża, podkreśla, że powrót do zdrowia zajmie mu „trochę czasu” i przewiduje dwa lub trzy tygodnie w szpitalu.
Nie wiadomo jeszcze, w jakiej formie papież odmówi tradycyjną modlitwę Anioł Pański w najbliższą niedzielę. Według źródeł watykańskich rozważanych jest kilka scenariuszy. Tekst mógłby być transmitowany do wiernych bez udziału papieża lub można by utworzyć łącze wideo z papieżem z kaplicy w jego szpitalnym mieszkaniu. Jego tekst mógłby zostać odczytany przez współpracownika.
Z drugiej strony, publiczne pojawienie się 266. papieża w jego oknie „wydaje się trudne”, według źródeł watykańskich. W ostatnią niedzielę około pięćdziesięciu osób czekało na znak pod oknami Gemelli, ale papież się nie pojawił.
