separateurCreated with Sketch.

Co mężczyźni myślą o ojcostwie? 

paternidad
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Czego, jako ojcowie, doświadczają mężczyźni? Dowiedzmy się.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Zostanie ojcem po raz pierwszy to punkt zwrotny, który na nowo definiuje życie mężczyzny. Oprócz zmian praktycznych wiąże się to z metamorfozą emocjonalną i duchową, w której miłość, strach i odpowiedzialność się przeplatają. 

Choć historycznie rzecz biorąc, nacisk kładziono na macierzyństwo, doświadczenie ojcostwa zasługuje na równie głęboką refleksję: to podróż ku odkrywaniu siebie, stawaniu się wrażliwym i wzrastaniu. 

Kiedy pojawiają się dzieci

Przyjście na świat pierwszego dziecka budzi mieszane uczucia: zdumienie i lęk. Rodzice opisują ten moment jako zderzenie podziwu dla cudu życia i przytłaczającej świadomości nowej odpowiedzialności. 

Pojawiają się wątpliwości egzystencjalne: jak pogodzić życie osobiste i zawodowe z rodzicielstwem? Czy poprzednie wyzwania będą kontynuowane? Społeczeństwo, które tradycyjnie wymaga od mężczyzn siły, tłumi te obawy, potęgując poczucie samotności i niepewności. 

Jednak więź z dzieckiem buduje się stopniowo: w pierwszych pieluszkach, nieprzespanych nocach, uśmiechach i płaczu rodzi się bezwarunkowa miłość, która pozwala nam przezwyciężyć wszelką niepewność.   

Dynamika relacji

Bliskość w związku zostaje na nowo zdefiniowana, a niektórzy ojcowie odczuwają zazdrość lub wyobcowanie, nie z powodu braku miłości do dziecka, ale z powodu utraty wcześniejszej więzi z żoną. Już nie jesteś w centrum uwagi, teraz to dziecko przyciąga wszystkie oczy. W tym przypadku kluczem do osiągnięcia nowej równowagi są komunikacja i cierpliwość.

Jednocześnie zmienia się krąg towarzyski: bezdzietni przyjaciele kontynuują swoje codzienne spotkania, imprezy, zajęcia sportowe i podróże, podczas gdy świeżo upieczony ojciec musi odnaleźć się w świecie chaotycznego harmonogramu i nowych priorytetów, znajdując zrozumienie u innych osób, które przechodzą przez ten sam etap.  

Z biegiem czasu obawy ustępują miejsca poczuciu bezpieczeństwa. Rodzice odkrywają nieznane instynkty, rozwijają swój niepowtarzalny styl wychowawczy i świętują każde osiągnięcie swojego dziecka, od pierwszych kroków po pierwsze słowa. Proces ten nie tylko wzmacnia więź synowską, ale także na nowo definiuje mężczyznę: dawne „ja” rozszerza się, integrując bardziej współczujący i odporny aspekt. 

Ojcostwo według świętych

Doktorzy Kościoła, mimo że z religijnego punktu widzenia, oferują uniwersalne refleksje na temat tej drogi. Święty Augustyn dostrzegł w ojcostwie, w doświadczeniu swojego syna Deodato, odbicie boskiej relacji z ludzkością, gdzie kruchość syna staje w obliczu jego własnych niedoskonałości, zachęcając go do wzrastania w pokorze. 

Św. Jan Chryzostom podkreślał edukacyjną rolę ojca, ostrzegając, że jego czyny są pierwszą ewangelią dziecka: dziedzictwem, które ma wpływ na całe społeczeństwo. 

Święty Tomasz z Akwinu poruszył kwestię równowagi między stanowczością a miłosierdziem, przypominając, że karcenie bez miłości jest tyranią, a kochanie bez granic – obojętnością. Św. Ambroży z kolei przestrzegał przed pustą pychą, podkreślając, że przykład znaczy więcej niż tytuł.

Jakie dziedzictwo pozostawia po sobie ojcostwo?

Ojcostwo jest czymś więcej niż tylko aktem biologicznym. To przestrzeń przemiany etycznej i emocjonalnej. Dzisiejsze wyzwania — zachowanie równowagi między rolami, radzenie sobie ze strachem, podtrzymywanie więzi, wymuszają nieustanną ocenę sposobu wykorzystywania czasu, władzy i miłości. 

W świecie, który czasami trywializuje to doświadczenie, jego istota pozostaje nienaruszona: wezwanie do życia w spójności, w którym każdy czyn kształtuje nie tylko syna, ale i samego ojca. Jak pisał św. Augustyn, dzieci nie przychodzą na świat po to, byśmy je uczyli, jak istnieć, lecz po to, byśmy mogli zobaczyć, jak żyć.

W trakcie tej podróży, pośród pieluch i nieprzespanych nocy, odkrywana jest miłość wykraczająca poza to, co ziemskie, łącząca rodziców XXI wieku z mądrością wszystkich czasów.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!