separateurCreated with Sketch.

Propozycja na Wielki Tydzień: EDK i Noc Konfesjonałów

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - publikacja 11.04.25
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
W duchowym przygotowaniu do zbliżającego się Wielkiego Tygodnia pomóc może udział w Ekstremalnej Drodze Krzyżowej lub skorzystanie ze spowiedzi podczas Nocy Konfesjonałów. Mówili dziś o tym koordynatorzy obu coraz popularniejszych ogólnopolskich inicjatyw w Sekretariacie Konferencji Episkopatu Polski w Warszawie.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.

Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

W najbliższą niedzielę 13 kwietnia przypada w tym roku Niedziela Palmowa, rozpoczynająca Wielki Tydzień, który zostanie zwieńczony Triduum Paschalnym, a więc liturgiami Wielkiego Czwartku, Wielkiego Piątku, Wigilii Paschalnej i Niedzieli Zmartwychwstania Pańskiego. „To jest czas najważniejszy w życiu Kościoła, najważniejszy czas wszystkich chrześcijan. Próbujemy w tym czasie być blisko Chrystusa, który sam wydał się na śmierć, by otworzyć nam drogę życia” – mówi ks. Leszek Gęsiak SJ, rzecznik Episkopatu Polski.

Dobrze przeżyć Wielki Tydzień

Jak dobrze przeżyć czas zbliżającego się Wielkiego Tygodnia? „Warto sobie uświadomić, że łączy się tu kilka wymiarów: osobiste przygotowanie do najważniejszych świąt chrześcijańskich, czas uroczystych celebracji liturgicznych oraz wymiar tradycji i różnych zwyczajów wielkanocnych, odmiennych w zależności od regionu kraju” – wyjaśnia o. Paweł Bucki SJ, kustosz Sanktuarium Narodowego św. Andrzeja Boboli w Warszawie.

Mówiąc o zwyczajach wielkanocnych duchowny przypomina m.in. o konkursach palm wielkanocnych czy święceniu pokarmów w Wielką Sobotę. Przestrzega, że święta mogą zostać w ten sposób zbanalizowane, choć ludowe zwyczaje też dostarczają refleksji nad znaczeniem Wielkanocy w życiu chrześcijanina. „Warto mądrze skorzystać z tego, co nam daje tradycja. Warto się zastanowić, dlaczego choćby te symbole życia, które przynosimy, święcąc pokarmy, mają znaczenie dla mojego życia?” – dodaje jezuita. 

Duchowny podkreśla, że święcenie pokarmów to czas największej frekwencji w polskich kościołach, a więc także swoista szansa duszpasterska dla księży, aby wychodząc od tej tradycji, tłumaczyli, co dla właściwego przeżywania tego okresu jest najważniejsze oraz zachęcali m.in. od odwiedzenia Grobu Pańskiego i choćby krótkiej adoracji oraz skorzystania z sakramentu pojednania.

„Bardzo bogata liturgia Wielkiego Tygodnia jest z jednej strony uczestniczeniem z bliska w ostatnich godzinach życia Chrystusa, a z drugiej strony – zaproszeniem do przeżywania największych tajemnic naszego życia jako chrześcijan – poprzez Noc Paschalną do świętowania i odnowienia chrztu świętego, w którym mamy udział w śmierci i zmartwychwstaniu Chrystusa” – powiedział o. Bucki SJ.

„Wymiar osobistego przygotowania do Wielkanocy – przyznał – jest być może najtrudniejszy, gdyż we współczesnym świecie istnieje zbyt wiele sytuacji, które nas rozpraszają. Tymczasem powinniśmy w tym czasie szukać tego, co może w nas wyciszyć zewnętrzne bodźce. To jest zachęta do tego, aby spróbować przestać kręcić się wokół tego, co na pewno jest ważne i potrzebne, ale nie najważniejsze. Tego, że Pan Bóg wszedł w życie człowieka po to, by go zbawić i poprowadzić go przez śmierć do życia” – podkreślił jezuita.

Noc Konfesjonałów

Od kilkunastu lat przygotowaniom do świąt wielkanocnych towarzyszą swego rodzaju „nowe tradycje”, których początki były bardzo skromne a dziś rozrosły się do bardzo popularnych inicjatyw wzbogacających duchowe wymiar wejścia w czas Wielkiego Tygodnia – Noc Konfesjonałów i Ekstremalne Drogi Krzyżowe.

Noc Konfesjonałów to oddolna inicjatywa duchownych, zorganizowana po raz pierwszy 2 kwietnia 2010 r. w Szczecinie dla upamiętnienia piątej rocznicy odejścia Jana Pawła II. Wówczas duchowni w trzech tamtejszych kościołach spowiadali przez całą noc – do godz. 6.00 rano.

Co roku w inicjatywie bierze udział kilkaset kościołów. Wyjątkiem były lata 2020 i 2021, gdy najpierw z powodu wybuchu pandemii w ogóle jej nie zorganizowano, a rok później z powodu obostrzeń sanitarnych odbyła się jedynie w 66 świątyniach. W ubiegłym roku nocne spowiadanie odbyło się w 144 świątyniach w całej Polsce. Łącznie od początku – 811 kościołów w 37 diecezjach.

Od początku Noc Konfesjonałów była ofertą dla osób, które z różnych przyczyn mają problemy z duchowym przygotowaniem do świąt wielkanocnych, swoistą „próbą podjęcia dialogu ze współczesnym człowiekiem: zabieganym, nie mającym czasu, biegnącym, zapracowanym” – jak mówił KAI ks. Grzegorz Adamski, koordynator akcji.

„Gdy akcja powstawała, jej głównym celem było zwrócenie uwagi na duchowy wymiar świąt Wielkiejnocy. Zauważyliśmy bowiem, że następuje jakieś spłaszczenie i banalizacja przeżywania tych świąt. Człowiek skupia się na białej kiełbasie i sosie chrzanowym. To nieporozumienie, bo Wielkanoc dotyczy najgłębszych sfer ludzkiej egzystencji. Jest związana z nadzieją. Głównym przesłaniem Wielkanocy jest prawda, że istnieje coś więcej niż życie biologiczne. Na granicach ludzkiej egzystencji pojawia się nowy sposób istnienia. Jest to nadzieja radykalna, związana z wiarą, że po śmierci istnieje nowe życie. Gwarancją tego dla nas, ludzi wierzących, jest Chrystus, który jako pierwszy żywy wrócił z cmentarza. Ale zanim rozpocznie się to nowe życie po śmierci, jest szansa na nowy sposób istnienia za życia. W chrześcijaństwie nazywamy to nawróceniem” – mówi ks. Adamski.

Duchowny zwraca uwagę, że współcześnie panuje przekonanie, że dobre życie to życie pełne przyjemności, tymczasem chrześcijanie wyznają system norm i wartości, które pozwalają rozpoznać, co jest dobre i szlachetne – nazywane cnotą – a co złe i haniebne, będące grzechem. W sakramencie pokuty i pojednania jednym z pięciu warunków dobrej spowiedzi jest rachunek sumienia. „Człowiek wtedy weryfikuje swoje życie w świetle norm, które przynosi Chrystus, i może rozpoznać, gdzie jest moja moralność a gdzie ideał” – tłumaczy ks. Adamski.

Do tegorocznej Nocy Konfesjonałów zgłosiło się na razie 60 kościołów, ale – jak zwraca uwagę koordynator akcji – zwykle duża fala zgłoszeń następuje po Niedzieli Palmowej. Kulminacja osób chętnych do przystąpienia do spowiedzi to z kolei noc z Wielkiego Piątku na Wielką Sobotę. Duchowny radzi, aby spowiedź zorganizować co najmniej do północy, choć bardzo często sam spowiadał nawet nad ranem, w godz. 2.00-4.00.

Zapisy parafii do Nocy Konfesjonałów wciąż trwają, można dołączać do akcji do ostatniej chwili, czyli do godzin wieczornych Wielkiego Piątku. Zgłoszeń można dokonywać na kilka sposobów: zadzwonić lub wysłać SMS pod nr tel. 507 025 845; wysłać maila na adres: [email protected]; wypełnić formularz online na stronie https://nockonfesjonalow.pl/ lub pobrać go w pliku .pdf i wysłać skan na adres email.  Istnieje też aplikacja mobilna, zawierająca warunki dobrej spowiedzi oraz możliwość znalezienia najbliższej świątyni, która przystąpiła do akcji.

Ekstremalne Drogi Krzyżowe

Od 2009 r. zorganizowana została pierwsza Ekstremalna Droga Krzyżowa – z Krakowa do Kalwarii Zebrzydowskiej. Rok później było to już siedem takich wypraw pątniczych. Dziś to prawie 1500 dróg krzyżowych nie tylko w Polsce, ale w 17 krajach oraz ponad 65 tys. km tras. W ubiegłym roku EDK zgromadziły łącznie ok. 100 tys. osób. W tym roku będzie prawdopodobnie nawet więcej.

Ekstremalna Droga Krzyżowa – choć także oznacza rozważanie 14 stacji męki Chrystusa – polega na wyjściu poza mury kościoła, gdzie zwykle przechodzi droga krzyżowa. Składa się na nią przejście minimum 40 km w porze nocnej. „Po to, aby być człowiekiem wierzącym, który stawia sobie wymagania, ale też chce spojrzeć na swoje życie i swoją przyszłość, która może być pięknym doświadczeniem Chrystusa” – zwraca uwagę ks. Łukasz Romańczuk, dyrektor ds. mediów „Ekstremalnej Drogi Krzyżowej".

EDK to swoista duchowa odpowiedź na kryzys konsumpcjonizmu. Podróż samotnie lub w małej grupie osób idących w milczeniu. Nie jest to zatem tylko zmaganie fizyczne, choć wielu uczestników początkowo chciało właśnie tak się w niej sprawdzić, ale po zakończeniu drogi wracało do domu przemienionymi. Jest to podróż w głąb samego siebie – ku powtórnym narodzinom. „Tegoroczne nasze hasło to «Nie ma, że się nie da». Da się, jeśli idzie się razem z Bogiem i działa w Chrystusie, wtedy rzeczy niemożliwe stają się możliwe” – mówi ks. Romańczuk.

Jak dodaje, najważniejsza jest modlitwa, stąd wskazanie, aby iść samotnie i nie rozmawiać na trasie z drugim człowiekiem. Rozmawiać za to z Bogiem, odnosząc się do konkretnych rozważań realizowanej drogi krzyżowej. W tym skupieniu nie można jednak zapominać o bezpieczeństwie, do czego zmusza nocna trasa, możliwe niekorzystne warunki pogodowe (niektóre trasy wiodą po terenach górskich lub nadmorskich) czy drogowe.

Najczęściej trasy EDK organizowane są w piątki Wielkiego Postu, zwłaszcza przed Niedzielą Palmową. W niektórych częściach kraju drogi krzyżowe przechodzą jednak zaraz po Środzie Popielcowej, inne nawet w Wielki Piątek. Pełną listę tras i terminów można znaleźć na stronie trasy.edk.org.pl. Można tam sprawdzić, które trasy są aktywne i kiedy można wyruszyć. Działa także aplikacja mobilna zawierająca rozważania, mapy i wszystkie niezbędne informacje praktyczne.

„Wyruszasz na własną odpowiedzialność. Weź telefon z powerbankiem. Pobierz aplikację z trasą. Wydrukuj opis trasy. Myśl” – apelują organizatorzy na stronie internetowej Ekstremalnej Drogi Krzyżowej.

Za Katolicką Agencją Informacyjną

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!