Fernando Santos od ponad 20 lat jest świadomym, praktykującym katolikiem.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Pochodzący z Lizbony Santos od ponad 20 lat jest zdeklarowanym katolikiem, często uczestniczy w rekolekcjach i spotkaniach różnych grup religijnych. Ale nie tylko uczestniczy – jest również animatorem kursów dla narzeczonych. Prowadzi je głównie w stolicy Portugalii.
Zawód trenera nie przeszkadza Santosowi w praktykach religijnych. Podczas czteroletniego pobytu w prawosławnej Grecji, gdzie Portugalczyk był trenerem reprezentacji, nie zmniejszył zaangażowania w życie religijne. „W Atenach mieszkałem w pobliżu jednego z kościołów katolickich. Często chodziłem tam na msze święte, nawet w dni powszednie” – ujawnia sportowiec.
Trener naszych rywali w Euro2016 (mecz Polska-Potugalia w czwartek) wyjaśnia, że choć przez długi czas był oddalony od Kościoła, nigdy nie zaniechał osobistej modlitwy. „Przez wiele lat była ona bardzo uboga. Nigdy jednak nie przestałem rozmawiać z moim aniołem stróżem” – zapewnia Santos.
Selekcjoner Portugalczyków wyznaje, że zaczyna dzień od modlitwy i czytania Biblii. „To mój rytuał, którego nie zmieniam od 1994 roku, kiedy stałem się świadomym swej wiary chrześcijaninem” – przekonuje.