Troje utalentowanych piosenkarzy połączyło swoje głosy w słynnym utworze Boba Dylana “Blowin’ In The Wind”, komentowanym niegdyś przez Jana Pawła II.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Jak sprzeciwić się terroryzmowi w pokojowy sposób? Odpowiedzią na to pytanie może być muzyka, której nieodłącznym elementem od lat są protest songi.
Trzech utalentowanych, młodych artystów: Julia Harriman, Scott Hoyingi i Mario Jose postanowiło sięgnąć po słynny utwór Boba Dylana “Blowin’ In The Wind” i połączyć w nim swoje głosy.
Julia Harriman wyjaśnia na Facebooku, skąd taki pomysł:
Widząc to wszystko, co dzieje się teraz na świecie, ja i moi przyjaciele postanowiliśmy podzielić się z wami miłością. Chcieliśmy to zrobić w najlepiej znany nam sposób! A co lepszego moglibyśmy wybrać niż zaśpiewanie naszego ulubionego utworu – “Blowin’ In The Wind” Boba Dylana.
Z tą piosenką wiąże się ciekawa historia. 27 września 1997 r. Bob Dylan zagrał ją w Bolonii podczas… czuwania na zakończenie Kongresu Eucharystycznego.
W minikoncercie uczestniczył sam Jan Paweł II, który potem w swoim wystąpieniu odniósł się do słów “Blowin’ In The Wind”:
Przyjacielu, mówisz, że odpowiedź na pytania naszego życia jest w wiejącym wietrze. To prawda! Ale nie w wietrze, który zmiata wszystko, lecz w wietrze, który jest tchnieniem i głosem Ducha, głosem mówiącym: “Chodź!”.