separateurCreated with Sketch.

Dwie Marie – Matka Boga i Mała Arabka. Co je łączy?

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

W dniu, w którym w Polsce obchodzimy jedną z największych uroczystości ku czci Maryi, Kościół na świecie wspomina św. Marię od Jezusa Ukrzyżowanego, nazywaną Małą Arabką. Co łączy te dwie kobiety?

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Palestynka i Izraelitka

Dziś obie odczuwałyby ostrze miecza w sercu, ponieważ na terenach, gdzie one chodziły z Bogiem za rękę, toczy się wojna.

Bóg już to widział…

„W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa” (J 2,1)

Po cudzie uczynionym dla młodych małżonków na weselu, po ponad osiemnastu wiekach, w odległości około 30 km od Kany, dla innego małżeństwa Bóg również czyni cud. Maria Baouardy przychodzi na świat jako trzynaste dziecko i jest pierwszym, które przeżyło okres niemowlęcy. Prosząc Boga o potomstwo, jej rodzice pielgrzymowali do Betlejem, gdzie Maryja, Bogarodzica, po raz pierwszy usłyszała krzyk swojego Niemowlęcia. W tej miejscowości w przyszłości Mała Arabka także spotka się z Jezusem – tam wyda ostatni okrzyk miłości na ziemi.

Tak jak Maryja

W jednym z apokryfów (Protoewangelia Jakuba) znajdujemy opowieść o tym, jak Joachim i Anna – rodzice Maryi – przez wiele lat starali się o dziecko, a gdy Bóg wysłuchał ich modlitw, z wdzięczności oddali Maryję w wieku trzech lat na wychowanie do świątyni.

Podobne wybranie przez Boga od najmłodszych lat widać było w życiu Małej Arabki. Kiedy miała trzy lata, poszukiwała już samotności, aby rozmyślać o Najwyższym. Od piątego roku życia pościła w każdą sobotę, aby uczcić Matkę Jezusa. To szczególne wybraństwo naznaczone było też wielkim cierpieniem. Dziewczynka wcześnie została sierotą i była wychowywana przez swojego stryja.

Miecz w duszy i na gardle

„A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu” (Łk 2,35)

Maryja doświadczyła spełnienia się proroctwa Symeona, gdy Jezus oddawał życie na krzyżu.

Maria Baouardy niemal oddała swoje życie za wiarę w Jezusa, kiedy pewien muzułmanin podciął jej gardło, gdy nie chciała zmienić swojego wyznania. Została cudem ocalona przez Maryję, która ukryła się pod osłoną zakonnego habitu i opiekowała się Małą Arabką aż do odzyskania przez nią sił i zdrowia. Była nie do rozpoznania, ale przepowiedziała dalsze dzieje Małej Arabki i oddała ją pod opiekę pewnemu kapłanowi.

W drodze

Również tułaczka nie była obca tym dwóm dzielnym niewiastom. Maryja uciekała razem z Józefem do Egiptu, aby ochronić swoje Dziecko.

Maria Baouardy podróżowała najpierw do Libanu, a później do Francji, gdzie wstąpiła do postulatu w zgromadzeniu sióstr św. Józefa. Jednak ostatecznie została karmelitanką. W klasztorze w Pau otrzymała stygmaty, przez które doświadczała ogromnych cierpień. Ofiarowywała je za Ojca Świętego i Kościół. Była także atakowana przez demona – nie tylko dotykał chorobą jej ciało, ale starał się ją także zniechęcić do nauki czytania, uniemożliwiając widzenie liter, czy podrzucał jej do posiłków robaki i szpilki.

Zaufanie

„Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” (J 2,5)

Maryja ufała całkowicie, totalnie. „Wszystko” i „cokolwiek” to wyrażenia, w których Maryja nie stawiała granic.

Kiedy Mała Arabka miała odpowiedzieć na pytanie zadane jej przez Maryję, czy przyjmie najtrudniejszą próbę swojego życia, jaką będzie opętanie przez szatana, odpowiedziała: „Zgadzam się na wszystko!”. Stan opętania trwał 40 dni, co było doświadczeniem danym jej od Boga i ofiarą za grzeszników, a nie wynikiem popełnionych przez Marię grzechów. Po tym czasie została opanowana na cztery dni przez anioła, który przez Małą Arabkę mówił do jej sióstr z klasztoru.

Mała Arabka, czyli Maleńka Nic

„Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie” (J 2,11)

Maryja była świadkiem wielu cudów czynionych przez Jezusa wobec tłumów.

Tak samo Maria od Jezusa Ukrzyżowanego stała się świadkiem, uczestnikiem, ale i świadectwem dla wielu osób, szczególnie sióstr, które żyły z nią na co dzień. Nadzwyczajne zjawiska były w jej życiu czymś powszednim. Lewitacje i ekstazy miały ją, a przede wszystkim innych, umocnić w wierze. Ona sama pozostawała osłonięta pokorą, w wielkiej prostocie przypominała dziecko. „Do czego się porównam? Do małych ptaszków. Jeśli ojciec i matka nie przyniosą im czegoś do zjedzenia, to umierają z głodu. Tak jest z moją duszą bez Ciebie, Panie, ona nie ma pożywienia, nie może żyć!”.

Modlitwa św. Marii do Jezusa Ukrzyżowanego

Duchu Święty natchnij mnie,
Miłości Boża, pochłoń mnie,
po prawdziwej drodze prowadź mnie.
Maryjo, Matko, spojrzyj na mnie,
z Jezusem błogosław mnie.
Od wszelkiego zła, od wszelkiej iluzji,
od wszelkiego niebezpieczeństwa
zachowaj mnie!
Amen

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!