separateurCreated with Sketch.

Cudownie uratowana dziewczynka i pies, któremu podziękował sam papież

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Tomasz Reczko - 07.09.16
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

4-letnią Giorgię po trzęsieniu ziemi szczęśliwie odnalazł labrador Leo. Ale życie najprawdopodobniej uratowała jej starsza siostra, Giulia. Ona niestety nie przeżyła.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Podczas sobotniej audiencji zorganizowanej w ramach Jubileuszu Wolontariatu i Pracowników Dzieł Miłosierdzia papież spotkał się z uczestnikami akcji ratunkowej, prowadzonej po ostatnim trzęsieniu ziemi we Włoszech. Franciszek podziękował nie tylko zgromadzonym tam wolontariuszom i policjantom, ale także… labradorowi o wdzięcznym imieniu Leo.

[protected-iframe id=”88f053a5c7e7e700e9c7cfe2c5fcb026-111509813-105703616″ info=”http://www.dailymail.co.uk/embed/video/1326739.html” width=”698″ height=”573″ frameborder=”0″ scrolling=”no”]
Czym Leo zasłużył sobie na uścisk łapy z Franciszkiem? Otóż policyjny czworonóg odnalazł 4-letnią Giorgię, która przez 16 godzin była uwięziona pod gruzami zawalonego budynku.

Tragizmu historii, która wydarzyła się w miejscowości Pescara del Tronto (jednym z trzech miast, które najbardziej ucierpiały w wyniku trzęsienia ziemi), dodaje fakt, że odnaleziono przy niej jej siostrę, 9-letnią Giulię.

Niestety starsza z dziewczynek nie przeżyła katastrofy, choć według Massimo Caico – strażaka, który wyciągnął Giorgię – ocaliła życie młodszej. Jej ciało, które leżało na czterolatce, utworzyło komorę z powietrzem pozwalającym przetrwać tak długo leżącej niżej dziewczynce.

“Może przytuliły się w trakcie snu lub ze strachu i w ten sposób ciało Giulii uratowało Giorgię” – domyślał się strażak w wypowiedzi dla “Daily Mail”.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!