Są to sytuacje życiowe na tyle trudne i powikłane, że nie nadają się do roztrząsania w trybunałach prawa cywilnego, co zakłada ten projekt ustawy – abp Henryk Hoser.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Na Facebooku powstała akcja zrzeszająca ludzi, którzy deklarują chęć dokonania apostazji. Jej twórca twierdzi, iż „ostatnie poczynania Kościoła katolickiego dążą bezpardonowo do naruszenia podstawowych praw kobiet”. Dlatego namawia do formalnego opuszczania wspólnoty wierzących.
W tym i wielu innych przypadkach próbuje się sugerować, jakoby Kościół w Polsce stał za próbami zmian legislacyjnych dopuszczających prawną możliwość karania kobiet za dokonanie aborcji.
O ile projekt „Stop Aborcji” znajdujący się obecnie w Sejmie faktycznie dotyczy tej sprawy i faktycznie inicjatywa ta zrodziła się w polskich środowiskach katolickich, to po raz kolejny trzeba przypomnieć, że propozycja karania kobiet za aborcję nie cieszy się poparciem Episkopatu.
Konferencja Episkopatu Polski – czyli najwyższe ciało decyzyjne w naszym Kościele – wydała na ten temat dość jasny komunikat (16 kwietnia 2016). Oto jego fragment:
„Dziękując świeckim angażującym się w ruchy, stowarzyszenia i federacje pro-life, pasterze Kościoła w Polsce proszą o solidarną współpracę w tej ważnej sprawie. Równocześnie oświadczają, że nie popierają karania kobiet, które dopuściły się aborcji. Te kwestie Kościół rozwiązuje w sakramencie pojednania, zgodnie z przepisami prawa kanonicznego i normami etyczno-moralnymi”.
Wspomnienie o solidarnej współpracy ruchów pro-life jest tu istotne. Ponieważ odnosi się ono do konfliktu, jaki trwa w tych środowiskach i dotyczy m.in. tego, czy w katolickiej wizji stanowienia prawa powinno się domagać kar dla kobiet, które dokonały aborcji. Część obrońców życia uważa, że nie.
Skoro nawet wśród zrzeszonych obrońców życia nie ma w tej kwestii zgody (a co dopiero mówić o innych środowiskach katolickich) i jeśli Episkopat nie popiera wprowadzania kar (o czym niedawno znów przypomniano na oficjalnej stronie internetowej), to jasnym chyba jest, że nie da się działań Kościoła utożsamić z tym konkretnym zapisem projektu „Stop Aborcji”.
W tym samym duchu wypowiedział się niedawno dla KAI abp Henryk Hoser, przewodniczący Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Biotycznych:
„Problem ten rozstrzygany jest na forum wewnętrznym, w zakresie sakramentu pokuty i pojednania, a więc na forum obłożonym tajemnicą spowiedzi. Są to sytuacje życiowe na tyle trudne i powikłane, że nie nadają się do roztrząsania w trybunałach prawa cywilnego, co zakłada ten projekt ustawy”.