separateurCreated with Sketch.

Poruszający list Michaela Bublé – jego 3-letni syn choruje na raka

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Redakcja - 12.11.16
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Znany piosenkarz Michael Bublé wraz z żoną, sławną argentyńską aktorką, odłożyli na bok wszelkie obowiązki zawodowe, aby móc towarzyszyć synkowi w trakcie terapii

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

U Noaha Bublé, trzyletniego synka słynnego kanadyjskiego piosenkarza Michaela Bublé oraz argentyńskiej aktorki Luisany Lopilato, zdiagnozowano raka. Wiadomość ta dogłębnie wstrząsnęła młodymi rodzicami, wywołując również poruszenie w świecie show-biznesu oraz wśród fanów pary.

W liście zamieszczonym na jednym z portali społecznościowych, rodzice małego Noaha pokazują swoją siłę ducha oraz proszą o modlitwę za synka.

„Zawsze podkreślaliśmy wartość rodziny i miłości, jaką darzymy nasze dzieci” – podkreślają.

„W tych trudnych chwilach prosimy wszystkich o modlitwę za niego oraz o uszanowanie naszej prywatności. Przed nami długa droga i mamy nadzieję, że z pomocą rodziny, przyjaciół, fanów z całego świata, a także dzięki wierze w boga (pisownia oryginalna – przyp. red.), wygramy tę walkę” – czytamy dalej w liście autorstwa Bublé, zamieszczonym zarówno na jego profilu, jak i tym należącym do jego żony.

Noah jest obecnie poddawany terapii w Stanach Zjednoczonych. Para, która towarzyszy synkowi po raz kolejny zaapelowała o szacunek dla prywatności rodziny.

Po dość długim okresie nieobecności na scenie artystycznej, Bublé niedawno zaprezentował swoją najnowszą płytę zatytułowaną Nobody But Me. Tymczasem, jak podają argentyńskie media, Lopilato brała udział w zdjęciach do filmu pt. Ci którzy kochają, nienawidzą.

Niestety teraz, kiedy diagnoza nowotworu u Noaha potwierdziła się, para całkowicie przeorganizowała swoje obowiązki, rezygnując z pracy zawodowej. W ten sposób, wraz ze swoim drugim synkiem, dziewięciomiesięcznym Elíasem, może cały czas trwać przy małym Noahu.

Poniżej zamieszczamy pełną treść listu:

Wieść o chorobie nowotworowej naszego starszego syna Noaha nas zdruzgotała. Jest on obecnie poddawany terapii w Stanach Zjednoczonych. Zawsze podkreślaliśmy wartość rodziny i miłości, jaką darzymy nasze dzieci.

Luisana i ja całkowicie poświęcimy się opiece nad Noahem, aby pomóc mu jak najszybciej wrócić do zdrowia, zawieszając tymczasowo nasze obowiązki zawodowe.   

W tych trudnych chwilach prosimy wszystkich o modlitwę za niego oraz o uszanowanie naszej prywatności. Przed nami długa droga i mamy nadzieję, że z pomocą rodziny, przyjaciół, fanów z całego świata, a także dzięki wierze w boga, wygramy tę walkę.

Michael Bublé

Tekst opublikowany w hiszpańskiej edycji portalu Aleteia

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!