separateurCreated with Sketch.

Wychowanie seksualne – tak! Tylko jakie?

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Ewa Kusz - 24.11.16
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Wychowanie seksualne jest konieczne. Można dyskutować o tym, jaka powinna być jego treść i sposób jej przekazywania, ale nie, czy powinno ono mieć miejsce.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Tematyka wychowania seksualnego dzieci i młodzieży wzbudza w Polsce emocje. Z jednej strony jest lęk, że sam fakt edukacji seksualnej oznacza coś niedobrego dla rozwoju dzieci i młodzieży. Z drugiej, wskazuje się na zagrożenia, jakie wynikają z braku edukacji seksualnej. Patrząc z perspektywy gabinetu psychologicznego czy też różnego rodzaju spotkań formacyjnych, w tym dotyczących tematyki seksualnej, jestem przekonana, że wychowanie seksualne jest konieczne. Można dyskutować o tym, jaka powinna być jego treść i sposób jej przekazywania, ale nie, czy powinno ono mieć miejsce.

Hiszpańska propozycja

W Adhortacji Apostolskiej “Amoris Laetitia”, w numerze 280. rozpoczynającym fragment pod znamiennym tytułem „Tak” dla edukacji seksualnej, papież Franciszek pisze: Sobór Watykański II podniósł potrzebę „pozytywnego i mądrego wychowania seksualnego”, skierowanego do dzieci i młodzieży, „odpowiedniego do wieku”, „wykorzystując postęp nauk psychologicznych, pedagogicznych i dydaktycznych”*. Powinniśmy zadać sobie pytanie, czy nasze placówki wychowawcze podjęły to wyzwanie. Trudno myśleć o edukacji seksualnej w czasie, gdy istnieje skłonność do banalizowania i zubożenia seksualności. Można ją zrozumieć jedynie w kontekście wychowania do miłości, do wzajemnego daru z siebie. W ten sposób język seksualności nie ulega smutnemu zubożeniu, ale staje się bardziej rozumny. Impuls seksualny można wychowywać w procesie poznawania samego siebie i rozwijania zdolności do panowania nad sobą, które mogą pomóc w odkryciu cennych zdolności do radości i miłosnego spotkania.

Papieska Rada ds. Rodziny na stronie internetowej umieściła pierwszą wersję programu wychowania afektywno-seksualnego przeznaczonego dla młodzieży uczęszczającej do szkół katolickich. Program został przygotowany przez zespół z Hiszpanii. W pakiecie są materiały w formie konspektów przeznaczone dla młodzieży, wychowawców oraz dla rodziców. Jest też film edukacyjny. Cały program składa się z 6. części.

Kluczowym obrazem, na którym osnuty jest cały program, jest „namiot”. Kolejne części noszą tytuł poszczególnych elementów namiotu, który obrazuje drogę osoby doświadczającej siebie w procesie dorastania. Poszczególne elementy namiotu mają pomóc młodemu człowiekowi w odkrywaniu siebie – w odkrywaniu znaczenia swojego ciała, swojej seksualności, uczuć, wolności, woli i sfery moralnej.

Odkryć siebie  

Pierwszym etapem drogi odkrywania siebie przez młodego człowieka w tym programie edukacji seksualnej jest odkrycie siebie jako osoby stworzonej na obraz i podobieństwo Boże, istniejącej w ciele, która wyraża się w spotkaniu z drugim człowiekiem, który również istnieje w ciele. Jest tu mowa o języku, w jakim komunikuje się ciało, albo inaczej – osoba poprzez swoje ciało. Jest to odkrywanie siebie jako osoby powołanej do miłości. Można powiedzieć, że to fundamenty antropologii chrześcijańskiej przełożonej na język zrozumiały dla młodego człowieka –  język obrazu. Ta pierwsza część nosi tytuł – Namiot.

Druga część zatytułowana Szpilki i stelaże dotyczy spotkania z „ty”, z drugą osobą, która jest inna niż ja i dzięki tej inności pozwala mi lepiej poznać samego/samą siebie. Inność „ty”, to także inność, która różnicuje kobietę i mężczyznę i otwiera na to wszystko, co z tej inności się rodzi. Dlatego druga część programu przedstawia m. in. koncepcje antropologiczne dotyczące seksualności człowieka. Pokazuje, że seksualność, to nie jest jakaś odrębna siła czy też część człowieka, z którą trzeba sobie poradzić, albo się jej poddać, ale że jest czymś, co harmonijnie przynależy do całości osoby. Jest tutaj mowa o tym, że seksualność jest bliska uczuciowości człowieka, jest mowa o potrzebach seksualnych i uczuciowych, które są naturalne i które istnieją w człowieku stanowiąc o jego otwartości na rozwój w harmonii nie tylko ze sobą, lecz także w głębokiej więzi z drugą osobą. Dlatego w tej drugiej jednostce lekcyjnej jest również mowa o zagrożeniach tej harmonii, takich jak hedonizm, indywidualizm, materializm, wybujała emocjonalność. Wędrując dalej w odkrywaniu siebie program wskazuje drogę do integracji uczuciowej i seksualnej, mówi o tym, czym ona jest i jak ją osiągnąć.

Część trzecia zatytułowana Śledzie podejmuje tematykę wolności. Uczy, czym jest wolność w jej różnych aspektach, jak wyraża się w spotkaniu z drugą osobą i w jaki sposób można ją urzeczywistniać w swoim życiu szanując wolność i godność drugiej osoby.

Dobry i zły wybór

Celem czwartej części zatytułowanej Odciągi jest pomoc w rozeznaniu czym jest dobry, a czym zły wybór w życiu. Poza odniesieniem, jak w poprzednich częściach, do antropologicznych fundamentów, dotyka się tutaj takich tematów jak panseksualizm występujący w dzisiejszej kulturze, który skutkuje rozdzieleniem seksualności od miłości, jak również miłości od prokreacji. Porusza się również takie problemy, jak masturbacja czy ogólniej – autoerotyzm. Młody człowiek ma możliwość przeanalizowania, jaka jest jego miłość, jak się wyraża, co ją zakłóca, itp. Zajęcia pokazują również środki zaradcze na brak miłości takie jak skromność, czystość i intymność.

W piątej części Tropik młody człowiek będzie miał za zadanie pogłębić treści moralne związane z seksualnością człowieka. Moralność człowieka jest pokazana jako pomoc w drodze i odniesiona do godności człowieka i jego pragnienia, by odczuwać swoją godność, żyć w zgodzie samym ze sobą.

Ostatnia, szósta część Wejście do namiotu i zamek ma pomóc młodemu człowiekowi odkryć swoje powołanie do miłości jako podstawowe powołanie swojego życia. Powołanie do miłości ma swoje etapy, wynika z pragnienia, które jest zapisane w sercu każdego człowieka, ale miłość nie wydarza się jednak tylko dlatego, że się jej pragnie. Miłości człowiek musi się uczyć. Miejscem urzeczywistniania miłości może być zarówno małżeństwo jak i życie konsekrowane.

Pozytywny obraz seksualności

Przygotowany przez Hiszpanów program edukacji seksualnej jest ciekawą i realistyczną propozycją opartą bardzo mocno, ale nie ideologicznie, na chrześcijańskiej wizji człowieka. Przedstawia on pozytywny, nie lękowy obraz seksualności, mając na celu integralny rozwój człowieka. Program jest opublikowany w internecie po angielsku, hiszpańsku, francusku, portugalsku i po włosku. Choć jego autorzy są otwarci na propozycje ulepszeń i zmian, to warto go przetłumaczyć na język polski i wykorzystać w pracy wychowawczej np. katolickich szkół.

Przy okazji można by dopisać kilka zdań na temat namiotu, którego używa się tu jako metafory. Dziś wiele namiotów produkowanych jest już bez śledzi i bez tropików. Niemniej pomysł jest dobry.

Można też zastanowić się nad metodą. Program wychodzi od wizji ogólnej, od podstawowych prawd i zasad związanych z osobowym charakterem istnienia i działania człowieka, i przechodzi do konkretnych problemów młodego człowieka. Można sobie wyobrazić odwrotną drogę. Mając opracowany materiał, doświadczony wychowawca lub rodzic może go odpowiednio dostosować do wrażliwości i przyzwyczajeń mentalnych wychowanków.

Energia kierująca ku drugiemu

Trudno mi sobie dzisiaj wyobrazić całościowy program wychowania młodego człowieka bez dobrego programu edukacji seksualnej, szczególnie w sytuacji, gdy kultura popularna epatuje seksem, a większość dorosłych nie umie i boi się rozmawiać z młodymi na tematy seksualności.

Seksualność jest energią człowieka, która pozwala mu skierować się ku drugiemu, zafascynować się nim, zainteresować kim jest, jak również zapragnąć zjednoczyć się z nim intymnie. Jak wynika z mojego doświadczenia „gabinetowego”, wśród osób religijnych seksualność jest nierzadko tematem „tabu” i kojarzy się z czymś złym, z grzechem i to jednym z najcięższych. Nie chcąc go popełnić dystansują się od sfery seksualnej, co sprawia, że potrzeby seksualne stają się nieświadome i bywają z czasem zaspokajane w sposób niekontrolowany. Generuje to nierzadko problemy, a na pewno poczucie winy.

Tak rozumiana seksualność jest kojarzona jedynie z zewnętrznymi aspektami aktu seksualnego i budzi lęk podczas gdy może i powinna stać się siłą napędową motywującą do budowania trwałej relacji i do wspólnego działania. Wychowanie seksualne przez to, że pomaga młodemu człowiekowi rozumieć, co dzieje się w jego sferze seksualnej pomaga mu w rozumieniu samego siebie i przyczynia się do zintegrowanego rozwoju. Dlatego warto przetłumaczyć program przygotowany przez Papieską Radę ds. Rodziny**, by rodzice i nauczyciele mogli z niego korzystać, albo przygotować własny, dobry i całościowy program.

* Deklaracja Gravissimum educationis, o wychowaniu chrześcijańskim, 1
** Aktualnie część Kongregacji ds. świeckich, rodziny i życia

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!