Wychowanie seksualne jest konieczne. Można dyskutować o tym, jaka powinna być jego treść i sposób jej przekazywania, ale nie, czy powinno ono mieć miejsce.
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!
Tematyka wychowania seksualnego dzieci i młodzieży wzbudza w Polsce emocje. Z jednej strony jest lęk, że sam fakt edukacji seksualnej oznacza coś niedobrego dla rozwoju dzieci i młodzieży. Z drugiej, wskazuje się na zagrożenia, jakie wynikają z braku edukacji seksualnej. Patrząc z perspektywy gabinetu psychologicznego czy też różnego rodzaju spotkań formacyjnych, w tym dotyczących tematyki seksualnej, jestem przekonana, że wychowanie seksualne jest konieczne. Można dyskutować o tym, jaka powinna być jego treść i sposób jej przekazywania, ale nie, czy powinno ono mieć miejsce.
Hiszpańska propozycja
W Adhortacji Apostolskiej “Amoris Laetitia”, w numerze 280. rozpoczynającym fragment pod znamiennym tytułem „Tak” dla edukacji seksualnej, papież Franciszek pisze: Sobór Watykański II podniósł potrzebę „pozytywnego i mądrego wychowania seksualnego”, skierowanego do dzieci i młodzieży, „odpowiedniego do wieku”, „wykorzystując postęp nauk psychologicznych, pedagogicznych i dydaktycznych”*. Powinniśmy zadać sobie pytanie, czy nasze placówki wychowawcze podjęły to wyzwanie. Trudno myśleć o edukacji seksualnej w czasie, gdy istnieje skłonność do banalizowania i zubożenia seksualności. Można ją zrozumieć jedynie w kontekście wychowania do miłości, do wzajemnego daru z siebie. W ten sposób język seksualności nie ulega smutnemu zubożeniu, ale staje się bardziej rozumny. Impuls seksualny można wychowywać w procesie poznawania samego siebie i rozwijania zdolności do panowania nad sobą, które mogą pomóc w odkryciu cennych zdolności do radości i miłosnego spotkania.
Papieska Rada ds. Rodziny na stronie internetowej umieściła pierwszą wersję programu wychowania afektywno-seksualnego przeznaczonego dla młodzieży uczęszczającej do szkół katolickich. Program został przygotowany przez zespół z Hiszpanii. W pakiecie są materiały w formie konspektów przeznaczone dla młodzieży, wychowawców oraz dla rodziców. Jest też film edukacyjny. Cały program składa się z 6. części.
Kluczowym obrazem, na którym osnuty jest cały program, jest „namiot”. Kolejne części noszą tytuł poszczególnych elementów namiotu, który obrazuje drogę osoby doświadczającej siebie w procesie dorastania. Poszczególne elementy namiotu mają pomóc młodemu człowiekowi w odkrywaniu siebie – w odkrywaniu znaczenia swojego ciała, swojej seksualności, uczuć, wolności, woli i sfery moralnej.
Odkryć siebie
Pierwszym etapem drogi odkrywania siebie przez młodego człowieka w tym programie edukacji seksualnej jest odkrycie siebie jako osoby stworzonej na obraz i podobieństwo Boże, istniejącej w ciele, która wyraża się w spotkaniu z drugim człowiekiem, który również istnieje w ciele. Jest tu mowa o języku, w jakim komunikuje się ciało, albo inaczej – osoba poprzez swoje ciało. Jest to odkrywanie siebie jako osoby powołanej do miłości. Można powiedzieć, że to fundamenty antropologii chrześcijańskiej przełożonej na język zrozumiały dla młodego człowieka – język obrazu. Ta pierwsza część nosi tytuł – Namiot.
Druga część zatytułowana Szpilki i stelaże dotyczy spotkania z „ty”, z drugą osobą, która jest inna niż ja i dzięki tej inności pozwala mi lepiej poznać samego/samą siebie. Inność „ty”, to także inność, która różnicuje kobietę i mężczyznę i otwiera na to wszystko, co z tej inności się rodzi. Dlatego druga część programu przedstawia m. in. koncepcje antropologiczne dotyczące seksualności człowieka. Pokazuje, że seksualność, to nie jest jakaś odrębna siła czy też część człowieka, z którą trzeba sobie poradzić, albo się jej poddać, ale że jest czymś, co harmonijnie przynależy do całości osoby. Jest tutaj mowa o tym, że seksualność jest bliska uczuciowości człowieka, jest mowa o potrzebach seksualnych i uczuciowych, które są naturalne i które istnieją w człowieku stanowiąc o jego otwartości na rozwój w harmonii nie tylko ze sobą, lecz także w głębokiej więzi z drugą osobą. Dlatego w tej drugiej jednostce lekcyjnej jest również mowa o zagrożeniach tej harmonii, takich jak hedonizm, indywidualizm, materializm, wybujała emocjonalność. Wędrując dalej w odkrywaniu siebie program wskazuje drogę do integracji uczuciowej i seksualnej, mówi o tym, czym ona jest i jak ją osiągnąć.
Część trzecia zatytułowana Śledzie podejmuje tematykę wolności. Uczy, czym jest wolność w jej różnych aspektach, jak wyraża się w spotkaniu z drugą osobą i w jaki sposób można ją urzeczywistniać w swoim życiu szanując wolność i godność drugiej osoby.
Dobry i zły wybór
Celem czwartej części zatytułowanej Odciągi jest pomoc w rozeznaniu czym jest dobry, a czym zły wybór w życiu. Poza odniesieniem, jak w poprzednich częściach, do antropologicznych fundamentów, dotyka się tutaj takich tematów jak panseksualizm występujący w dzisiejszej kulturze, który skutkuje rozdzieleniem seksualności od miłości, jak również miłości od prokreacji. Porusza się również takie problemy, jak masturbacja czy ogólniej – autoerotyzm. Młody człowiek ma możliwość przeanalizowania, jaka jest jego miłość, jak się wyraża, co ją zakłóca, itp. Zajęcia pokazują również środki zaradcze na brak miłości takie jak skromność, czystość i intymność.
W piątej części Tropik młody człowiek będzie miał za zadanie pogłębić treści moralne związane z seksualnością człowieka. Moralność człowieka jest pokazana jako pomoc w drodze i odniesiona do godności człowieka i jego pragnienia, by odczuwać swoją godność, żyć w zgodzie samym ze sobą.
Ostatnia, szósta część Wejście do namiotu i zamek ma pomóc młodemu człowiekowi odkryć swoje powołanie do miłości jako podstawowe powołanie swojego życia. Powołanie do miłości ma swoje etapy, wynika z pragnienia, które jest zapisane w sercu każdego człowieka, ale miłość nie wydarza się jednak tylko dlatego, że się jej pragnie. Miłości człowiek musi się uczyć. Miejscem urzeczywistniania miłości może być zarówno małżeństwo jak i życie konsekrowane.
Pozytywny obraz seksualności
Przygotowany przez Hiszpanów program edukacji seksualnej jest ciekawą i realistyczną propozycją opartą bardzo mocno, ale nie ideologicznie, na chrześcijańskiej wizji człowieka. Przedstawia on pozytywny, nie lękowy obraz seksualności, mając na celu integralny rozwój człowieka. Program jest opublikowany w internecie po angielsku, hiszpańsku, francusku, portugalsku i po włosku. Choć jego autorzy są otwarci na propozycje ulepszeń i zmian, to warto go przetłumaczyć na język polski i wykorzystać w pracy wychowawczej np. katolickich szkół.
Przy okazji można by dopisać kilka zdań na temat namiotu, którego używa się tu jako metafory. Dziś wiele namiotów produkowanych jest już bez śledzi i bez tropików. Niemniej pomysł jest dobry.
Można też zastanowić się nad metodą. Program wychodzi od wizji ogólnej, od podstawowych prawd i zasad związanych z osobowym charakterem istnienia i działania człowieka, i przechodzi do konkretnych problemów młodego człowieka. Można sobie wyobrazić odwrotną drogę. Mając opracowany materiał, doświadczony wychowawca lub rodzic może go odpowiednio dostosować do wrażliwości i przyzwyczajeń mentalnych wychowanków.
Energia kierująca ku drugiemu
Trudno mi sobie dzisiaj wyobrazić całościowy program wychowania młodego człowieka bez dobrego programu edukacji seksualnej, szczególnie w sytuacji, gdy kultura popularna epatuje seksem, a większość dorosłych nie umie i boi się rozmawiać z młodymi na tematy seksualności.
Seksualność jest energią człowieka, która pozwala mu skierować się ku drugiemu, zafascynować się nim, zainteresować kim jest, jak również zapragnąć zjednoczyć się z nim intymnie. Jak wynika z mojego doświadczenia „gabinetowego”, wśród osób religijnych seksualność jest nierzadko tematem „tabu” i kojarzy się z czymś złym, z grzechem i to jednym z najcięższych. Nie chcąc go popełnić dystansują się od sfery seksualnej, co sprawia, że potrzeby seksualne stają się nieświadome i bywają z czasem zaspokajane w sposób niekontrolowany. Generuje to nierzadko problemy, a na pewno poczucie winy.
Tak rozumiana seksualność jest kojarzona jedynie z zewnętrznymi aspektami aktu seksualnego i budzi lęk podczas gdy może i powinna stać się siłą napędową motywującą do budowania trwałej relacji i do wspólnego działania. Wychowanie seksualne przez to, że pomaga młodemu człowiekowi rozumieć, co dzieje się w jego sferze seksualnej pomaga mu w rozumieniu samego siebie i przyczynia się do zintegrowanego rozwoju. Dlatego warto przetłumaczyć program przygotowany przez Papieską Radę ds. Rodziny**, by rodzice i nauczyciele mogli z niego korzystać, albo przygotować własny, dobry i całościowy program.
* Deklaracja Gravissimum educationis, o wychowaniu chrześcijańskim, 1
** Aktualnie część Kongregacji ds. świeckich, rodziny i życia