separateurCreated with Sketch.

Straż miejska i trójka chłopaków nocą w parku? Co z tego może wyniknąć?

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Warto powstrzymać nasze podejrzenia, zanim zobaczymy, co wydarzyło się naprawdę.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Trójka młodych nastolatków. Środek nocy. Pod pachą podejrzany pakunek. Wędrują z nim przez ulice Nysy, uważnie śledzi ich miejski monitoring. Co planują? Kolejny nieśmieszny żart, kolejny wybryk, za który odpowiedzą ich rodzice? Bardzo łatwo jest wymyślić całą serię podejrzeń i oskarżyć kogoś, zanim jeszcze cokolwiek zrobi.

Tymczasem chłopcy nie szli rozrabiać w parku po zmroku, ani pod pachą nie nieśli żadnej bomby, czy petard. Tajemniczym zawiniątkiem była… kołdra, którą chłopcy postanowili okryć bezdomnego mężczyznę śpiącego na ławce w parku. Strażnicy miejscy oglądający ten obraz na swoich monitorach musieli być dumni z młodych mieszkańców swojego miasta. A może nawet postanowili wziąć z nich przykład?

Na innym nagraniu oglądamy właśnie strażników. O nich także nie można powiedzieć złego słowa, choć na samym początku wszystko wydaje się pasować do scenariusza, w którym “źli” strażnicy próbują usunąć z ulicy bezdomnego. Tymczasem dwóch panów w mundurach wyciąga z reklamówki… nowe, porządne buty. Zepsute obuwie wypatrzyli.. na kamerach monitoringu.

Nagrania pochodzą sprzed kilku miesięcy. Przez ten czas zapewne bohaterowie obydwu scen zapomnieli już o tych krótkich spotkaniach. Dobro, które dali, ma szansę teraz zainspirować kolejne osoby do działania. Zobaczcie je sami i pamiętajcie, że nigdy nie jest za późno, żeby dzielić się dobrem.

 

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!