Twórca Facebooka zaskoczył użytkowników serwisu świątecznymi życzeniami z okazji Bożego Narodzenia. Na pytanie internauty, czy jest ateistą, zdecydowanie zaprzeczył.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Jeszcze do niedawna Mark Zuckerberg uchodził za zdeklarowanego ateistę. Tymczasem w święta zaskoczył wiele osób zamieszczając na Facebooku życzenia z okazji Bożego Narodzenia i przypadającej w tym samym dniu Chanuki.
Twórca serwisu napisał, że jest poruszony, kiedy widzi na Facebooku te wszystkie „chwile radości i rodziny”, którymi dzielą się w świątecznym czasie użytkownicy. Wyraził nadzieję, że odbiorcy jego życzeń są otoczeni rodziną i przyjaciółmi, a w tym niezwykłym czasie mają chwilę na przemyślenie tego, co jest najważniejszego w życiu. Wpis Zuckerberga spotkał się z ogromnym odzewem internautów. Liczby mówią same za siebie: 390 tys. reakcji, 6379 udostępnień oraz 27 tys. komentarzy.
Wśród nich pojawiło się pytanie niejakiego Jose Antonio, czy przypadkiem twórca największego portalu społecznościowego na świecie nie jest ateistą? To pytanie wywołało ciekawą konwersację. Zuckerberg zdecydowanie zaprzeczył i wyjaśnił, że wyrastał w judaizmie, a ten okres był równoznaczny z kwestionowaniem wielu rzeczy. Dziś jednak wierzy, że religia jest bardzo ważną sprawą w życiu człowieka.
Deklaracja pociągnęła za sobą kolejne pytania internautów – między innymi o to, dlaczego na Facebooku nie zaznaczono, że 25 grudnia to dzień urodzin Jezusa. Zuckerberg odpowiedział na nie pytaniem: „A czy masz w znajomych Jezusa?”. Twórca Facebooka nie uczestniczył w dalszej, burzliwej dyskusji.
Warto jednak dodać, że świąteczne życzenia nie były pierwszą sytuacją, kiedy moralne wartości wyznawane przez Zuckerberga stały się przedmiotem publicznej dyskusji. Wcześniej twórca Facebooka podzielił się dramatyczną informacją o trzech poronieniach jego żony. Kiedy parze wreszcie urodziło się upragnione dziecko, zadeklarował, że przeznaczy 99 proc. swoich udziałów na Facebooku (wartych ok. 45 mld dolarów) na rzecz Chan Zuckerberg Initiative, którą założył wspólnie z żoną. Celem organizacji jest promocja równości wszystkich dzieci.
W sierpniu Mark i jego żona Priscilla spotkali się w Watykanie z papieżem Franciszkiem. „Powiedzieliśmy mu, jak bardzo podziwiamy jego orędzie miłosierdzia i czułości oraz jak świetnie odnajduje nowe sposoby komunikowania się z ludźmi każdej wiary na całym świecie” – relacjonował Zuckerberg. Dodał też, że nigdy nie zapomni tego spotkania. „Przy papieżu dosłownie można poczuć jego ciepło i dobroć oraz to, jak bardzo troszczy się o innych ludzi” – napisał.
*Korzystałam z tekstu na angielskiej edycji portalu Aleteia oraz na Washington Post