separateurCreated with Sketch.

Słyszeliście o tzw. efekcie motyla wywoływanym przez adorację eucharystyczną?

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Można go zauważyć w domach, w rodzinach, na osiedlu...
Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.
Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Kiedy ktoś oddaje się adoracji Jezusa w Eucharystii, dokonuje się w nim przemiana. Przemiana dokonuje się również w otoczeniu tej osoby. Podobnie, kiedy w jakiejś okolicy otwiera się kaplicę wieczystej adoracji, cała okolica ulega pomału pozytywnej przemianie. Isabel Puig określa to mianem „efektu motyla”.

Isabel Puig jest matką wielodzietnej rodziny. Udziela się przy planowaniu dyżurów przy jednej z kaplic wieczystej adoracji w hiszpańskim mieście Badalona, położonym w Katalonii, niedaleko Barcelony. Oprócz tego, w ostatnim czasie bierze aktywny udział w przygotowaniach do otwarcia kolejnej kaplicy, tym razem w samej Barcelonie, a konkretnie w Real Monasterio de Santa Isabel (królewski klasztor św. Izabeli), w którym ruch Regnum Christi prowadzi szkołę dla dzieci i młodzieży.

Isabel Puig zwróciła również uwagę na pozytywny wpływ, jaki wywiera praktycznie na całe otoczenie przykład osób poświęcających się adoracji:

Pozytywna przemiana, jaka zachodzi w ludziach dzięki obecności na zamieszkiwanym przez nich terenie kaplicy wiecznej adoracji dokonuje się z reguły w sposób stopniowy, ale ma charakter trwały i nieustanny, ponieważ obecność Boga czyni cuda.

Jak dodaje Isabel, do kaplicy wiecznej adoracji w jej rodzinnej Badalonie przybywa również wiele osób niepraktykujących. Znajdują tam spokój, ciszę i gościnną atmosferę, które sprawiają, że mają ochotę przyjechać tam ponownie, dzięki czemu z czasem zaczynają się oddawać żarliwej modlitwie.

Niektóre z osób oddających się adoracji przyznają się, że nie chodzą regularnie na mszę świętą, ale mimo tego pozostają w stałej relacji z Bogiem. Zdaniem Isabel najprawdopodobniej jakiś głos wewnętrzny każe im powracać na cotygodniową adorację do miejscowej kaplicy, aby zaznać panującego wewnątrz klimatu całkowitej swobody i uwolnić się od codziennych utrapień.

Innym, niesamowicie wymownym przykładem działania "efektu motyla" wywołanego obecnością kaplicy wiecznej adoracji może być meksykańskie miasto Ciudad Juárez, w którym uczestnictwo w adoracji przyniosło bardzo konkretne efekty w postaci znacznego spadku wskaźnika liczby zabójstw – podaje ksiądz Patricio Hileman zaangażowany w ideę budowy kaplic wiecznej adoracji na terenie Ameryki Łacińskiej.

A niezależnie od tego, jak zapewnia również ksiądz Hileman, kiedy jakaś wspólnota parafialna oddaje się każdego dnia i każdej nocy adoracji Najświętszego Sakramentu, wewnętrznej przemiany doznaje tak naprawdę całe miasto.

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.