Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
W Niedzielę Palmową 1937 roku Niemcy zebrani w kościołach usłyszeli coś, czego wcześniej nie słyszał żaden człowiek: papieskie orędzie napisane w ich języku ojczystym, a nie zwyczajowo po łacinie. W marcu przypada 80. rocznica wydania encykliki „Mit brennender Sorge". Niemiecki tytuł pochodzi od trzech pierwszych słów listu „Z palącą troską”.
Namiestnik
Było to naglące posłanie papieża Piusa XI, napisane w odpowiedzi na rosnące zagrożenie nazizmem. Ale reżim Hitlera stał się już tak potężny, że encyklikę musiano przemycać do Niemiec. Jeden z jej autorów, kard. Eugenio Pacelli, ówczesny watykański sekretarz stanu, miał dwa lata później zostać następcą papieża Piusa XI, przejmując po nim walkę z nazizmem. Pod koniec II wojny światowej będzie otwarcie chwalony za obronę praw człowieka, w tym za opiekę nad Żydami Europy – w czasach gdy stali oni w obliczu ludobójstwa. Ale później to się zmieniło.
W 1963 roku, po wydaniu przez niemieckiego dramaturga Rolfa Hochhutha sztuki zatytułowanej „Namiestnik”, Pius XII został oskarżony o sympatyzowanie z nazistami i bierne przyzwolenie na to, by Żydzi zostali rzuceni na pożarcie lwom.
Zła reputacja Piusa XII uległa zmianie w ostatnich latach, a wciąż pojawiają się nowe dowody, które wspierają odbudowę dobrego imienia papieża.
Chybione zarzuty
„Publikowane obecnie książki na są pozytywne i korzystają z wielu dokumentów – źródeł pierwotnych” – mówi Gary Krupp, przewodniczący fundacji Pave The Way, która pracuje nad przywróceniem Piusowi XII dobrej reputacji. „Książka Marka Rieblinga Kościół szpiegów i nowa książka autorstwa Petera Bartleya Catholics Confronting Hitler: The Catholic Church and the Nazis [Katolicy wobec Hitlera: Kościół katolicki i naziści] udowadniają prawdę o działaniach Kościoła w czasie II wojny światowej” – dodaje.
Książka Rieblinga dowodzi, że Pius XII aktywnie uczestniczył w kilku spiskach, których celem było dokonanie zamachu na Hitlera.
„Wielu historyków, którzy wcześniej byli albo krytyczni, albo przynajmniej neutralni wobec Pacellego, teraz wypowiadają się w zupełnie innym tonie” – uzupełnia William Doino, główny współautor książki The Pius War: Responses to the Critics of Pius XII [Wojna Piusa – odpowiedzi na krytykę Piusa XII]. „Jeden z czołowych historyków zajmujących się Hitlerem, Ian Kershaw, który w przeszłości był bardzo krytyczny wobec Piusa XII, właśnie wydał książkę zatytułowaną Do piekła i z powrotem, w której mówi: „Zarzuty, że był „papieżem Hitlera” nieczułym na los Żydów, względnie, że pozostał bezczynny ze względu na głęboko zakorzeniony antysemityzm, są jednak chybione. [On] był daleki od bezczynności wobec prześladowań Żydów” – argumentuje Doino.
Domy życia
„Gdy Kershaw pisał biografię Hitlera w 1999 roku, zawarł w niej dwa ustępy dotyczące Piusa XII i były one bardzo negatywne” – zauważya Doino. „A jest on zaledwie jednym z wielu bardzo wybitnych historyków, którzy zmienili swoje oceny. Dziś wszyscy ważniejsi historycy przyznają, że Pius XII w istocie interweniował, ratował Żydów, był anty-nazistą, a nie antysemitą”.
Benedyktyn, o. Leo Chamberlain, napisał niedawno w The Catholic Herald, że Międzynarodowa Fundacja Raoula Wallenberga, która jest historycznym instytutem badawczym, w ciągu ostatnich dwóch lat odkryła ponad 500 miejsc w całej Europie, gdzie ukrywani byli Żydzi podczas wojny. Oznakowuje ona takie miejsca tabliczkami z napisem „Dom życia”.
„Ku naszemu zaskoczeniu, dowiedzieliśmy się, że zdecydowana większość Domów życia to były instytucje związane z Kościołem katolickim, takie jak klasztory żeńskie i męskie, szkoły z internatem, szpitale” – przyznaje Eduardo Eurnekian, prezes fundacji.
„W samym Rzymie ok. 4500 osób znalazło schronienie w kościołach, klasztorach żeńskich i męskich oraz szkołach z internatem. W Warszawie ukrywano Żydów w kościele Wszystkich Świętych. To było niezwykłe, ponieważ karą dla Polaków za ratowanie Żydów był obóz śmierci lub, co bardziej prawdopodobne, natychmiastowa egzekucja” – pisał o. Chamberlain.
Anty-nazista
Doino zwraca uwagę na wiele rewelacji, których w ostatnim czasie dostarczyły „nowe świadectwa, pamiętniki i dokumenty pokazujące bez cienia wątpliwości, że Pius bezpośrednio nakazał ratować Żydów w Rzymie”. „Niektórzy historycy twierdzą, że robiono to z powodu dobrej woli sióstr zakonnych i kapłanów. Rozmawiałem z ludźmi, którzy przyjmowali bezpośrednie rozkazy od Piusa XII, a teraz mamy pamiętniki spod okupacji niemieckiej, których autorzy mówią, że otrzymywali bezpośrednie rozkazy od papieża” – zapewnia.
Na łamach Contemporary Church History [Najnowsza historia Kościoła] Doino opisał pamiętnik z czasów wojny augustianek klasztoru Santi Quattro Coronati. Czytamy w nim o wydarzeniach na jesieni 1943 roku:
Wraz z rozpoczęciem listopada musimy być gotowe do świadczenia posługi miłosierdzia w zupełnie nieoczekiwany sposób. Ojciec Święty Pius XII (…) czuje w sobie wszystkie cierpienia obecnej chwili. Niestety, wraz z wejściem Niemców do Rzymu, co zdarzyło się w miesiącu wrześniu, rozpoczęła się bezwzględna wojna przeciwko Żydom, których chcą eksterminować przy pomocy okrutnych metod, powodowani najczarniejszym barbarzyństwem. Spędzają młodych Włochów, osoby publiczne, by ich torturować i zabijać w najstraszliwszych męczarniach. W tej bolesnej sytuacji, Ojciec Święty pragnie ocalić swoje dzieci, także Żydów, i nakazuje, żeby udzielać schronienia prześladowanym w klasztorach i muszą one również stosować się do woli Papieża.
Naziści uważali, że Pacelli, który pełnił funkcję nuncjusza papieskiego w Niemczech od 1917 do 1929 roku, „kocha Żydów”. O. Chamberlain napisał, że „Pacelli był uważany za tak wielkiego przeciwnika nazizmu, że Trzecia Rzesza próbowała uniemożliwić jego wybór na papieża w 1939 roku”.
Przez co najmniej 50 lat historycy próbowali malować całkowicie odmienny obraz Piusa XII. Nowe świadectwa i dokumenty zdają się dowodzić, że naziści mieli rację co do Eugenia Pacellego.
Tekst opublikowany w angielskiej edycji portalu Aleteia
Tłumaczenie: Aleteia