Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
Klasyczny medalik, krzyżyk, posrebrzany pojemnik na różaniec z grawerowaną dedykacją lub ładnie wydana Biblia to tradycyjne prezenty, które przychodzą nam do głowy zawsze. Warto jednak pomyśleć o czymś nietypowym. Niezłym pomysłem są własnoręcznie wykonane upominki.
Samodzielnie uszyta sukienka, pamiątkowe zdjęcie z życzeniami od całej rodziny zamknięte w ozdobną ramę, pięknie udekorowany tort domowej roboty – oto podarunki, które choć skromne, mają wielką moc daru serca. Jeśli ktoś z rodziny lub zaproszonych na komunię gości posiada talenty, warto namówić go, by wykonał prezent dla dziecka sam.
Niech to będzie pamiątka
Jak na przykład pamiątkowa sesja zdjęciowa u profesjonalnego fotografa. Takie zdjęcia z pewnością będą różniły się od standardowych, zrobionych w tłumie przed kościołem, będą też ładniejsze i bardziej dopracowane niż tzw. reportaż z przyjęcia komunijnego. Pamiątką i doskonałym prezentem może też być przeżycie – wspólna wyprawa na pielgrzymkę do sanktuarium patrona dziecka albo, jeśli fundusze pozwolą, nawet za granicę, do Ziemi Świętej czy Rzymu.
Podróż zawsze wiąże się z wartościami edukacyjnymi, a jeśli połączymy ją z pielgrzymką, wprowadzimy dziecko w świat aktywnej duchowości, pozwolimy mu także doświadczyć na własnej skórze, czym jest katolicka pobożność i pielgrzymowanie.
Nie tylko krzyżyk
Choć dewocjonalia są wskazane jako pierwszokomunijny prezent, trudno, by wszyscy obdarowujący dali dziecku to samo. Jeśli nie jesteś rodzicem chrzestnym, możesz bez poczucia winy podarować coś, co niekoniecznie związane jest z religijnością, a zawiera walor edukacyjny i stanowi mądry, wartościowy prezent. Może to być ekskluzywnie wydany album o tematyce, która nawiązuje do zainteresowań dziecka.
Dla wielbicielki tańca może to być piękny album o balecie, dla małego archeologa zaś encyklopedia dinozaurów. Jeśli dziecko lubi samochody, można podarować mu piękny album o historii motoryzacji, zapalonej plastyczce – leksykon arcydzieł malarstwa. Taka książka, o ile będzie naprawdę porządnie wydana, stanie się towarzyszem w rozwijaniu pasji na lata i być może przyda się dziecku nawet w dorosłości.
Trochę sztuki
A może czas uwrażliwić dziecko na piękno Bożego stworzenia i na wartości humanistyczne? Pierwsza komunia może być doskonałym pretekstem do podarowania przedmiotów, które choć na ogół nie są na szczycie listy dziecięcych marzeń, to mogą okazać się dużo lepszymi podarunkami niż zwykłe zabawki.
Akwarela na zamówienie przedstawiająca widok rodzinnego domu? Plakat znanego artysty, który można oprawić i powiesić w pokoju? Taki prezent dziecko najpewniej doceni po pewnym czasie, ale możliwe, że po latach to właśnie to będzie jego ulubioną pamiątką z Pierwszej Komunii. Może warto podarować też skarby natury, na przykład duży okaz geologiczny, czyli piękny górski kryształ albo ametyst?
Podarunkami z tej samej kategorii „uwrażliwiających na piękno świata” mogą być także instrumenty muzyczne np. gitara lub mały zestaw perkusyjny. Oczywiście, warto przedtem się zorientować, czy dziecko ma zdolności w tym kierunku lub czy wykazuje zainteresowanie muzyką. Dla małego naukowca dobry będzie mikroskop lub bardziej profesjonalna luneta do obserwowania nieba (prezent, który niesie ze sobą znaczenie metaforyczne).
Nowe technologie
Bywa, że chcemy naszemu dziecku po prostu sprawić radość, docenić jego wysiłek włożony w przygotowanie do przyjęcia sakramentu, osłodzić nieco stres, który zawsze wiąże się (nawet jeśli tego dziecko nie okazuje) z wydarzeniem, jakim jest pierwsza Eucharystia. Wówczas z pomocą przychodzą nowe technologie: iPad mini lub inny tablet (koniecznie z wgraną aplikacją biblijną!) to już klasyczny podarunek z tej kategorii.
Ciekawym, rozwijającym pasję rozwiązaniem może być kamerka GoPro, którą montuje się na kasku/głowie jak latarkę czołówkę. Pozwala ona na nagrywanie „akrobacji” na rowerze, deskorolce. Może się też przydać całej rodzinie, np. do kręcenia filmów video na wakacjach. Jest odporna na uderzenia i zniszczenia, więc nie ma stresu, że zaraz wydatek pójdzie na marne.
Dobra inwestycja
Pieniądze, choć popularne, są mało eleganckim podarunkiem. 7-9 letnie dziecko zazwyczaj nie ma jeszcze rozwiniętej odpowiedzialności za sprawy finansowe. Z drugiej strony bywa, że nie mamy czasu czy możliwości dokonywać skomplikowanych zakupów, a wiemy, że dziecko zbiera fundusze do skarbonki na jakiś własny określony cel.
Wówczas dobrym pomysłem mogą być prezenty „finansowe” – obligacje skarbowe, udziały w funduszu inwestycyjnym, lokata lub złoto (nawet nieduże sztabki w eleganckich zamszowych opakowaniach można kupić w Mennicy). Monety pamiątkowe np. z Ojcem Świętym to raczej prezent kolekcjonerski i pamiątka, której w przyszłości dziecko prawdopodobnie nie upłynni.