separateurCreated with Sketch.

5 sposobów na pokonanie gadulstwa

Marcin i Monika Gomułkowie
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
Marcin Gomułka - 22.06.17
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Zdałem sobie sprawę z tego, że wcale nie muszę zabierać głosu w, literalnie, każdej dyskusji, a o mojej wartości wcale nie stanowi to, że moje racje zostaną wysłuchane.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

„Błogosławiony ten, co nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa”. Lubię cytować powyższy tekst Tuwima. Czasami jednak łapię się na tym, że jest o mnie samym. Jak poradzić sobie z własnym wielomówstwem? Czy istnieją jakieś sprawdzone sposoby na gadulstwo?

 

Skąd się to bierze?

Jak z każdą wadą, przyczyn wielomówstwa może być wiele. Psychologowie wskazują zwykle na samotność, nawyki wyniesione z domu rodzinnego czy po prostu charakter. Dla mnie gadanie było zwykle sposobem na zwrócenie na siebie uwagi rodziców lub wyjście ponad głosy rodzeństwa czy rówieśników. Bardzo uwalniający był moment, gdy zdałem sobie sprawę z tego, że wcale nie muszę zabierać głosu w, literalnie, każdej dyskusji, a o mojej wartości wcale nie stanowi to, że moje racje zostaną wysłuchane.

2019_bez_Aletei_www_v1



Czytaj także:
Nie demonizuj swojego mężczyzny przed przyjaciółką [wywiad]

 

Kto gada, ten nie słucha

Wszyscy znamy ten typ ludzi – traktują każdą rozmowę jak okazję do promowania siebie i swoich działań. Nie zawsze robią to świadomie, ale dzięki temu mają poczucie panowania nad sytuacją i interlokutorem. Rozmowa nigdy nie schodzi na „złe tory”, co z kolei daje złudne poczucie bezpieczeństwa.

W takich warunkach bardzo ciężko o spotkanie i przyjęcie słów, a przede wszystkim uczuć drugiej osoby. Doskonale wiem, o czym mówię, długie lata zagadywałem otaczającą mnie rzeczywistość, mając odpowiedzi na każde pytanie. Potrafiłem budować misterne konstrukcje erystyczne, tylko po to, by zostać docenionym czy po prostu zaakceptowanym.

 

5 sprawdzonych sposobów na pokonanie gadulstwa


Monika i Marcin Gomułkowie
Czytaj także:
Moje dobre chęci kontra rzeczywistość

 

Zmarnowany talent

„A gdyby za swe słowa człowiek płacić miał, to nikt by chwalić siebie nie próbował wszak. Lecz gdy z powietrza gadaninę może brać za darmo, każdy sobie używa; czy łże, czy prawdę mówi – straty nie ponosi stąd!”. Przypisywane Eurypidesowi powyższe słowa doskonale oddają istotę rzeczy – zwykle korzystamy z języka tylko dlatego, że… możemy. Zostaliśmy obdarowani mową i codziennie, konsekwentnie ten dar marnujemy. Na spytki, plotki, narzekania, komentarze, oceny. Nawet jeśli jest inaczej i zdarza się to komuś niezwykle rzadko, to pośród „gadaniny” tego świata nigdy za mało słów, które podnoszą, wlewają w serca nadzieję, rozpalają miłość!

 

Nie bądźcie gadatliwi na modlitwie

Gadulstwo zabija relacje, również tę najważniejszą. W życiu duchowym nie wystarczy umieć mówić. Przede wszystkim trzeba umieć słuchać. By żyć w zjednoczeniu z Bogiem, musimy nauczyć się milczeć.

Z mojego doświadczenia wynika, że prawdziwe spotkanie, doświadczenie Jego obecności zawsze odbywa się w ciszy. Nie chodzi nawet o milczenie w czasie przeznaczonym na modlitwę, bardziej o wyciszenie całej naszej codzienności. Co z kolei skutkuje zaprzestaniem zbędnych rozmów, z tymi prowadzonymi wewnętrznie na czele.


Kobieta trzyma w dłoniach różaniec
Czytaj także:
5 minut codziennej walki o małżeństwo – dołączysz?

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Aleteia istnieje dzięki Twoim darowiznom

 

Pomóż nam nadal dzielić się chrześcijańskimi wiadomościami i inspirującymi historiami. Przekaż darowiznę już dziś.

Dziękujemy za Twoje wsparcie!