Grupa działa w ramach diecezjalnego projektu wyjścia naprzeciw osobom rozwiedzionym i przeżywającym kryzys małżeństwa. Wystarczył jeden apel, serdeczne zaproszenie księży. Rozwódki następnego dnia niemal wypełniły kościół.
Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.
„Jak możemy wychowywać nasze dzieci nie dyskredytując w ich oczach ich ojców?” – zapytała papieża Esperanza Gomez-Menor, rozwódka. „Nigdy nie używajcie dzieci jako broni do walki z byłym mężem! – odpowiedział Ojciec Święty. I dodał: Tylko przez przykład możecie nauczyć cokolwiek dzieci i robiąc wszystko z miłością”.
Wieść o tym niezwykłym wydarzeniu przeszła w zasadzie bez echa w mediach, mimo że odnotowano je w oficjalnej papieskiej agendzie. Jego szczegóły przedostały się na zewnątrz dzięki relacji uczestniczek dla hiszpańskiego dziennikarza Andresa Beltramo Alvareza.
Czytaj także:
Rozwiedzeni żyjący w nowych związkach: integracja i rozeznanie przypadek po przypadku
Na łamach magazynu Vatican Insider napisał on: „To było jak przytulenie pasterza. Intymne spotkanie papieża Franciszka z grupą kobiet rozwiedzionych lub w separacji. Matki, dziewczyny w poszukiwaniu szansy i światła po kryzysie i zerwaniu małżeństwa; kobiety, które złapały równowagę dzięki Kościołowi właśnie, bo ten sam wyszedł im naprzeciw”.
Wyjść naprzeciw rozwiedzionym
Do Watykanu Hiszpanki przyjechały z ks. Miguelem Garrigos, delegowanym do duszpasterstwa rodziny i życia w diecezji Toledo. I na zaproszenie samego papieża.
W kwietniu tego roku bowiem abp Braulio Rodriguez, metropolita Toledo wysłał do Franciszka list. Opisał w nim doświadczenie „tej szczególnej wspólnoty wiernych”, która każdego miesiąca spotyka się w parafii San Juan de la Cruz na adoracji Najświętszego Sakramentu. W ciszy kościoła, wspólnie, klęczą wtedy razem kobiety, które przeszły piekło rozwodu.
Niektóre od lat żyją w separacji. Za każdą ciągnie się inna bolesna historia, w każdej tłoczą się setki dylematów i pytań. Po adoracji, przy wsparciu kapłana, rozwiedzione dzielą się za każdym razem swoim życiem, myślami. Grupa działa w ramach diecezjalnego projektu wyjścia naprzeciw osobom rozwiedzionym i przeżywającym kryzys małżeństwa. Wystarczył jeden apel, serdeczne zaproszenie księży. Rozwódki następnego dnia niemal wypełniły kościół.
Nauczyć się żyć z ranami
Franciszek – jak donosi Vatican Insider – mocno poruszony opisanymi przez metropolitę Toledo wydarzeniami, zaprosił kobiety na spotkanie do Watykanu. W papieskim domu pojawił się z tej okazji także kard. Kevin Joseph Farell, prefekt Dykasterii ds. Świeckich, Rodziny i Życia.
Mimo, że ponad dwadzieścia Hiszpanek na zbiorowym zdjęciu z Franciszkiem uśmiecha się od ucha do ucha, w czasie półtoragodzinnego spotkania z następcą św. Piotra nie zbrakło łez i emocji.
Czytaj także:
Niesakramentalni, którzy znaleźli swoje miejsce w Kościele
„Odnalazłyśmy we Franciszku ojca, który wysłuchał nas, rozmawiał z nami z delikatnością i niezwykłą prostotą” – opowiada Esperanza Gomez-Menor hiszpańskiemu dziennikarzowi.
Ks. Garrigos z kolei relacjonuje: „Papież podkreślił, że jako ludzie nie jesteśmy powołani do bycia ranionymi. Musimy jednak nauczyć się żyć z ranami i to w sposób godny, ponieważ rany zadane przez cierpienie z przeszłości, uszlachetniają nas tak jak zmarszczki osoby starszej”.
Papież mówił dużo o wybaczeniu, które „jest trudne, to droga i łaska od Boga, która leczy osoby zranione, a także te, które rany zadały”.
Miejsce rozwiedzionych w Kościele
W gąszczu pytań do Ojca Świętego pojawiły się też i te – jak widać ważne dla osób rozwiedzionych – o ich rolę i miejsce w Kościele. Papież nie miał wątpliwości, że bezcenna jest ich pomoc innym osobom, które przeżyły rozwód lub rozstanie. Ktoś musi podać im rękę, by się podniosły i szły dalej.
Czytaj także:
Kard. Schönborn: „Amoris laetitia” przełamuje czarno-białą kalkę
Franciszek wręczył każdej z pań adhortację „Amoris laetitia” i poprosił je o lekturę jej VIII rozdziału (traktuje m.in. o sprawie dopuszczenia rozwiedzionych, żyjących w powtórnych związkach do komunii św.) oraz rozdziału IV, gdzie papież rozwinął temat miłości i przebaczenia. Hiszpanki z kolei zasypały Franciszka napisanymi w domach listami oraz rysunkami swoich dzieci.
W czasie tego niecodziennego spotkania Ojciec Święty kilkakrotnie powtórzył rozwiedzionym: „Kościół jest waszym domem i miejscem waszego schronienia. Pamiętajcie o tym!”.
Vatican Insider