separateurCreated with Sketch.

Wyprodukowaliśmy już 9 miliardów ton plastiku. Jak nad tym zapanować?

Plastikowe butelki
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Od lat 50-tych masowo produkujemy plastik. Przez ten czas wypuściliśmy łącznie 9,1 mld ton – głosi raport „Science Advances”.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Lata 50-te to właśnie początek masowej technologii produkcji tworzyw sztucznych. W ostatnich latach ona jeszcze dodatkowo i nagle przyspieszyła. Człowiek niczego nie produkuje na aż tak wielką skalę, jak właśnie plastiku.

Jak czytamy w pap.pl, do tej pory nie wiadomo było, jaką część tego rodzaju śmieci się recyklinguje, jaką spala, a jaką wyrzuca na wysypiska.



Czytaj także:
Bądź jak Brat Albert. Zostań minimalistą

Plastik dryfuje w morzach i oceanach

Po co nam ta wiedza? Naukowcy z trzech amerykańskich uczelni (University of California, University of Santa Barbara w Santa Barbara oraz University of Georgia w Athens) oraz edukacyjnego stowarzyszenia Sea Education Association w miejscowości Woods Hole mają swoją teorię na ten temat. Przekonują, że dzięki tym informacjom jesteśmy w stanie znaleźć lepsze rozwiązania problemów dotyczących wielkiej skali produkcji oraz odpowiedniejszego wykorzystania plastiku na świecie.

Większość plastiku przeznaczana jest do produkcji opakowań. Niegdyś korzystaliśmy częściej z tych wielorazowych, ale coraz częściej zastępowane są one przez jednorazowe.

Pap.pl podaje dane, z których wynika, że w odpadach komunalnych mamy coraz więcej plastiku. Na przykład jeszcze w roku 1960 było to poniżej 1 proc., natomiast w 2005 ponad 10 proc.

Skutkiem tego, wszystkie morza i oceany na kuli ziemskiej zanieczyszczone są plastikowymi śmieciami.



Czytaj także:
„Nawrócenie ekologiczne” z papieżem Franciszkiem

Sam recykling nie załatwi sprawy

Wykonane z plastiku przedmioty są popularne ze względu na swoją trwałość. Jak podkreślają naukowcy, z tego samego powodu jednak, trudno się rozkładają.

Badacze wyliczyli, że do 2015 roku wyprodukowaliśmy blisko 7 mld ton plastikowych śmieci. Z tej liczby 9 proc. udało się przetworzyć, a 12 proc. spalić. Oznacza to, że na wysypiska oraz do środowiska trafiło 79 proc. plastikowych śmieci.

Co możemy zrobić, by odwrócić ten trend? Twórcy raportu alarmują, że sam recykling plastiku nie załatwi sprawy.Z kolei spalanie jest szkodliwe dla środowiska oraz ludzkiego zdrowia. MUSIMY ZMNIEJSZYĆ PRODUKCJĘ. 

Niestety, te najpopularniejsze dzisiaj tworzywa sztuczne nie są biodegradowalne. Co sprawia, że wyrzucane odpady nie rozkładają się, a jedynie kumulują.

Jeśli nie zmienimy swojego podejścia globalnie (a tu, duże znaczenie ma polityka dużych korporacji), to do 2050 roku w środowisku oraz na wysypiskach zalegać będzie 13 mld ton plastikowych śmieci.



Czytaj także:


Źródło: pap.pl

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!