separateurCreated with Sketch.

10-latek odebrał poród. Uratował życie swojej mamie i bratu

JAYDEN
whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

„Ok, mamo, po prostu powiedz mi, co mam robić” – prosił Jayden, gdy okazało się, że jego brat niespodziewanie przychodzi na świat. Noworodek nie oddychał.

Pomóż Aletei trwać!
Chcemy nadal tworzyć dla Ciebie wartościowe treści
i docierać z Dobrą Nowiną do wszystkich zakątków internetu.


Wesprzyj nas

Twoje wsparcie jest dla nas bardzo ważne.
RAZEM na pewno DAMY RADĘ!

Kiedy Ashley Moreau weszła do łazienki, poczuła, że odeszły jej wody. Była w 34. tygodniu ciąży, a w domu oprócz niej przebywał tylko 10-letni syn Jayden i 11-miesięczna córeczka Remi. Chłopiec natychmiast pobiegł do pobliskiego domu, w którym mieszkała jego babcia. Niestety, kobieta była po operacji i nie mogła chodzić. Zatelefonowała tylko po pomoc.

Jayden pobiegł z powrotem do domu. Zobaczył, że jego mama krwawiła, a dziecku, które ułożyło się pośladkowo, bardzo spieszyło się już na świat.



Czytaj także:
12-letnia dziewczynka pomaga bratu przyjść na świat [ZDJĘCIA]

„Kiedy Jayden przybiegł do łazienki, po prostu wziął głęboki oddech i powiedział: Ok, mamo, po prostu powiedz mi, co mam robić – wspomina kobieta. – Nie bał się. Wyglądał na spokojnego i odważnego”.

Dobrze, powiem ci co masz robić, żeby jak najszybciej wyciągnąć twojego braciszka z mojego brzucha, ponieważ nie może oddychać. Wiedziałam, że doszło do porodu pośladkowego – wspomina.

10-latek złapał za nóżki rodzącego się brata i delikatnie go wyjął. Rzeczywiście, noworodek nie oddychał. Jayden pobiegł więc do kuchni po aspirator nosowy i oczyścił nos brata. Działał sam, wykazując się niezwykłym opanowaniem i rozwagą. Jego mama była w szoku.


Kobieta z niemowlęciem na rękach
Czytaj także:
10 zdjęć kobiet, które właśnie urodziły. Tak wygląda prawdziwa radość z bycia mamą

Na szczęście, po chwili przyjechała karetka i zabrała malucha i jego mamę do szpitala. Lekarze stwierdzili, że gdyby nie szybka reakcja Jaydena, jego brat nie zacząłby oddychać, a mama prawdopodobnie by się wykrwawiła. Teraz mały Dax jest zdrowy i zarówno on, jak i jego mama, czują się dobrze.

Burmistrz miasta Sulphur nagrodził odważnego 10-latka na specjalnie zorganizowanym apelu. Ogłosił, że odtąd dzień 11 sierpnia będzie nosił imię Jaydena Fontenota. „To niesamowite, jak bardzo był odważny i spokojny w tej sytuacji. Ocalił życie. Jest bohaterem” – mówił burmistrz.

Mama 10-latka stwierdza: „Za każdym razem, kiedy o tym myślę, płaczę. Nie wydaje mi się, że Jayden wie, jak wielkiej rzeczy dokonał”.

 


NOWORODEK
Czytaj także:
Pana dziecko to cud! Proszę zrobić zdjęcie!

Źródło: KPLC 7 News, today.com

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.