separateurCreated with Sketch.

Podlasie coraz bardziej zadziwia. Nie tylko pięknem krajobrazów, ale także muzycznie

whatsappfacebooktwitter-xemailnative
whatsappfacebooktwitter-xemailnative

Dzisiaj muzyka rodem z Białegostoku. A także z serca.

Przekazując darowiznę, pomagasz Aletei kontynuować jej misję. Dzięki Tobie możemy wspólnie budować przyszłość tego wyjątkowego projektu.


Wesprzyj nasPrzekaż darowiznę za pomocą zaledwie 3 kliknięć

Schola Adonai wydała niedawno swoją płytę „Ocaliłeś mnie”, która jest pięknym uwielbieniem Boga. Lubię, gdy jest ono proste, porusza serce i ducha, a zarazem jest takie… „przebojowe”. Jest nowoczesne, a jednocześnie nie jest prostym kopiowaniem muzyki amerykańskiej. I bardzo dobrze!

Ten utwór to dowód na to, że da się zrobić coś wpadającego w ucho, a zarazem takiego „naszego” – polskiego. Że można wykorzystać wszystko co dobre z muzyki pop i amerykańskiego uwielbienia i jednocześnie nie tracić tożsamości.

„Nie umiałem nazwać nigdy tej tęsknoty w duszy mej,
póki łaska Twoja nie olśniła nagle mnie”

W teledysku „Ocaliłeś mnie” znajdziecie rysowaną piaskiem opowieść o ocaleniu i stanięciu na skale. Co ciekawe, kompozytor Piotr Kurstak i cały zespół wywodzą się z koncertów uwielbienia na Boże Ciało – Bogu Dźwięki, które od kilku lat odbywają się w Białymstoku. Za płytą i całą muzyką Scholi Adonai stoi więc porządne zaplecze modlitewne. To słychać – brawo Podlasie!

„Miłość nade wszystko, zachwyciłeś Sobą mnie,
obmyj wodą żywą, Jezu dzisiaj stopy me”

To czyste uwielbienie… i historia, którą wielu z nas zna. To opowieść naszego zbawienia wyśpiewana i jednocześnie wyrysowana na piasku. Autorką tych rysunków jest Katarzyna Perkowska, która tym teledyskiem sprawiła, że przekonałem się do tej formy sztuki.

Jeśli doświadczyłeś żywego Jezusa w swoim życiu to wiesz, o czym piszę. To spotkanie, które porusza i zachwyca. To spotkanie z Miłością. I doświadczenie wolności. Niewiele wspólnego ma to z obrazem „smutnego katolika”.

„Na ramiona Jezu, wziąłeś ciężar moich win”. On zabiera z nas ciężar, który tak często przygniata. To piosenka nie tylko na dobre dni, ale także na te trudniejsze. Gdy zapominamy, że nie musimy sami dźwigać ciężaru życia. Wystarczy „złapać” (a jest ona wyciągnięta w naszym kierunku!) rękę Jezusa i doświadczyć, że „Miłość zwyciężyła”.

„Ocaliłeś mnie, uwolniłeś mnie,
będę chwalił Cię do końca moich dni”

To wołanie w wykonaniu solistów i chóru brzmi już kolejny dzień w moich uszach. To dobra rekomendacja. „Ocaliłeś mnie” jest też dla mnie dowodem na to, że muzyka uwielbienia w Polsce rozwija się. I jest na coraz lepszym poziomie. Czas przestać narzekać, że nie ma u nas stu tysięcy „hillsongów” i zacząć dostrzegać dobro, które się dzieje!

Newsletter

Aleteia codziennie w Twojej skrzynce e-mail.

Tags:
Wesprzyj Aleteię!

Jeśli czytasz ten artykuł, to właśnie dlatego, że tysiące takich jak Ty wsparło nas swoją modlitwą i ofiarą. Hojność naszych czytelników umożliwia stałe prowadzenie tego ewangelizacyjnego dzieła. Poniżej znajdziesz kilka ważnych danych:

  • 20 milionów czytelników korzysta z portalu Aleteia każdego miesiąca na całym świecie.
  • Aleteia ukazuje się w siedmiu językach: angielskim, francuskim, włoskim, hiszpańskim, portugalskim, polskim i słoweńskim.
  • Każdego miesiąca nasi czytelnicy odwiedzają ponad 50 milionów stron Aletei.
  • Prawie 4 miliony użytkowników śledzą nasze serwisy w social mediach.
  • W każdym miesiącu publikujemy średnio 2 450 artykułów oraz około 40 wideo.
  • Cała ta praca jest wykonywana przez 60 osób pracujących w pełnym wymiarze czasu na kilku kontynentach, a około 400 osób to nasi współpracownicy (autorzy, dziennikarze, tłumacze, fotografowie).

Jak zapewne się domyślacie, za tymi cyframi stoi ogromny wysiłek wielu ludzi. Potrzebujemy Twojego wsparcia, byśmy mogli kontynuować tę służbę w dziele ewangelizacji wobec każdego, niezależnie od tego, gdzie mieszka, kim jest i w jaki sposób jest w stanie nas wspomóc.

Wesprzyj nas nawet drobną kwotą kilku złotych - zajmie to tylko chwilę. Dziękujemy!